Mecz wieczoru: Denver Nuggets (12-8) – Washington Wizards (9-10) – godz. 1.00
Wizards, którzy po wygraniu 7 z ostatnich 9 spotkań mieli już taki sam bilans zwycięstw, jak porażek są ponownie na minusie i to po tym jak przegrali z jedną z najsłabszych drużyn tegorocznych rozgrywek – Milwaukee Bucks.
Porażka nie jest jednak wcale aż taką najgorszą wiadomością, jak to, że w tym spotkaniu urazów doznali Martell Webster (podkręcił kostkę) i Nene (uraz prawej stopy). Występ tego drugiego stoi pod dużo większym znakiem zapytania, niż tego pierwszego, a poza gra są jeszcze przecież Bradley Beal (noga), Al Harrington (kolano), a i Kevin Seraphin może dziś nie zagrać (kolano).
To powoduje, że Randy Wittman będzie musiał dać duże minuty pozostałym starterom, jeśli Waszyngton nie chce przegrać po raz drugi z rzędu. Być może więcej niż z Milwaukee zagra dziś Otto Porter, który zadebiutował w tamtym meczu na parkietach NBA. Swojego pierwsze występu nie będzie mógł jednak zaliczyć do udanych. 0 punktów, 0/3 z gry, 2 zbiórki, asyst w 14 minut. Dajmy mu jednak trochę czasu, przecież on sam wrócił do gry po urazie biodra.
Dla Nuggets z kolei będzie to już ostatnie spotkanie w 6-meczowej serii wyjazdowej i jak do tej pory radzą sobie całkiem nieźle wygrywając 3 z dotychczasowych 5 spotkań.
Świetnie gra przede wszystkim ich ławka rezerwowych, która jest druga najskuteczniejsza w całej lidze. Rzuca średnio 45,3 punktów na mecz. Dla porównania, rezerwowi Wizards rzucają 19,3. Najmniej w NBA. To może być dziś klucz do zwycięstwa Denver, którzy pod dość niemrawym starcie sezonu (0-3), wygrali 8 z ostatnich 10 pojedynków i zajmują 7 miejsce na Zachodzie.
Liderzy zespołu (średnie na mecz):
Punkty: Ty Lawson (19,3) – Bradley Beal (20,6)
Zbiórki: Kenneth Faried (8,6) – Marcin Gortat (9,1)
Asysty: Ty Lawson (8) – John Wall (9,2)
Przechwyty: Ty Lawson (1,2) – John Wall (2,3)
Bloki: JaVale McGee (1,4) – Marcin Gortat (1,6)
Ostatnie 5 spotkań:
Nuggets: @Raptors (Z), @Nets (Z), @Cavlaiers (P), @Celtics (P), @76ers (Z)
Wizards: @Bucks (Z), @Pacers (P), Hawks (Z), Magic (Z), Bucks (P)
Z – zwycięstwo, P – porażka, @ – wyjazd
Pozostałe spotkania:
Golden State Warriors (12-9) – Charlotte Bobcats (9-11) – godz. 1.00
Bobcats mają za sobą serię 14 porażek z zespołami Zachodu i średnio w tych meczach przegrywają 18,1 punktami.
Los Angeles Clippers (19-8) – Phialdelphia 76ers (7-14) – godz. 1.00
Dziś ponownie w barwach Sixers nie zagra Michael Carter-Williams, który już trzecią noc z rzędu spędził w szpitalu z powodu zapalenia prawego kolana. Philly jest bez niego 1-5 w tym sezonie.
Orlando Magic (6-14) – Memphis Grizzlies (9-10) – godz. 2.00
W Memphis zrobił się mały szpital. Oprócz tego, że z powodu kontuzji poza grą jest Marc Gasol (zerwane więzadła MCL) to z powodu urazów mogą dziś nie zagrać Tony Allen (biodro) oraz Ed Davis (kostka). Jakby tego było mało to w poprzednim meczu z Warriors w drugiej kwarcie kontuzji prawego śródstopia doznał Quincy Pondexter i jego występ w dzisiejszym meczu również stoi pod znakiem zapytania.
Portland Trail Blazers (14-4) – Utah Jazz (4-18) – godz. 3.00
Blazers w poprzednim meczu z Jazz ustanowili rekord ligi w skuteczności rzutów za trzy przy minimum 20 próbach. Trafili 17 z 23 prób zza łuku. WOW!
Dallas Mavericks (13-8) – Sacramento Kings (5-13) – godz. 4.00
Dirk Nowitzki nie jest najlepszym strzelcem Mavs w tym sezonie. Wyprzedza go Monta Ellis i jeśli taka sytuacja utrzyma się do końca sezonu, co wcale nie jest niemożliwe, to po raz pierwszy od sezonu 1999/00 inny zawodnik będzie zdobywał dla Dallas średnio więcej punktów na mecz niż Niemiec.
„Dirk Nowitzki nie jest w tym sezonie najlepszym strzelcem Mavs w tym sezonie”
Nuggets : Lakers
?
to jakies jaja?