NBA ogłosiło nazwiska najlepszych graczy z poprzedniego tygodnia rozgrywek. Na Wschodzie najlepszy był Paul George z Indiana Pacers. W Konferencji Zachodniej bezkonkurencyjny okazał się natomiast Kevin Durant reprezentujący barwy Oklahoma City Thunder.
Nagroda była przyznawana za okres obejmujący swym zasięgiem dni pomiędzy 13 i 19 stycznia bieżącego roku.
Paul George pomógł swej drużynie osiągnąć w tym czasie bilans 3-0, przy czym wszystkie mecze ekipa z Indianapolis wygrywała na własnym terenie. Lider Pacers notował średnio ponad 30 pkt oraz zbierał ponad 5 piłek w jednym meczu. Co ciekawe to już drugi raz w tym sezonie, kiedy gracz ten zostaje uhonorowany takim zaszczytnym tytułem.
Na Zachodzie NBA wyróżniono natomiast Kevina Duranta, którego średnie oscylowały wokół 40 pkt (dokładnie 39,3 ppg), 6,5 asysty oraz 4,8 zbiórki na mecz. Grzmoty w czterech meczach zeszłego tygodnia doznały tylko jednej porażki, a w starciu z Golden State Warriors „Durantula” zdobył rekordowe dla siebie 54 oczka. (FG 19-28).
Laureat z Thunder jest aktualnym liderem klasyfikacji najlepszych strzelców w NBA.
Kevin Durant został wybrany POTW po raz 16 w swej dotychczasowej karierze, a rozgrywa teraz swój 7 sezon.
Na koniec nie mogłem się powstrzymać, żeby nie przytoczyć przy tej okazji następującej akcji w wykonaniu PG’a…
Szkoda, że realizator nie pokazał miny Blake’a…
W starciu z LA Clippers George zdobył 36 pkt, a jego klub wygrał 106:92.
Pacers zajmują pierwsze miejsce na Wschodzie, Thunder natomiast plasują się na trzeciej pozycji na Zachodzie, będąc za plecami San Antonio Spurs oraz Portland Trail Blazers.
Czy można odnośnik do tej miny Blake’a?
No właśnie sęk w tym, że nie ma tego. A znając upodobania do gry twarzami amerykańskich realizatorów mina BG byłaby bardzo na miejscu tutaj :)