Dzisiaj przedstawiam wam recenzję modelu ze stajni Brand Jordan – CP3.VII. Poniższa kolorystyka została nazwana „Bel-Air” i jest dostępna w polskich sklepach w cenie 429 zł. Zatem jak buty jednego z najlepszych rozgrywających w NBA wypadły w testach Butoholika ? Możecie przekonać się poniżej…
Jestem zawiedziony trakcją w CP3.VII – nie, że była zła – była wyśmienita – ale nie była tak doskonała, jak w CP3.VI. CP3.VI podniosły poprzeczkę za wysoko – zastosowano w nich wielokierunkową jodełkę, która agresywnie „wgryzała się” w parkiet. W CP3.VII trakcja opiera się na „strefach przyczepności” na których użyto jodełkę – dookoła tych „stref” zastosowano wzór przypominający fale. Ponadto użyto miękkiej gumy, dzięki której podeszwa „klei się” do parkietu. Nie poleciłbym ich jednak na boiska zewnętrzne – po pierwsze miękka guma szybko się zedrze, a po drugie ten wzór jest bardzo podatny na zapychanie się piaskiem. Ogólnie rzecz biorąc przyczepność jest na wysokim poziomie i na pewno zadowoli nawet najbardziej wybrednych koszykarzy. Nie mogę dać jednak 10/10, ponieważ tegoroczne rozwiązanie, nie jest tak dobre jak zeszłoroczne (które było nieomal idealne).
Przyczepność – 9,5/10
Za amortyzację w CP3.VII odpowiada system Podulite – jest to połączenie pianki Podulon (bardziej miękka i sprężystsza odmiana Phylonu) oraz poduszki Zoom z przodu buta. Taki zestaw jest zdecydowanie lepszy niż ten z CP3.VI. Podulon jest trochę sztywniejszy niż w „szóstkach”, ale zachowane zostało wyśmienite czucie boiska. Poprzez usztywnienie pianki rozwiązano problem z poprzedniej edycji, jakim było „zatapianie się” pięty w but – teraz jest idealnie – ani za sztywno, ani za miękko. Ogólnie rzecz biorąc amortyzacja w CP3.VII jest bardzo dobra, ale tylko dla konkretnej grupy zawodników jaką są stosunkowo mało ważący zawodnicy (80-85 kg.). Jeśli jesteś szybkim i lekkim rozgrywającym to, są to buty idealne dla ciebie – inni powinni wybrać model, który oferuje lepszą amortyzację (np. LeBron XI lub Hyperdunk 2013).
Amortyzacja – 8,5/10
Cholewka CP3.VII jest wykonana z materiałów nie zapewniających dobrej „przewiewności” (zależnie od kolorystyki jest to zamsz, nubuk, skóra licowa i inne) jednak projektanci obeszli ten problem poprzez dodanie kilku dużych paneli z perforacjami po bokach. Dzięki temu ciepło i wilgoć są sprawnie odprowadzane na zewnątrz. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale sprawnie wykonuje swoje zadanie.
Wentylacja – 8/10
Jak na buty dla rozgrywających, CP3.VII są zadziwiająco stabilne. Odpowiada za to dynamiczny Flywire (który oplata stopę i utrzymuje ją w jednym miejscu), plastikowa płytka usztywniająca śródstopie oraz zastosowane materiały, które usztywniają całą konstrukcję. Ogólnie rzecz biorąc jak na tak lekkie buty, CP3.VII bardzo dobrze zabezpieczają stopę. Niestety nie jest idealnie, ale nie mam pojęcia jak można by zrobić to lepiej w tak lekkim i niskim modelu. .
Stabilność – 8/10
Przy dynamicznym FlyWire praktycznie zawsze otrzymujemy idealne dopasowanie. Nie inaczej jest w przypadku CP3.VII, jednak przy tym modelu Brand Jordan postanowił pójść o krok dalej. FlyWire został sprzężony z materiałami pochodnymi od skóry (zależy od kolorystyki – w przypadku mojej to był nubuk pokryty gumą), które z czasem dopasowują się do stopy. Oznacza to, że im dłużej gramy, tym lepiej buty będą pasować – czy można chcieć więcej ?
Dopasowanie – 10/10
Materiały zależnie od kolorystyki są różne – skóra, zamsz, nubuk i inne. W przypadku testowanego przeze mnie egzemplarza został wykorzystany nubuk pokryty gumą. Tyle nasłuchałem się o kiepskiej jakości produktów Brand Jordan, że spodziewałem się najgorszego. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony wysoką jakością materiałów zastosowanych na cholewce – nubuk jest miękki i przyjemny w dotyku, ale dzięki pokryciu go gumą jest także odporny i niepodatny na uszkodzenia. Ponadto jakość wykonania jest fenomenalna – jest to najlepiej wykonany but jaki trzymałem w ręku – wszystkie szwy równo, nic nie odstaje, nie ma śladów kleju – jest idealnie. Zatem jeśli poszukujecie butów najwyższej jakości, nie patrzcie na Jordan Retro, tylko skierujcie się do Jordan Basketball.
Jakość Materiałów – 10/10
Cóż mogę więcej powiedzieć – zakochałem się w CP3.VII. Oczywiście, pojawiają się niedoskonałości (stabilność i wentylacja), ale całość je tuszuje – ten model zapewnia fenomenalną przyczepność (jeśli zapomni się o CP3.VI), fantastyczne dopasowanie do stopy, bardzo dobrą amortyzację oraz bardzo wysoką jakość materiałów. Szczerze mówiąc, tak naprawdę pokochałem je za to, że są połączeniem materiałów z lat 90 z najnowszą technologią. CP3.VII polecam wszystkim rozgrywającym oraz lżejszym zawodnikom – skrzydłowi i centrzy powinni wybrać inny model.
Od siebie chciałbym podziękować Nike Polska, a zwłaszcza panu Piotrowi. Jak zawsze pełna tabela wyników poniżej.
Oceny:
Przyczepność – 9,5/10
Amortyzacja – 8,5/10
Wentylacja – 7,5/10
Stabilność – 8/10
Dopasowanie – 10/10
Jakość Materiałów – 10/10
Ocena końcowa – 9/10
Ktoś kto ma te buty wie ile one tak mniej więcej ważą, bo na angielskej stronce”kicks on court” piszą, że 10,8 uncji ( czyli ok. 306 g), a na „basketmania.pl” 412 g więc trochę duża rozbierzność.
306 gramów to one ważą dla rozmiaru 9US – w basketmanii pewnie zważyli większy rozmiar.