Jak poinformowały zaufane źródła ligowe – Milwaukee Bucks i Charlotte Bobcats dokonali ciekawej wymiany przed zamknięciem okienka transferowego.
Zespół znajdujący się na samym dnie tabeli – Kozły – wyślą do Północnej Karoliny Gary’go Neala oraz Luke’a Ridnoura. W zamian za wzmocnienie zarówno na pozycji rozgrywającego i rzucającego obrońcy, Charlotte Bobcats oddadzą w ręce Milwaukee Ramona Sessionsa oraz Jeffa Adriena.
Gary Neal i Luke Ridnour już od kilku tygodni narzekali na atmosferę w klubie z Wisconsin i żądali wymiany do innego zespołu, który walczy o coś znacznie lepszego niż jedynie wysokie miejsce w nadchodzącym drafcie. Nieco poszkodowani mogą czuć się więc rozgrywający, Ramon Sessions oraz skrzydłowy, Jeff Adrien.
Nowi zawodnicy Charlotte – Luke Ridnour w trwających rozgrywkach zdobywa 5.7 punktów oraz 3.4 asyst, a Gary Neal notuje średnie na poziomie 10 punktów, 1.7 zbiórek oraz 1.4 asyst.
Ramon Sessions jako Ryś spisywał się całkiem nieźle wchodząc z ławki i zapisując średnio na swoim koncie 10.5 punktów, 3.7 asyst i 2.1 zbiórek. Nowy Kozioł – Jeff Adrien – dorzucał od siebie skromne 2.3 punktu i 3.5 zbiórek.
Good deal , good deal !
Powoli, powoli, Bobcats przestają być pośmiewiskiem ligi. Dobry trade ekipy Jordana. Mam nadzieję, że zobaczymy ich w play-off.
bardzo, bardzo powoli.. i jeszcze niestety dużo czasu minie nim się to zmieni.
Ja tam nie wierzę w tę parę w Bobcats. Moim zdaniem dwójka gości bez jaj (sorry ale tak uważam). Sessions sam jest więcej wart.
Na miejscu Sessionsa bym się pochlastał. Z ekipy walczącej o PO odchodzi do lidera w wyścigu o Wigginsa. Całkiem niezły grajek, a ciągle musi się przeprowadzać. To już jego 6 klub w 7-letniej karierze.
Zawsze zastanawiało mnie dlaczego wszyscy czekają z wymianami do ostatnich godzin okienka… przecież wiadomo było nie od dziś że bobcats potrzebują strzelców i można to było zrobic dużo wcześniej. nie jest to absolutnie zarzut w stosunku do bobków bo wszyscy nic nie robią przez pół roku żeby działać w ostatnich minutach okienka…
Wszyscy chcą uzyskać jak najkorzystniejszą wymianę i kombinują,czekają na jak najlepszą propozycję, a że zazwyczaj ta propozycja nie nadchodzi, to w ostatnim dniu masz wybór albo bierzesz cokolwiek(lub oddajesz więcej niż chciałeś), albo męcz się następne pół roku z niechcianym zawodnikiem.