Miller po tym jak amnestiowali go Miami Heat przez 48 godzin znajdował się na liście waivers i kluby NBA, które miały miejsce w salary cap mogły wziąć udział w licytacji o prawa do dwukrotnego mistrza NBA. Nikt się jednak nie zgłosił i Miller stał się niezastrzeżonym wolnym agentem.
Nad przejęciem Millera z listy zwolnionych zawodników zastanawiali się Cleveland Cavaliers, ale ostatecznie zrezygnowali z tego pomysłu, tym bardziej, że pojawiały się informacje, o tym, że zawodnik ma problemy z plecami i że zwyczajnie nie chciałby grać w zespole z Ohio.
W związku z tym, że innych chętnych nie było, były zawodnik Miami Heat stał się niezastrzeżonym wolnym agentem, teraz sam zadecyduje o swojej przyszłości i będzie mógł wybrać zespół w którym chce dalej kontynuować swoją karierę.
Mike Miller, I’m told, has cleared waivers and is a free agent
— Marc Stein (@ESPNSteinLine) July 18, 2013
Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się dołączenie teraz do klubu, który w następnym sezonie będzie walczył o najwyższe cele. Wg Briana Windhorsta z ESPN wśród zainteresowanych są czołowe drużyny z Konferencji Zachodniej: San Antonio Spurs, Memphis Grizzlies, Oklahoma City Thunder i Houston Rockets.
Mike Miller cleared amnesty waivers & is a free agent. Spurs, Thunder, Grizzlies & Rockets among teams with interest in signing him.
— Brian Windhorst (@WindhorstESPN) July 18, 2013
Miller z pewnością pasowałby do każdej z tych drużyn. Jest bardzo skutecznym strzelcem i świetnie rozciąga grę zespołu. Ponadto wydaje mi się, że najbardziej zdeterminowani by go pozyskać powinni być Grizzlies, którzy spośród wyżej w wymienionej czwórki najgorzej rzucają za trzy i w ubiegłych rozgrywkach zajmowali 24 pozycję pod względem skuteczności zza łuku, trafiając 34,5 proc. prób z dystansu. Dla porównania Thunder znajdowali się na 3 miejscu – 37,7 proc., Spurs na 4 – 37,6 proc., a Rockets na 9 – 36,6 proc.
Mike w ubiegłych rozgrywkach zagrał w 59 spotkaniach, w tym w 17 jako starter i notował średnio 4,8 punktów na 43,3 proc. skuteczności, w tym 41,7 proc. za trzy, 2,7 zbiórek i 1,7 asyst w 15,3 minut na parkiecie.
Z kolei w play offach zagrał w 17 meczach, a w 5 wychodził w pierwszej piątce i rzucał 3,4 punktów, trafiając 46,7 proc. z gry, w tym 44,4 z dystasnu i zbierał 1,9 piłek. Dodatkowo był jednym z kluczowych zawodników Miami i pomógł im zdobyć mistrzostwo, a w 7 spotkaniach finałowych trafiał z niesamowitą skutecznością 61 proc. zza łuku.
chyba najlepiej by pasował na obwód do houston rockets:)
KIEDY NASTĄPI TEN DZIĘŃ ŻE POJAWI SIĘ INFO ,,,,ODEN GRACZEM HEAT
może nigdy? ;)
Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego drużyny, które są zainteresowane Millerem czy też wcześniej były Artestem nie brały udziału w licytacji? Pyknęliby minimalną ofertę i mieli zaklepanego gościa a teraz muszą z nim negocjować.
Nie jestem na 100% pewien, ale chyba drużyny powyżej salary cap mogą gościa po amnestii podpisać dopiero jak zostanie wolnym agentem.
Oklahomie skuteczność zza łuku bez Kevina Martina zapewne spadnie