Jedna z najbardziej aktywnych podczas okresu transferowego drużyn – Boston Celtics – nie zwalnia tempa. Przebudowujący zespół Danny Ainge znów zdecydował się na wymianę, tym razem oddając do Memphis Grizzlies, były numer 22 draftu z 2012 roku, Brazylijczyka, Fab Melo.
Dobrze zapowiadający się w NCAA podkoszowy rozegrał w składzie Zielonych zaledwie sześć spotkań i nie imponował osiągnięciami, zaliczając w nich średnie 1.2pkt i 0.5zb, w ciągu 6 minut gry. Przypomnijmy, że 23-latek został okrzyknięty najlepszym defensorem roku w Big East. Dziś Melo dołączy do front courtu nowego trenera – Davida Joergera – i postara się powalczyć o minuty na parkiecie obok Marca Gasola czy Kosty Koufosa (jego pozyskali Grizzlies z Denver).
Ponadto Memphis Grizzlies dopięli szczegóły dwuletniego kontraktu z greckim rozgrywającym Nickiem Calathesem, który był w kręgu zainteresowania paru drużyn NBA. 24-letni obrońca to MVP rozgrywek Eurocup z sezonu 2012/13 oraz absolwent collegu na Florydzie.
Z kolei Celtics w wyniku wymiany z Grizzlies otrzymali prawa do innego niespełnionego gracza, Dontee Greena. 25-latek, ex gracz Sacramento Kings, to złoty medalista FIBA Americas z 2006 roku, który podczas 4 sezonów w lidze regularnie dostawał w grze 17 minut. W ostatnim sezonie notował on dla Królów średnie 5.4pkt i 2.5zb. Wydaje się, że również w Bostonie będzie on graczem dalszego planu.