Kendall Marshall, który uczestniczył w niedawnej wymianie na linii Wizards – Suns nie zagrzał długo miejsca w stolicy USA. Wraz z Shannonen Brownem i Malcolmem Lee zostali szybko zwolnieni i teraz jako wolni agenci szukają zatrudnienia gdzieś indziej. Jak donoszą plotki usługami Marshalla zainteresowani są Boston Celtics.
Wybrany z 13. numerem w zeszłorocznym drafcie Marshall jest klasycznym rozgrywającym, dla którego najważniejsze jest dogrywanie piłki do swoich kolegów. Jak się okazalo taki gracz nie był potrzebny zarówno w szeregach Suns, jak i Wizards. O wiele bardziej może się jednak przydać w bostonie, gdzie odbywa się gruntowna przebudowa zespołu.
Kendall Marshall w swoim debiutanckim sezonie w barwach Phoenix Suns wystąpił w 48. spotkania notując średnio 3 punkty i 3 asysty.
Marshall poszedł z 13. nie z 12. :)
Dzięki ;)
Na podstawie Marshalla i MCW widać, czym się różni dobry podający od gracza który dysponuje również dobra obroną i niezłym rzutem. Podobny numer w drafcie, a jakże odmienne losy.
MCW z niezłym rzutem? Obawiam się, że to minie.
na razie rzuca ładnie dla oka i celnie, co najważniejsze. Być może solidnie popracował nad tym elementem przed sezonem i będzie juz tylko lepiej? trzymam kciuki.