Po Michaelu Carterze-Williamsie i Kevinie Love z pierwszego tygodnia, tym razem Paul George i Markieff Morris zostali wybrani najlepszymi zawodnikami ostatnich 7 dni. Obaj zostawili w polu Paula Millsapa i Jeffa Teague’a, Brooka Lopeza, Gerarda Hendersona, Mike’a Conley’a oraz LeBrona Jamesa, Kevina Duranta, LaMarcusa Aldridge’a, Tony’ego Parkera i Bradley’a Beala.
George przewodził strzelcom Indiany podczas każdego z czterech wygranych w zeszłym tygodniu spotkań, uzyskując średnią 24.8 pkt/mecz. Zaliczył on efektowne double-double przeciwko Pistons, notując 31pkt i 10zb, co wywindowało jego średnie (7.5 zb na mecz). Lider Pacers przyczynił się też do wygranych przeciwko Nets oraz Raptors, będąc zdecydowanie najlepszym zawodnikiem każdego meczu. Pacers dzięki postawie Paula są ostatnią niepokonaną drużyną podczas 68. sezonu.
Morris, z kolei ma za sobą najlepszy tydzień podczas przygody z NBA, w którym jego zespół zwyciężał w 3 z 4 spotkań. Niewiele też zabrakło by jeden z blizniaków Morris doprowadziłby do sensacyjnej wygranej nad Spurs (96-99), kiedy zdobył 23pkt i 12zb. 23 oczka Markieff powtórzył przy wygranej z Pelicans, natomiast swój 'mecz sezonu’ rozegrał przeciwko Nuggets, uzyskując 28pkt i 10zb. Średnie z ostatnich 7 dniu Morrisa to 22.8 pkt oraz 8.0 zb. Suns dzięki jego postawie stali się rewelacją dwóch pierwszych tygodni rozgrywek. Jak długo potrwa ich serial?