Mający niemieckie korzenie i występy w reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów – podczas polskiego Eurobasketu czy Mistrzostw świata 2010 roku – Elias Harris – to najnowszy nabytek Los Angeles Lakers. 24-letni absolwent Gonzagi, dzięki świetnym występom podczas ligi letniej zapracował na dwuletni kontrakt wśród Jeziorowców.
Harris mierzy 203cm wzrostu i waży 109kg a w rozgrywkach ligi letniej odnotował przeciętne 10.2pkt oraz 5.6zb. Skrzydłowy ma za sobą wiele doświadczenia z kadry Niemiec, bowiem występował w niej niemal na każdym szczeblu (U-16, U-18, U-20 oraz wśród seniorów).
“I tried to show what I’m capable of, I’m a guy who is willing to work. I’m not just a guy who is going to sit around and think everything’s going to fall into my lap. That’s just not me. I hope I get the opportunity and I can reward the guys with playing hard.”
Kontrakt nowego gracza Lakers nie jest w pełni gwarantowany. Harris jest czwartym najlepszym strzelcem w historii Gonzagi (występowali tam John Stockton, Adam Morrison a dziś gra dla niej Przemysław Karnowski) z liczbą 1857 pkt.
“I really hope so. I really hope I get an opportunity with the Lakers or whoever wants to give me a shot — primarily with the Lakers. Once I get 100% comfortable and know my role 100%, I think I can help a team out. I really believe that.”
Oto skład Lakers na sezon 2013-14:
Steve Nash/Steve Blake/Jordan Farmar
Kobe Bryant/Jodie Meeks/Wesley Johnson
Nick Young/Elias Harris
Pau Gasol/Jordan Hill
Chris Kaman/Robert Sacre
patrząc na roster, tytuł im raczej nie grozi
druga runda też
Play-off im nie grozi…..
niech ktoś następny w tym stopniowaniu doda , nie wyjdą z 20. zwycięstw;-) Ja pójdę w drugą stronę, bez raka-Howarda spokojnie wejdą do play off i pograją o II rundę. D’Antoni zdecydowanie buduje drużynę pod swój system run&gun. Wróci pod kosz waleczny Hill, Gasol też będzie miał więcej miejsca do grania przy Kamanie (ten też wychodzi na 3-4 metr i potrafi rzucić) a poza tym Nash będzie rozgrywał swoje akcje pick’n’rollowe z wysokimi, którzy nie koniecznie muszą kończyć spod samej obręczy. Dla mnie to ciągle zespół z niemałym potencjałem.
hej woy ale kluczowa będzie forma po kontuzji Bryanta i decyzja czy nie tankować
Barzay , to nie jest byle jaki klub , żeby tankować , KAŻDY ALE NIE LAKERS :)
Lakers to nie drużyna na tankowanie…
brak solidnego SF chyba że będą grać na tej pozycji Bryantem….
Kogo obchodzą Lakers, przeciętniacy nie kręcą :-))) Nawet nie ma co hejtować. System MDA to może był dobry 20 lat temu, ale wszystkie drużyny idą do przodu :P