Trzy tygodnie temu dostałem paczkę od Nike Polska . W środku znajdowały się najnowsze Hyperdunk 2013 w kolorystyce Photo Blue/Black/Wolf Grey. Wszyscy recenzenci rozpływają się nad tymi butami, ale czy przejdą rygorystyczne testy Butoholika ? Możecie się o tym przekonać poniżej.
Na podeszwie znajdziemy starą dobrą jodełkę. Jednakże jest ona na pewien sposób wyjątkowa – zazwyczaj zostaje ona ułożona w kierunku pionowym. W Hyperdunk 2013 znajduje się ona w kierunku poziomym, pozostawiając dwa pionowe kawałki z przodu (dla lepszego startu) i tyłu. Taki zestaw zapewnia wyśmienitą przyczepność przy wszystkich agresywnych ruchach – crossovery oraz wszystkie pozostałe zagrania należące do grupy triple threat. Zastosowano również miękką gumę, która bardzo dobrze „klei się” do parkietu. A ponieważ wzór jest bardzo głęboki to żaden kurz nie jest problemem – nawet na zapiaszczonych parkietach Hyperdunk 2013 trzymały się znakomicie. Należy jednak pamiętać, że jodełka potrzebuje 2-3 godzin na „rozgrzanie się” – trzeba wtedy trochę uważać, o czym sam się boleśnie przekonałem. Po „rozgrzewce” czeka na was wyśmienita trakcja – naprawdę ciężko się w nich poślizgnąć. Na pewno zadowoli to większość rozgrywających, a centrzy i skrzydłowi docenią dobrą przyczepność, której można ze świeczką szukać w butach dla „dużych zawodników”.
Przyczepność – 9,5/10
Tak jak w zeszłorocznym modelu Nike zastosowało naprzemiennie segmenty pianki Lunarlon i Phylon. Lunarlon znajdziemy pod piętą i w przedniej części buta, natomiast Phylon umieszczono pod śródstopiem i pod palcami. Lunarlon wykonuje świetna robotę – jest miękki i sprężysty. Zapewnia to bardzo dobrą amortyzację i całkiem dobre czucie boiska (nie tak dobre jak w CrazyQuick, ale zdecydowanie lepsze niż w LeBron X). Odciąża stawy i nadaje się zarówno dla lekkich rozgrywających, jak i ciężkich centrów. Jedyny mój problem z takim zestawem, jest następujący – Lunarlon jest wyśmienitą pianką amortyzującą i skoro mamy go na całej długości w Kobe i LeBronach, to czemu nie możemy mieć w Hyperdunkach ? Mam nadzieję, że Hyperdunk 2014 będą miały Lunarlon na całej długości podeszwy. Niemniej jednak, serdecznie polecam zestaw z Hyperdunk 2013 – nie są ani za miękkie, ani za twarde – są w sam raz.
Amortyzacja – 9/10
Najnowsze Hyperdunk są bardzo dobrze wentylowane – otwory wentylacyjne znajdują się po bokach buta. Ponadto użyto bardzo cienki język wykonany z meshu. Takie rozwiązanie zapewnia swobodny przepływ powietrza w bucie. Nie czuje się tego, ale zagrajcie raz na dworze to od razu poczujecie wiatr smagający wam stopy.
Wentylacja – 10/10
Hyperdunk 2013 są bardzo stabilne i wynika to z kilku czynników. Gruba i szeroka (szersza o jakieś 3-4 milimetry niż stopa) pianka jest giętka i sprężysta tam gdzie zgina się stopa, ale pozostałe elementy midsole są niewzruszone na wszelkie próby zginania. Odpowiednią sztywność i bezpieczeństwo zapewnia plastikowa płytka pod śródstopiem oraz podwójny klips na pięcie. To, co widzicie na pięcie, nie jest pianką amortyzacyjną – tak naprawdę stopa siedzi gdzieś na wysokości drugiego zgięcia (od dołu licząc). Tak wysoki klips poza walorami stylistycznymi, ma za zadanie usztywnić piętę. Dzięki temu mamy cienki, plastikowy, wewnętrzny klips na piętę oraz drugi zewnętrzny wykonany z pianki. Ponadto wysoki krój zapewnia bardzo dobre usztywnienie kostki, ale dzięki temu że wycięto duży kawałek materiału z tyłu, to nie ogranicza w żaden sposób ruchów kostki.
Stabilność – 9,5/10
Podobnie jak zeszłoroczne Hyperdunki, tegoroczne zostały wyposażone w Dynamic Flywire. Dzięki niemu buty doskonale dopasowują się do stopy, usztywniając ją i trzymając w miejscu. Użyto również Hyperfuse nowej generacji – jest bardzo cienki i miękki – dzięki temu czas „rozchodzenia się” butów został skrócony do minimum. Jednak zachowuje właściwości wszystkie Hyperfuse – jest bardzo wytrzymały i doskonale spisuje się nawet na nawierzchniach takich jak tartan lub asfalt.
