Właściciel Dallas Mavericks, Mark Cuban powiedział, że będzie tak długo budował drużynę wokół Dirka Nowitzkiego, jak długo ten będzie chciał grać w NBA. Jak sam przyznał może to być jeszcze przez kilka sezonów.
– Nie mam pojęcia, ale zamierzam porozmawiać z nim o tym. Nie zamierzamy go nigdy wymienić, więc to czy pogra jeden rok, dwa, trzy, czy może 20 lat nie ma w tej chwili znaczenia. Będzie dostawał przedłużenia swojej umowy jak długo tylko będzie chciał – powiedział Cuban zapytany o to jak długo Nowitzki będzie jeszcze grał w NBA.
Według źródeł zbliżonych do klubu z Teksasu, Nowitzki ma zaakceptować obniżenie swojej płacy, by tylko w przyszłym offseason zwolnić jak najwięcej pieniędzy na pozyskanie wartościowych graczy.
– Nie widzę Dirka odchodzącego od koszykówki w najbliższym czasie. On naprawdę chce wrócić i wysłać wszystkim wiadomość, że nadal potrafi zwyciężać. Jego boiskowe IQ pozwala mu grać jeszcze przez długi czas, gdyż nie jest uzależniony od atletyzmu. Ważne, by był tylko zdrowy – zakończył właściciel Dallas Mavericks.
Kto by kiedykolwiek pomyslal, ze mozna na przestrzeni ostatniej dekady zbudować druzyne w oparciu o bialego Niemca. Nie ukrywam ze darze Nowitzkiego ogromnym szacunkiem i z olbrzymia satysfakcja spoglądam w twarze tych, którzy kpili ze mnie w momencie gdy kibicowalem mu w drodze po mistrzostwo. Szkoda, ze jego czas powoli mija i szkoda, ze Cuban nie jest w stanie zapewnić mu odpowiedniego zaplecza.
Jego sukces polegał głównie na tym, że NBA nie była gotowa na zatrzymanie fade-away’a zza głowy zabezpieczonego kolanem i łokciem należącym do 7 stopowego, świetnie technicznego i zdeterminowanego białasa z Europy :) W sumie dalej nie jest tylko Dirk starszy, już nie „wunder”.
paszolwon z tym nieefektownym bialym psem