Kiedy MJ przeszedł na emeryturę (pierwszą) w 1993, podążając za marzeniem zmarłego ojca postanowił zagrać w baseball. Szybko okazało się, że do statusu gwiazdy w baseballu jest daleki. Zatem włodarze Chicago White Sox zdegradowali go do Birmingham Barons (filialny klub White Sox, grający dwie klasy rozgrywkowe niżej – coś jak D-League dla NBA). I barwami tego klubu zainspirowana jest nowa para Air Jordan 9 Retro. Jest to bardzo prosta kolorystyka biało-szara cholewka została połączona z czarnymi detalami. Warty uwagi jest również numer z tyłu buta – zwykle powinien znajdować się tam numer 23, ale tym razem jest to 45 (taki numer MJ wybrał w trakcie swojej baseballowej kariery). Buty będą dostępne w Stanach 5 kwietnia.
Air Jordan 9 Retro „Birmingham Barons”
Komentarze do wpisu: “Air Jordan 9 Retro „Birmingham Barons””
Comments are closed.
jedne z ładniejszych ostatnio prezentowanych
fajne, ciekawe jaka cena?
na razie nie wiadomo – jak się pojawi to napiszę
Kurczę, wszystko to ładne butki ale zakładając poza boiskiem do kosza – np. do dżinsów i kurtki – wyglądasz jak wieśniak lub dresiarz z wiochy.
Sprawa wygląda inaczej z retro kiksami ale Jordany VI czy XI (moje dwa marzenia) akurat wpsowują się w wieśniacki wizerunek „Rejbaksów” z ruskiego rynku (welurek, zamszyk i lakierowane „adidasy najka”) zakładanych w początkach lat 90-tych.
Wiem, że to nie byłoby to samo ale niższe wersje – „miastowe” – zamknęłyby gęby takim malkontentom jak ja…
Chyba zapominasz, że są to buty przede wszystkim na boisko – to że stały się modne i ludzie noszą je na co dzień, nie było w zamierzeniu projektantów. Ludzie strasznie psioczą na nowe modele typu XX8, czy Kobe 9 – określają je kaloszami i że nigdy nie założą ich na ulicę. I bardzo dobrze – są to buty stworzone do gry w koszykówkę i niczego innego – maja zapewnić jak najlepsze odczucia na boisku i mają za zadanie pomóc nam osiągnąć jak najlepszy poziom gry. Zatem trochę nie rozumiem twojego komentarza – jak chcesz buty do koszykówki, to kup sobie buty do koszykówki – jak chcesz buty „do dżinsów i kurtki” to kup sobie jakieś trampki, lub biegówki. Buty powinny być używane do tego, do czego zostały stworzone.
@Dominik – zapominasz że jakość produktów retro od JB jest dalece odbiegająca od oczekiwań i że w retro technologie są nie jednokrotnie ścinane, robione tak aby były a nie zapewniały pełną grywalność. ok, but zaprojektowany do gry – lecz podziękuje za coś, z czego odpada farba po kilku wyjściach/grach – płacę=wymagam. no i nie zapominajmy – to w czym sie gra, od lat wędrowało z parkietów na ulicę, ta moda trwa od lat (to że nie widzimy tego w kraju to nie znaczy że tak nigdzie nie jest).
@majecha – od kwietnia na przełomie miesięcy letnich ukaże się kilka wersji kolorystycznych Air Jordan XI Low – i jak dobrze pamietam, to na maj zapowiedziana jest niska wersja kolorystyki „Concord”
@Krzychair – cena za oceanem zapewne 170$ jak większość ostatnich retro JB.
choć o butach nie dyskutuję to dodam „C” ,że my zapominamy ,że niemal każdy koszykarz NBA na każdy mecz na ma nowy but na nodze. 1 mecz = 1 para kaloszy:-)
@Woy – ale kto jest klientem? Ci gracze czy My? ;) kto dokłada do kasy producentom, kto to jest na liście płac? ;) jesteś graczem, kupujesz buty zaprojektowane do grania i po kilku grach masz psikus, że coś już nie do końca halo – chyba się zgodzisz, że nie tędy droga? ;)