Chociaż sezon się jeszcze nie zaczął już trwają spekulacje na temat rynku wolnych agentów w lecie 2014. Wiele na to wskazuje, że jednym z bardziej wartościowych graczy, którzy mogą budzić spore zainteresowanie innych klubów jest Greg Monroe. Po tym szonie będzie on zastrzeżonym wolnym agentem, ale Pistons wcale nie chcą zaoferować mu maksymalnej umowy…
Cała sprawa jest banalnie prosta. Następnego lata każdy klub, który zaoferuje Gregowi Monreo lepszy kontrakt niż Tłoki pozyska tego gracza. Inaczej mówiąc będziemy zapewne świadkami pewnego rodzaju loterii. Cena jednak może okazać się spora i pojawia się pytanie czy gracz ten jest tyle wart.
Zawodnik chciałby otrzymać maksymalny kontrakt na okres pięciu lat. Przepisy NBA mówią, że jeden klub może podpisać taką umowę tylko z jednym swoim koszykarzem. Joe Dumars bardzo by chciał takowy kontrakt zaproponować w przyszłości Andre Drummondowi, a nie Monreo’owi.
Pojawia się kwestia rozwoju Drummonda. Czy jego tempo będzie na tyle zadawalające, że cena, którą chcą zapłacić Pistons będzie adekwatna do jego sportowego poziomu. Co by nie mówić Monreo obecnie gwarantuje większą stabilność i ma pespektywe stania się jednym z lepszych środkowych w lidze.
Inna sprawa czy sam Monroe będzie wart aż tak dużych pieniędzy i to na tak długi okres? To też spore ryzyko, które obciąża budżet ewentualnego chętnego na jego usługi na taki czas.
Oferta kwalifikowana Pistons dla Monroe’a za sezon 2014/15 to 5 500 000 USD. Uważam, że wobec deficytu klasowych centrów w obecnej NBA bardzo prawdopodobne jest, że ta kwota zostanie przebita. Ile zatem wart jest dla ekipy ze stanu Michigan Greg Monroe? Odpowiedź poznamy już przyszłego lata…
Jedno jest jednak pewno – Monroe w tym sezonie gra nie tylko o dobry bilans Pistons, ale przede wszystkim o swoją przyszłość…
„Oferta kwalifikowana Pistons dla Monroe’a za sezon 2014/15 to 5 500 mln USD. Uważam, że wobec deficytu klasowych centrów w obecnej NBA bardzo prawdopodobne jest, że ta kwota zostanie przebita”
Nie zostanie… NIGDY i w żadnym sporcie… powiem więcej… z całą pewnością Greg nie dostanie takiej kasy w przyszłym sezonie bo nie pozwalają na to przepisy… ;) 5,5 miliarda dolarów to salary cup całej ligi i to bynajmniej nie na jeden sezon… ;)
w tekście jest mln, a nie mld… więc chyba mimo wszystko może zostać przebita…
Nie rozumiesz w czym rzecz więc spieszę wyjaśnić…
5,5 mln USD = pięć i pół miliona dolarów
5 500 mln USD = pięć tysięcy pięćset milionów dolarów czyli pięć i pół miliarda dolarów
;)
aa ok – zwracam honor – mój błąd – już poprawiłem
jestem pewien, ze oferty beda, nawet w okolicach 8 mln, a i 10 baniek mnie nie zdziwi…
hmmm – kurcze – gdyby Boston dał mu nawet 12 mln, to wcale nie bylbym zaskoczony…
dobry center to zawsze chodliwy towar więc zainteresowanie będzie duże Myślę że 10kk $ za sezon to cena w sam raz chociaż jak się chce mieć dobrego centra to najczęściej trzeba przepłacić więc przy okazji powodzenia Gortatowi Jeżeli ma dobrego agenta to gdzieś te 8kk za sezon urwie
Zapraszam do udziału w polskiej lidze fantasy keeper na ESPN. Jest to nowa 16-osobowa liga roto z draftem w formacie snake. Link do ligi i ustawień: http://games.espn.go.com/fba/leagueoffice?leagueId=54118&teamId=1&seasonId=2014
Jako że liga jest prywatna zainteresowanych proszę o maila na mj12@wp.pl w celu wysłania zaproszenia.
Hej!
Muszę się wygadać, dlatego wchodzę na starocie.
Niechciałem słuchać i byłem mocno ucieszony zmianami w Tłokach,ale teraz przyznaję rację tym wszystkim ,którzy pisali, że To się nie uda!!!! Nie ma w Detroit ekipy i nie ma NIC!!! Kurcze -boję się ,że nawet Dre zostanie zmarnowany!Ja pierdziu – niechcę mi się gadać …… sorki ……
piłem …. i jadłem też !!!