Po tym jak w ubiegłym sezonie do Detroit Pistons został oddany Jose Calderon, tego lata do Utah Jazz przeniósł się John Lucas III, a z Sebastianem Telfairem nie zostały jeszcze przeprowadzone rozmowy na temat nowego kontraktu, jednym rozgrywającym w drużynie Raptors został Kyle Lowry. Toronto potrzebowało dodać jakiegoś playmakera do składu i wybór padł na D.J. Augustina.
Augustin w poprzednich rozrywkach występował w Pacers i był back upem dla George’a Hilla. To nie były porywające występy zawodnika, którego z 9 numerem w drafcie wybrali Charlotte Bobcats i po tym jak Indiana dodała do składu C.J. Watsona, jasnym było, że Augustin będzie musiał sobie szukać nowego pracodawcy.
Jak doniósł Adrian Wojnarowski z Yahoo! Sports rozgrywający dogadał się w sprawie jednorocznego kontraktu z Raptors, na mocy którego na jego konto wpłynie 1,2 mln dolarów.
Y! Sources: Free agent guard D.J. Augustin reaches agreement on a one-year deal with the Toronto Raptors. http://t.co/4BHLgTi5US
— Adrian Wojnarowski (@WojYahooNBA) July 17, 2013
Nie jest to jakiś porywający ruch Toronto, ale ci mieli dosyć ograniczony budżet, więc pozyskanie back upu dla Kyle Lowry’ego na maksymalnie 15 minut w meczu, za tak niską cenę nie jest wcale złe. Gorzej, jeśli Lowry tak jak rok temu złapie kontuzję i będzie wyłączony z gry na jakiś czas. Raptors wtedy mieli jeszcze w składzie Jose Calderona, który z powodzeniem mógł grać w pierwszej piątce i nie było wtedy widać wielkiej różnicy w jakości gry Toronto. Gdyby teraz sytuacja się powtórzyła i to Augustin miałby wybiegać w pierwszym składzie, to już nie było by tak różowo, dlatego nie zdziwię się jeśli klub z Kanady będzie chciał dodać do składu jeszcze jednego rozgrywającego.
Augustin zagrał w ubiegłym sezonie w 76 spotkaniach, z czego w 5 jako starter i notował w tym czasie średnio mało imponujące 4,5 punktów, 2,2 asyst i 1,2 zbiórek w 16,1 minut. Do tego rzucał ze słabą skutecznością 35 proc. z gry, ale już przyzwoite 35,3 proc. zza łuku.
Zapowiadał się na lepszego rozgrywającego na początku kariery.
I tak bedzie zmiennikiem Lowry’a…
Nie odpowiadało mu bycie zmiennikiem w Pacers, którzy byli na topie, to został rezerwowym w Toronto, którzy są na dole ;) Uczył się od Jordana :)
Jako zmiennik,za niezbyt wygórowaną kasę,może być.
Kto wie, czy nie będzie dopiero trzecim rozgrywającym, za Buycksem.