Dopasowanie – 9,5/10
Materiały są bardzo dobre. Pomimo, że są to plastiki, to są one wysokiej jakości. Sama jakość wykonania też stoi na wysokim poziomie – żadnych odstających nitek, tylko gdzieniegdzie widoczne są ślady kleju.
Jakość Materiałów – 9,5/10
Granie w Hyperdunk 2013 sprawiło mi niemałą przyjemność – bardzo dobra przyczepność i wyśmienita amortyzacja sprawia, że najnowsze Hyperdunki na pewno znajdą się w moim top 5 najlepszych butów tego roku. Ciężko dopatrzeć się minusów – jest to bowiem typowy but drużynowy – nadaje się dla każdego zawodnika na bosiku. Widać to zresztą na parkietach NBA – Hyperdunk 2013 noszą Kyrie Irving, James Harden, Paul George, Al Jefferson i Marc Gasol. Jak zatem widać noszą je zawodnicy na każdej pozycji od rozgrywającego, aż po centra. Ponad to niewygórowana cena, czyni je bardzo dobrym zakupem na cały sezon. Od siebie chciałbym jeszcze podziękować panu Maciejowi z Nike Polska, za możliwość przetestowania Hyperdunk 2013.
Przyczepność – 9,5/10
Amortyzacja – 9/10
Wentylacja – 10/10
Stabilność – 9,5/10
Dopasowanie – 9,5/10
Jakość Materiałów – 9/10
Ocena końcowa – 9,5/10
Ze zapytam, co zrobic by i nam Nike Polska przysylala takie zabawki?:D A tak jeszcze zostajac przy butach. Sa chetni na Converse Defcon Mid rozmiar 45?:P
Trzeba sobie wyrobić markę i renomę, tak jak to robi enbiej.pl od kilku lat
Posiadam osobiście ten model i …. nie polecam. Buty są bardzo wygodne i leciutkie ale zdecydowanie za szybko się psują. Trenuję w nich 4 razy w tygodniu + mecz, Kupiłem je ok 2 miesiące temu i na chwilę obecną pękły mi już 2 nitki FlyWire, przetarła się sznurówka oraz w dziwny sposób wyłamuje mi się bieżnik. Poza tym widzę że zaczyna się przecierać materiał „Fuse”. Największą ich wadą jest TRWAŁOŚĆ, a za tą cenę powinna być ona zdecydowanie lepsza !
A to jest bardzo ciekawe, bo jak żyję to nie słyszałem aby komukolwiek pękł FlyWire (zarówno w HD 12 jak i 13) – może po prostu trafiłeś na wadliwą sztukę. Tak, czy inaczej muszę ci powiedzieć, że przy takiej intensywności treningów, to wcale się nie dziwię, że buty nie wytrzymują. Nie przychodzą mi do głowy żadne buty, które wytrzymałyby pełen sezon takiego traktowania. Po prostu musisz się pogodzić z częstą wymianą butów, lub możesz kupić dwie,trzy pary i używać ich wymiennie wydłużając w ten sposób ich żywotność.
Też mnie to ciekawi, ponieważ oglądałem recenzje, a także opisy tych butów i pisało właśnie, że trwałość jest lepsza niż w HD 2012.
mi też pękły i gdyby to jedna, do tego cały przedni bieżnik się wyłamał oraz pękła mi nitka z tyłu buta tworząc dziurę
@ Pawela skąd kupywałeś buty ?
Wczoraj kupiłem te buty, jak przyjdą to zobaczę ich trwałość.
A jak ocenicie trzymacie kostki w porównaniu do Lebronów X?
Lebron’y X ograniczaja i to bardzo swobodne ruchy. Trzymanie kostki jest niesamowite i wlasnie przez to sa wspomniane ograniczenia. Nie sa butami na kazda pozycje. Osobiscie team shoe jak bym wybierac to bym raczej sie pokusil o Soldier VI lub VII przynajmniej ze wzgledu na umieszczony w nich zoom.
+ najlepsza amortyzacja dzieki technologi AIR MAX. Buty LOW maja o wiele lepszy stabilizator niz wiekszosc wysokich;-)
Bardzo dobry model, choc amortyzacja jest lepsza w LeBronach gdzie jest technologia Air Max. I pisze to jako spec z branzy;-)
W lebronach X jest air max ??? Zoom i Air Max to to tak. Amortyzacja dla wysokich i ciężkich graczy, dlatego napisałem że nie na każdą pozycję te lebro’ki X się nadają.
Witam chciałem sie dowiedzieć czy owe buty nadadza sie dla osoby ktora ma wysokie podbicie i szeroka stope tuz przed palcami( nie wiem jak to nazwac ;p ). Poprostu nei chce znowu zawinic i zmarnowac pieniadze. Nie mam w poblizu zadnego sklepu zeby sprawdzic ;/. Prosiłbym o kontakt mailowy. Pozdrawiam.
Witam czy te butki wytrzymają gre na asfalcie? :D
Raczej tak – wzór jest głęboki, a guma stosunkowo sztywna