Jak poinformował klub Charlotte Bobcats – Jeffery Taylor doznał kontuzji ścięgna Achillesa w prawej nodze. Jest to pęknięcie i potrzebna będzie dłuższa przerwa, która wykluczy skrzydłowego Rysi z gry do końca tego sezonu.
Do samego urazu doszło po zaledwie 30 sekundach spotkania z Detroit Pistons, które swoją drogą zespół z Północnej Karoliny wygrali po fantastycznym comebacku w czwartej kwarcie 116 – 106.
24-letni Szwed wystąpił w tym sezonie w 26 spotkaniach, a 8-krotnie wychodził w pierwszej piątce. Stanowił ważną część rotacji Steve’a Clifforda i na parkiecie spędzał blisko 25 minut na potyczkę. Na swoim koncie zapisywał średnio 8 punktów i 2.3 zbiórki.
Charlotte Bobcats wobec takiej kontuzji mają poważne problemy na pozycji niskiego skrzydłowego, bowiem poza grą wciąż pozostaje Michael Kidd-Gilchrist, który po złamaniu ręki nie wybiegnie na parkiet prawdopodobnie jeszcze przez blisko 2 tygodnie. To właśnie głównie wobec kontuzji gracza wybranego z drugim numerem draftu 2012 Jeff Taylor wypracował sobie silną pozycję w klubie Michaela Jordana.
Rysie rozpoczną ciężki road trip od 28 grudnia do 4 stycznia, gdzie rozegrają mecze w Atlancie, Utah, Los Angeles z Clippers, Portland, a wszystko to zakończą spotkaniem w Sacramento.