Kevin Durant z OKC Thunder i Carmelo Anthony z NY Knicks głównie za swoje strzeleckie popisy zostali namaszczeni Graczami Miesiąca Stycznia, w Konferencji Zachodniej i Wschodniej. Z kolei po kolejne laury Debiutanta Miesiąca sięgnęli Michael Carter Williams z Sixers oraz Trey Burke z Jazz.
Durantula to obecny lider strzelców NBA, a w ostatnim miesiącu notował przeciętną 35,9 zdobywanego punktu w każdym meczu. Poprowadził też Grzmot do bilansu 13-4 i dał drużynie powrót na fotel lidera Western Conference. W tym samym czasie Kevin śrubował też swoją serię 12 spotkań z rzędu na poziomie 30 (lub więcej) punktów. Pięciokrotnie przekroczył barierę 40 oczek ,a raz nawet udało mu się zdobyć ich 54. Najważniejszym meczem była oczywiście prestiżowy i wygrany na Florydzie, przeciwko LeBronowi Jamesowi.
Anthony z kolei utrzymał najwyższą średnią punktową na Wschodzie (28,7) i znów podniósł swoją przeciętną zbiórek (9,0) a jego drużyna wygrała 10 z 16 spotkań. Knicks zaliczyli też serię 4 wygranych, co zdarzyło im się po raz pierwszy w tych rozgrywkach. Oczywiście wisienką na torcie wszystkich występów Melo był 62-punktowy rekord Madison Square Garden i pobicie osiągnięć Kinga, Jordana czy Bryanta.
Obaj wyżej wymienieni po raz kolejny również awansowali do pierwszych piątek Zachodu i Wschodu przy tradycyjnym Meczu Gwiazd. Ponadto dla Duranta jest to trzecie z rzędu wyróżnienie tego typu! Na Wschodzie, w poprzednich miesiącach, podobne laury zbierali Paul George i LeBron James.
Drugi raz z rzędu wyróżnienie w postaci Debiutanta Miesiąca przypadło rozgrywającemu Utah Jazz – Trey’owi Burke. Lider wśród rookies w kategorii asyst (6,8) popisał się w pierwszą w karierze serią double-double na poziomie punktów i asyst (przeciwko Spurs oraz Pistons), a także 7-krotnie notował double figures.
Drugi raz w sezonie (listopad wcześniej) Najlepszym Debiutantem Wschodu został Michael Carter-Williams. Rozgrywający Szóstek pozostaje liderem strzelców w kategorii rookies (16,5) oraz poprowadził Szóstki do wyniku 5-3 na wyjazdach. MCW był bliski triple-double w meczu przeciwko Knicks uzyskując 19pkt,12zb i 7as. Michael jest murowanym faworytem do nagrody ROTY.