1. Wydarzenie 16. tygodnia
QCIN: Danny Granger wyeliminowany z walki o pierścień. O ironio, symbol ostatnich lat w drużynie Indiany, został wyrzucony z tej drużyny w chwili gdy gracze Pacers są w powszechnej opinii uważani za faworytów do mistrzowskiego tytułu. Ruch Birda w stylu to nic osobistego, to tylko biznes a mimo to dziwnie będzie oglądać Grangera w innej koszulce niż Pacers.
WOY: Wymiany graczy na siłę, którzy po chwili rezygnują z gry w nowym otoczeniu. Przykłady można mnożyć – Antawn Jamison, Danny Granger, Earl Clark. Świetnego transferu dokonali L.A. Clippers, pozyskując Glena Davisa, wypełnili podkoszowe braki. To są chyba cisi wygrani treade deadline, którzy oczyścili roster z Byrona Mullensa i w/w Jamisona.
DAWID CIEPLIŃSKI: Evan Turner za Danny’ego Grangera w Pacers oraz wygrana Heat nad Thunder, czyli udany rewanż Mistrzów, za porażkę we własnej hali.
2. Wpadka 16. tygodnia
QCIN: Nie wiem na ile to plotka, a na ile prawda, ale sposób w który Knicksi dali się zrobić w balona Clippersom, był naprawdę zabawny. NYK napalili się na D. Collisona i brakowało dopięcia ostatnich szczegółów by zastępca CP3 wylądował w Nowym Jorku – krążą plotki, że tak naprawdę ta transakcja nigdy nie miała dojść do skutku, a była jedynie zgrabnie przygotowaną mistyfikacją przez LAC, by Knicksi nie oddali Shumperta do OKC (za pierwszorundowy pick)- jeśli nie jest to tylko teoria spiskowa tylko prawdziwa historia, to NYKi dają kolejny powód do śmiechu (jakby Felton,Prigioni,STAT i Bargnani to było za mało..)
WOY: Joe Dumars i James Dolan zapominający, że coś trzeba było zrobić podczas końcówki okna transferowego. Pistons nie pozyskali nikogo, a Knicks zwolnili parę Udrih-World Peace. Obaj zachowali się jakby byli pewni gry w play offs…
DAWID CIEPLIŃSKI: Trade deadline, a w zasadzie jego brak. Było słabo w zeszłym roku, było słabo i w tym. Chociaż bomba na koniec w postaci oddania Danny’ego Grangera za Evana Turnera osłodziła nieco ten słaby dzień, bo spodziewałem się większych ruchów, szczególnie ze strony czołowych teamów, to i tak powinniśmy się powoli przyzwyczaić, że tak może być już co roku. Pisałem już o tym i powtórzę to po raz kolejny – nowe CBA dużo zmieniło. Nikt teraz tak łatwo nie będzie oddawał picków w drafcie. Te są zbyt cenne, bo dobrze wybierając można mieć niezłego zawodnika za dość niskie pieniądze przez jakieś dwa, trzy sezony. To jest teraz w cenie.
3. Zespół 16. tygodnia
QCIN: Charlotte Bobcats, serio, Charlotte Bobcats!
WOY: Miami Heat, mający już serię 5. wygranych, w tym przeciwko Thunder oraz Bulls. Podejrzewam , że notujący 300. zwycięstwo w karierze Erik Spoelstra zaraz z zespołem przejmie pierwsze miejsce na Wschodzie i zepchnie z fotela lidera Pacers.
DAWID CIEPLIŃSKI: Charlotte Bobcats za serię 4. wygranych oraz pozyskanie Luke’a Ridnour oraz Gary’ego Neala.
4. MVP 16. tygodnia
QCIN: Lebron James – niesamowity tydzień w wykonaniu Jamesa, niby tylko 2 mecze ale na takim poziomie, że nawet Durant i Love ze swoimi kosmicznymi statystykami zostali tym razem w tyle.
WOY: Kevin Love, który miażdżył rywali w ostatnim czasie notując 47 double-double, pierwsze triple-double w karierze i 110 pkt w trzech spotkaniach, przy 38 zbiórkach. 42pkt i 16zb w wygranej przeciwko Pacers, przesądziły o moim wyborze.
DAWID CIEPLIŃSKI: Kevin Love za pierwsze triple double w karierze.
5. Piątka tygodnia
QCIN: Brandon Knight – James Harden – Lebron James – Blake Griffin – Kevin Love
WOY: Kemba Walker – LeBron James – Kevin Durant – Blake Griffin – Kevin Love
DAWID CIEPLIŃSKI: Kemba Walker – Jamal Crawford – LeBron James – Blake Griffin – Kevin Love
6. Pozytywne i negatywne zaskoczenie?
QCIN: Pozytywne – Prawie triple double Victora Oladipo- kiedy rozkładam sobie tego gracza na czynniki pierwsze, to wydaje mi się, że nie ma prawa być w tej lidze nikim więcej niż Aleckiem Burksem – rzut tragiczny, podania słabe, liczba strat ogromna – ale jednocześnie coś ten chłopak ma w sobie co mi mówi, żeby oglądał jego grę jak najczęściej bo za kilka lat może być jedną z największych gwiazd ligi.
Negatywna – cyklicznie kontuzjowane biodro Favorsa – nie mam pojęcia czy to prawdziwa kontuzja, czy zwiększanie swoich szans na Parkera, ale brak Derricka w składzie dwukrotnie zmniejsza przyjemność z oglądania Jazz, oraz umiejętności obronne zespołu Nutek.
WOY: Pozytywne – występy Jamesa Johnsona, w roli energizera Memphis Grizzlies. Również wygrana Heat nad Thunder w rywalizacji z podtekstami i kontuzjami (złamany nos LeBrona Jamesa, uraz pachwiny Kendricka Perkinsa i 6 tygodni poza grą centra).
Negatywna – tankowanie Sixers i seria 11. porażek. Zespół Bretta Browna w dodatku rozdał swoich najlepszych graczy – Spencera Hawesa oraz Evana Turnera niemal za nic (bo za chwilę Szóstki wykupią Danny Grangera).