Informacją dnia jest transfer Andrew Bynuma za Luola Denga, ale NBA dalej gra. Dziś tylko trzy spotkania, z czego dwa blowouty i wyrównany mecz na Brooklynie.
Minnesota Timberwolves – Philadelphia 76ers 126:95 (32:29, 38:25, 35:20, 21:21)
Siedmiu graczy Wolves zanotowało podwójną zdobycz punktową i goście przerwali serię 4 wygranych z rzędu Sixers. Najwięcej dla Minnesoty rzucił Kevin Love, autor 26 punktów. 18 dodał Kevin Martin, 15 Corey Brewer, 13 J.J. Barea, po 10 Dante Cunningham i Alexey Shved, a double-double na poziomie 16 oczek i 14 zbiórek zapisał na swoim koncie Nikola Pekovic.
Mecz rozstrzygnął się w trzeciej kwarcie. Przyjezdni już po pierwszej połowie prowadzili 70-54, a w trzeciej ćwiartce powiększyli jeszcze przewagę do 33 oczek i było już w zasadzie po meczu, a spotkanie dokończyli rezerwowi. 16 punktów w tej części spotkania rzucił Love.
Dla gospodarzy najwięcej punktów zdobył świeżo upieczony zawodnik tygodnia – Thddeus Young, autor 20 oczek. 14 dołzożył James Anderson, a po 13 Evan Turner i Michael Carter-Williams.
Liderzy zespołów:
Punkty: Love 26 – Young 20
Zbiórki: Pekovic 14 – Anderson 7
Asysty: Rubio 8 – Carter-Williams 7
Przechwyty: Shved 3 – Young, Anderson 3
Bloki: Turiaf 2 – Hawes, Orton 2
——————————————————————————————————————————————————————————–
Atlanta Hawks – Brooklyn Nets 86:91 (21:27, 31:19, 15;26, 19:19)
Najbardziej wyrównane spotkanie wczorajszego wieczoru, w którym żadna z drużyn nie prowadziła więcej niż ośmioma punktami.
Jeszcze na nieco ponad dwie minuty do końca Nets po rzucie Joe Johnsona prowadzili 6 punktami. Hawks jednak zdołali po jednym celnym rzucie wolnym, a następnie trójce Jeffa Teague’a zmniejszyć straty do dwóch oczek.
Goście mieli ponadto szansę na wyrównanie, po tym jak Iso Joe w kolejnej akcji gospodarzy strafił piłkę, ale lay up Paula Millsapa okazał się niecelny. Wtedy do głosu ponownie doszedł Johnson, ale tym razem już się nie pomylił. Wyszedł zza zasłony i znalazł wolnego w lewym rogu Mirzę Teletovica, który przymierzył zza łuku, zrobił się plus 5 dla Brooklynu i choć Hawks celnymi wolnymi zmniejszyli straty do 3 oczek to na więcej nie było ich już stać.
Najwięcej dla Nets rzucił Johnson – 23 punkty. 16 dodał Teletovic, 14 Alan Anderson, a 12 zastępujący w pierwszej piątce Derona Williamsa Shaun Livingston.
Dla Atlanty po 16 oczek zdobyli Millsap i Tegue, a po 10 Demarre Carroll i Elton Brand. Kyle Korver do 104 meczów przedłużył swoją serię spotkań z co najmniej jedną celną trójką.
Liderzy zespołów:
Punkty: Millsap, Teague 16 – Johnson 23
Zbiórki: Carroll, Korver, Brand 7 – Garnett 10
Asysty: Korver 6 – Johnson, Kirilenko 4
Przechwyty: Carrol, Millsap, Antic, Korver, Williams 1 – Livingston 3
Bloki: Brand 3 – Pierce 3
——————————————————————————————————————————————————————————–
Orlando Magic – Los Angeles Clippers 81:101 (18:36, 16:24, 21:25, 26:16)
W zasadzie to był mecz tylko przez pierwszą minutę, kiedy to Jameer Nelson trafił trójkę i goście wyszli na prowadzenie 3-2. Potem Clippers zrobili run 18-0, po pierwszej kwarcie prowadzili 18 punktami, po 24 minutach 26 oczkami i w zasadzie na drugą połowę obie drużyny mogły już nie wychodzić.
Stało się jednak inaczej i w połowie trzeciej kwarty po wsadzie DeAndre Jordana zrobiło się plus 35 dla gospodarzy. I choć Magic jeszcze się starali, a w ostatniej ćwiartce udało im zmniejszyć straty do 16 oczek, to jednak to było wszystko na co było ich stać tego wieczoru.
Darren Collison w swoim drugim występie w pierwszej piątce po kontuzji Chrisa Paula rzucił 21 punktów, z czego 19 w pierwszej połowie, trafiając 8 z 11 rzutów i rozdając 7 asyst. 16 oczek dodał Blake Griffin, 13 Jamal Crawford, 11 Willie Green, 10 Antawn Jamison, a double-double na poziomie 14 punktów i 17 zbiórek zanotował Jordan. Zablokował także 8 rzutów.
Dla Magic najwięcej rzucili Victor Oladipo i Maurice Harkless, po 22 oczka, ale większość w drugiej połowie, kiedy mecz już był rozstrzygnięty. 12 punktów dołożył Aron Afflalo.
Liderzy zespołów:
Punkty: Harkless, Oladipo 22 – Collison 21
Zbiórki: Davis 11 – Jordan 17
Asysty: Oladipo 5 – Crawford 8
Przechwyty: Davis 3 – Collison 4
Bloki: Oladipo 1 – Jordan 8