Ryan Gomes – 31-letni skrzydłowy – podpisze kontrakt z Oklahomą City Thunder. Nie znamy wysokości kontraktu, ale prawdopodobnie będzie on opiewał na minimum dla weterana.
Gomes ostatnio grał w Los Angeles Clippers, ale ci w 2012 roku poddali jego kontrakt amnestii. Poprzedni sezon skrzydłowy spędził w Niemczech, grając w drużynie Artland Dragons.
W ciągu 7 lat kariery w NBA zwiedził 3 kluby (Celtics, Timberwolves, Clippers) i notował średnie na poziomie 10.2 punktu, 4.6 zbiórki i 1.5 asysty w 27.9 minut gry. Całkiem nieźle jak na gracza wybranego z #50 w Drafcie.
Jednak jego ściągnięcie nie musi oznaczać zbyt wielu plusów dla Thunder, bo w ostatnim sezonie w NBA, notował jedyne 2.3 punktu i 1.9 zbiórki w 13.3 minut gry. Nic zatem dziwnego, że Clippers wykorzystali na niego amnestię. W ostatnim sezonie, mimo że na poziomie o wiele niższym od NBA, występy Gomesa były najwyżej średnie. W lidze niemieckiej rozegrał jedyne 8 spotkań i notował 12.8 punktu, 5.9 zbiórki i 1.7 asysty, oddając przy tym, aż 12.3 rzutów w meczu.
Transfer warty odnotowania, ale nie spodziewajmy się oglądać Gomesa zbyt często w grze. Będzie to raczej gracz głębokiej rezerwy Thunder i znajdzie się w rotacji za Jonesem, Collisonem i być może Robersonem.
Thunder w ogóle mają słabiutko na ławce. Praktycznie nikt nie znaczący z weteranów nie przyszedł a i młodych talentów nie widać. Thunder przydałby się ktoś doświadczony ale niewielu zostało. Przede wszystkim powinni zatrudnić Odoma, Wilcoxa bądź Jamisona bo oni jeszcze zostali i bardzo by się przydali na skrzydle. Nie wiem na co czekają w Thunder ze wzmocnieniami…