Poważne kontuzje nie omijają zespołu Doca Riversa i po wypadnięciu z gry J.J. Redicka oraz przy przejściowych problemach Matta Barnesa, zespół doznał jeszcze poważniejszego osłabienia przy osobie Chrisa Paula. Lider Clippers odczuł mocny ból w prawym ramieniu, kiedy w połowie trzeciej odsłony spotkania z Mavericks (wynik 119-112) twardo wylądował na parkiecie…
Niedługo po spotkaniu do całego zdarzenia odniósł się head coach Doc Rivers, który zasugerował mediom, iż CP-3 opuści co najmniej trzy tygodnie (zakładając nawet do pięciu) ze względu na kontuzję barku. Jak potwierdzili , po prześwietleniu ramienia, lekarze Clippers to Chris nabawił się zerwania przyczepu ramienia i czeka go rehabilitacja.
Wygląda na to, że po nieobecność lidera zespołu rolę pierwszego rozgrywającego przejmie Darren Collison (ex Mavs i Pacers oraz były zmiennik Paula w czasach gry dla Hornets). O ile średnie Paula oscylują w granicach 19.6 pkt i 11.2 as to Collison może pochwalić się statystykami na poziomie 8.5 pkt i 2.1 as przy wejściach z ławki Clippers.
Zespół z L.A. na dziś notuje bilans 23-12 i przewodzi stawce zespołów z Pacific Division.
Już niedługo przewodzą na pacyfiku :)