W końcu – osłodzili sobie trudy słabego sezonu podopieczni Mike’a D’Antoni. Jeziorowcy w starciu przeciwko Sacramento Kings uzyskali parę ciekawych rekordów, z których najbardziej imponujący okazał się wyczyn w rzutach dystansowych. Lakersi wyrównali rekord w ilości celnych rzutów za trzy w historii organizacji, aplikując swoim rywalom 19 trójek. Nie byłoby to nic wielkiego, gdyby nie statystyka skuteczności L.A. – aż 70%! 19/27 !!
Głównym aktorem niesamowitych procentów Lakers był notujący rekord kariery w ilości punktów – Jordan Farmar. Obrońca L.A. nie tylko zaliczył 30 oczek, ale również trafił 8 z 10 rzutów zza łuku. Farmar nawiązał do występu Glena Rice’a z 1999 roku (również osiem celnych trójek).
Swój rekord w trykocie Lakers, w ilości także zdobytych punktów, zaliczył MarShon Brooks, popisujący się 23 punktami. Aż 58 oczek (wśród nich Farmar i Brooks) zdobyli zmiennicy i ten wynik również przełożył się na drugie najlepsze w tym sezonie osiągniecie ławki.
W końcu Kendall Marshall stał się pierwszym Jeziorowcem od sezonu 1970/71, który w trzech kolejnych meczach w pierwszej piątce, nie zdobył ani punktu!
Mecz z Kings (126-122) to pierwszy mecz, w którym aż czterech Jeziorowców przekroczyło próg 20 punktów, od 1998 roku ( wówczas zrobili to Eddie Jones, Kobe Bryant, Nick van Exel, Shaq O’Neal).
Hej. Spoko wszystko świetnie i uwielbiam wszystkie artykuły tylko jedna rzecz wprowadza mnie w konsternację: „w historii organizacji”. Chodzi o NBA czy o dany zespół? Jak czytam różności na anglojęzycznych stronach to z reguły jest to ujęte tak żeby było wiadomo czy w historii danej drużyny czy NBA. Pozdro dla ubogich. Peace.
z reguły i niemal zawsze chodzi o dany zespół , tytułowy. W końcu liga nie trwa od lat ’70-tych;-)
Spoko. Jednak dalej nie mogę się do tej frazy „w historii organizacji” przyzwyczaić. Wyrosłem na banalnych „w historii klubu” lub „w historii NBA”. Ta cała „organizacja” mi nie podchodzi. ;-)