Jak donoszą kandyjskie źródła oraz Marc J. Spears z Yahoo!Sports Masai Ujrii i jego współpracownicy są o krok od podjęcia decyzji w sprawie amnestii swojego gracza. Jeszcze kilka tygodni wstecz wydawało się, iż może ona dotyczyć osoby wymienionego ostatecznie do New York Knicks – Andrei Bargnaniego. Dziś okazuje się, że w gronie graczy na których Raptors mogą zastować amnestię są Linas Kleiza i Amir Johnson.
O ile Johnson uważany jest za wartościowego podkoszowego, zdolnego wesprzeć front court Kandyjczyków przy walce o punkty i zbiórki, o tyle litewskiego ex gracza Denver Nuggets dawno nie widzieliśmy w wysokiej dyspozycji. Wszystkie niepowodzenia reprezentanta naszych wschodnich sąsiadów rozbijały się o stan zdrowia oraz kontuzje.
28-letni niski skrzydłowy rozegrał w poprzednim sezonie tylko 20 gier, podczas których nie był za bardzo efektywny i notował 33% skuteczności z gry. Wcześniej po zakończeniu sezonu 2010-11 podpisał on 4-letnią umowę z Raptors opiewającą na 20 mln USD. Było to tuż po rocznej przygodzie litewskiego skrzydłowego z greckim potentatem – Olympiakosem Pireus. Następnie rozpoczęły się jego problemy z kolanami (m.in. zabiegi artroskopii) oraz coraz dłuższe przerwy (od lutego 2011 co jakiś czas większe lub mniejsze przerwy). Zakończony sezon był z kolei jego najgorszym od czasów bycia ligowym debiutantem i zdobywania 3,5 pkt na mecz, jeszcze w barwach Denver Nuggets. Tym razem Linas grywał po 18 minut w meczu i zdobywał 7.4 pkt w meczu. Trzeba dodać, że nie cieszy się on większym zaufaniem ze strony Dwayne’a Casey.
Jeśli klub z Toronto zwolni swojego zawodnika to tylko ze względu na zejście poniżej progu podatkowego i nie płacenia wyższych podatków. Niestety żadna z drużyn ligi nie była bardziej zainteresowana Litwinem i przejęciem jego kontraktu. Raps muszą się spieszyć bowiem dziś jest ostatni dzień na podejmowanie decyzji co do amnestii. Następna okazja to lato 2014.
mamy lato 2013 :P