Niemiecki skrzydłowy zdobył game winnera, ogrywając jeden na jeden Carmelo Anthony’ego. Jego zespół zwyciężył 110-108 oraz zepsuł 44-punktowy popis liderowi Knicks.
Wrzuta dnia: WunderDirk uciszył MSG
Komentarze do wpisu: “Wrzuta dnia: WunderDirk uciszył MSG”
Comments are closed.
Ostateczny gwóźdź do trumny Knicksów w tym sezonie. Tak na marginesie na miejscu Carmelity pomyślałbym nad przeniesieniem talentów do Dallas. Calderon – Ellis – Anthony – Nowitzki + przyzwoity center (Gortat?). Całkiem nizła Piątka.
Mavs patrzą częściej w stronę Luola Denga i następcę Shawna Mariona. Głównie w aspekcie defensywy. Popatrz tylko na ostatnią sekundę w obronie, w wykonaniu Melo , opuścił rękę i praktycznie nie przeszkodził.
Mavs na przyszły rok mają póki co tylko 26 mln. Dirk z tego co mówi, to zgodzi się na niższy kontrakt (obstawiam jakieś 30-36/3lata), Luola mogą wyciągnąc za podobną kasę. Do tego pewnie Vinca przedłuża za jakie 5/2 lata. No i brakuje centra. Patrzac na wybór centrów w lato, to Marcin ma szansę (już raz jedną nogą był w Dallas) przy kontrakcie – 32-36/4 lata. A taki skład mógłby już dać półfinał konferencji.
Melo w ostatnich 4 przegranych Knicks:
41,3 pkt na FG 59% 52,8-3PT i 9 ZB…
a to jego słowa po meczu:
„Zdobywasz 40 czy 44 punkty i wciąż przegrywasz. Zadajesz sobie pytanie: czy warto? Mógłbym zdobywać po 10 punktów, gdyby to oznaczało wygraną”
Myślę, że to najbardziej skrzywdzony przez zespół gracz sezonu…
Jeszcze miesiąc temu miałem nadzieję,że on zostanie w Knicks, ale teraz trzeba sobie zadać pytanie- jaki to ma sens???
Melo bronił nieźle, zwłaszcza jak na niego, ale na sekundę dał ciała, hands down, man down
No ale rzut też nie taki łatwy, nie takich zawodników już Dirk ogrywał, często wchodząc na lay-up a nie kończąc trudnym jumperem, który ledwo ledwo wpadł
Melo machał rękoma a nie bronił , w końcu je opuścił bo się bał faulu. Ot cała prawda:-)To jest tzw. show-defense ale Dirk to gość, który wie, że Melo blefował i w końcu odpuści…
Jak na ostatnią akcję to dla mnie Dirka powinien kryć Chandler, który znacznie lepiej zna Niemca. Większy zasięg ramion oraz zdolność do blokowania rzutów odegrałyby większą rolę i wzbudziłyby respekt u Dirka.
Wysmiejecie mnie pewnie.
Melo nie odejdzie z Knicks.
Mam poczucie, że on robi jakąś na pozór absurdalną robotę, w którą wierzy.
Sąddzę, jest to skutek wiedzy i świadomości o tym co się dzieje podczas treningów, podczas zgrupowań. On ma wyż. Ok. Ma Peak. Ok.
Ale towarzyszy temu poczucie, że on jest częścią NY.
Choćby miał podzielić los Ewinga, czy innych. On, myślę pozostanie w NY do końca …
Rgds.