Kobe Bryant jest jednym z najbardziej polaryzujących zawodników ligi. Zwykle albo się go kocha albo nienawidzi. Jak pokazuje jednak ankieta NBA przeprowadzona wśród tegorocznych debiutantów wciąż jest idolem młodych graczy.
Wyniki głosowania przedstawiają się następująco:
1: Kobe Bryant, L.A. Lakers — 21.2 % głosów
2: LeBron James, Miami Heat— 15.2 %
3: Kevin Durant, Oklahoma City Thunder i Dirk Nowitzki, Dallas Mavericks — 12.1 %
5: Kevin Garnett, Brooklyn Nets i Chris Paul, L.A. Clippers — 9.1 %
Poza tą szóstką głosy otrzymali także Carmelo Anthony (Knicks), Vince Carter (Mavericks), Tim Duncan (Spurs), James Harden (Rockets), Kawhi Leonard (Spurs)(!), Steve Nash (Lakers) i Dwyane Wade (Heat).
Poza faktem, że Bryant jest bardziej popularny od Jamesa i Duranta (z którymi młodzi gracze teoretycznie powinni się chyba bardziej utożsamiać) ciekawostką jest oddany głos na Kawhi’ego Leonarda ze Spurs. Chciałbym wiedzieć dla którego z tegorocznych debiutantów jest idolem :)
obstawiam, że to Tony Snell zagłosował na Kawhi’ego ; )
to samo chciałem napisach he he Osobiście cieszę się, że w zestawieniu znaleźli się też tacy zawodnicy jak Dirk, Kevin czy Tim a nie 90% Lebron i reszta Paul z Durantem ;)
a wogóle to dzieje się coś w przerwie międzysezonowej?
Jakaś liga letnia, jakieś mecze, jakieś wyniki? Bo nic nie piszecie.
Znaczy żadnych sparingów nie ma?
GPR polecam polubić BallIsLife na facebooku- tam masz tone newsow z sparingów codziennie :)
ok rozumiem Ale nie po to codziennie zaglądam na tego bloga by tu ich nie mieć. W końcu to blog o NBA. hmmm nadal blog? W każdym razie podobno najlepszy. Najlepszy a nie ma tu wiadomości o sparingach. Nie mówie że jakiś rozbudowanych ale wynik, kto grał punkty i 2 zdania nawet nie tyle o przebiegu meczu ale ogólnie – nawet ściągnięte z „BallIsLife” były by jednak na miejscu.
Co więcej rozumiem że enbiej jest prowadzone jako hobby i nie zawsze jest czas ale można w końcu nawet kogoś nowego znaleźć kto wkleił by tu choć podstawowe informacje na ten temat.
już nie mówiąc o tym ze czuje sie totalnie olany bo odkąd „Nowy wygląd Enbiej” zszedł ze ściany dyskusji tygodnia żaden z adminów tam nie zajrzał i nie odpowiedział na moje pomysły tam opisane. Chodzi mi chociaż o zdanie: da sie zrobić/nie da rady/pomyślimy nad tym
Ale nie bo „mówiłem” do ściany która uszów nie posiadała.
Warto dodać, iż rookies są bardzo trafni w swoich wyborach, w 2007 roku słusznie, jak się później okazało usytułowali Kevina Duranta nad Gregiem Odenem, chociaż Oden był numerem jeden w wyborze draftu.