Rozgrywający Cleveland Cavaliers nabawił się drobnego urazu w swoim lewym kolanie i czeka go niedługa przerwa w grze. Lekarze i cały sztab szkoleniowy biorąc pod uwagę, że to tylko preseason, wolą dmuchać na zimne i nie doprowadzić do poważniejszego urazu. Kolano zostało nieco podrażnione i w rezultacie zawodnik dostanie kilkanaście dni wolnego.
Sezon zaczyna się już za 15 dni (31.10) i bardzo możliwe, że włodarze zespołu z Ohio będą chcieli przetrzymać zawodnika aż do inauguracji kampanii 2013-14.
Jarrett Jack to jeden z najlepszych rezerwowych rozgrywających w lidze (blisko 13pkt i 6ast z ławki dla GSW). W ubiegłym roku w Golden State Warriors bardzo dobrze wspierał Stephena Curry’ego, który przy 29-letnim Jacku miał więcej możliwości gry bez piłki. Przekładało się to błyskawicznie na więcej rzutów trzypunktowych. Podobnie współpraca ma wyglądać w Cleveland, gdzie rolę Curry’ego odgrywać będzie wschodząca gwiazda ligi – Kyrie Irving.
Kawalerzyści trzy lata po odejściu LeBrona Jamesa do Miami Heat skompletowali bardzo porządny zespół. Powracający na stołek trenerski – Mike Brown – będzie miał do dyspozycji wspomnianego Irvinga i Jacka oraz takich zawodników jak Dion Waiters, Tristan Thompson czy powracający do zdrowia Anderson Varejao i Andrew Bynum. Dodatkowo do klubu dołączył wybrany z #1 w tegorocznym drafcie – Anthony Bennett.
Oczekiwania są bardzo wysokie i możliwe, że Cleveland Cavaliers po raz pierwszy od 1998 roku wejdą do fazy PlayOffs bez LeBrona Jamesa w składzie.