Steve Blake swoim daggerem na 1.3 sek do końca czwartej karty załatwił wygraną Los Angeles Lakers na Houston Rockets (99:98). Była to pierwsze potyczka z serii Los Angeles Lakers przeciwko Dwightowi Howardowi, którzy stosowali taktykę „hack-a-Howard”. Dwight stawał 16 razy na linii rzutów wolnych i trafił tylko 5 z nich.
Więcej w szczegółowej relacji za kilkanaście w minut.
Przegrana spada na barki Howarda. Genialny Harden. Howard trafi w tym meczu „samobója”.
W związku z tym zapytam. czy jeśli rzucisz do własnego kosza to punkty sie to te punkty sie tobie liczą do statystyki?
Polecam GOOGLE czasami
” w myśl reguł na konto kapitana zespołu”
http://pl.wikipedia.org/wiki/B%C5%82%C4%99dy_w_koszyk%C3%B3wce#Inne_b.C5.82.C4.99dy
Prawda jest taka, że można sobie poużywać na Howardzie, ale w kwietniu Rakiety, z dużym pradopodobieństwem będą w pierwszej czwórce konferencji a Lakersi dawno na rybach. To trochę jak powrót Lebrona do Cleveland. Kilka razy Cavs już wygrali i go wygwizdali i co z tego? W każdej chwili i tak przywitali by go z otwartymi ramionami i kupili tysiące koszulek. A swoją drogą to D’Antoni robi swoje – szalona koszykówka :)
Henryk to wszystko zwefyrfikuje parkiet, bo niby dlaczego Lakers nie będą się liczyć w walce, przy poracającym za 12 dni Kobem? Rockets jak na razie zebrali dwa razy z rzędu porażkę od drużyn z L.A. i poza Hardenem nie zachwycają. Z tą defensywą ich nie jest najlepiej , zwłaszcza na obwodzie. Patrząc na ławkę Lakersi klimat w drużynie jest o wiele lepiej niż w zeszłym sezonie. Zawodnicy czerpią radość z gry, a wystarczy przypomnieć początek 67 sezonu i serię porażek.
Wg mnie Lakersi w obecnej sytuacji są na poziomie Phx i Orl i mimo niezłego startu nie są w stanie powalczyć o PO (podobnie jak wyżej wymienieni). Co do Kobe’go, to z informacji które wyczytałem na plotkarskim portalu, to data powrotu nie jest jeszcze ustalona (o 12 dniach nie słyszałem). Czy jego talent wystarczy? Czy zdrowie mu pozwoli? Hmm.. Mój typ 36-46 to jest max w kwietniu.
A HOU ciągle się docierają i jedyne porażki tylko w LA, a tam jeszcze max 2 mecze w tym sezonie :D no a w miarę rozwoju sytuacji mają jeszcze aktywa w postaci Asika (może Z-Bo?-małe ryzyko.).
Houston grając Asikiem i Howardem pod koszem przegrywają walke o zbiórke z wcale nie najwyższymi Lakers to jest problem, bo dziura na obwodzie jest oczywista Harden,Parsons,Lin żaden z nich nie jest dobrym defensorem.Rockets muszą myśleć nad tradem Asika i zatrudnić solidnego obrońce na pozycji silnego skrzydłowego może Asik i Lin do Bulls za Denga i Hinricha.
hahahaha Rozbawiłeś mnie. A co Byki z tego mają?
Lino-manię @GPRbyNBA i ogromne pieniądze z koszulek (plus wpływy z rynku azjatyckiego;-)
A ja się na to nie zgadzam! A jak się nie zgadzam to nie ma bata. :-p
Chicago potrzebuje kogoś od zdobywania punktów a nie drewniaka i średniego rozgrywającego. Obaj zresztą są przepłacani.
Za Hardena bym się wymienił :-)
Bulls potrzebują kogoś na dwójke Butler grałby na 3 a Asik mógby zastąpić Noah albo grać jako zmiennik na C Rose\Lin\Butler\Boozer/Asik prolemem chyba jest to jak skonstruowane są ich kontrakty.
Asik już nie wróci do Bulls, nie ma mowy
Jak dla mnie Asik napewno nie jest lepszy od Noah którego w Chicago dodatkowo bardzo cenią, a raczej nie wezmą sobie rezerwowego za 10 mln. Deng też powinien zostać a trzeba się pozbyć wielkiego kontraktu Boozera bo Gibson śmiało może grać w s5, a za jego kontrakt można wziąć 3 a nawt 4 super rezerwowych.