NBA przygotowała dla nas na jutro zaledwie cztery spotkania, ale przynajmniej dwa z nich powinny dostarczyć nam emocji. Mowa oczywiście o powrocie do gry LaMarcusa Aldridge’a, który będzie chciał wspomóc staczających się ostatnio w tabeli Trail Blazers w meczu z zawsze groźnymi Hawks, a także o wizycie Clippers w Dallas.
Portland Trail Blazers @ Atlanta Hawks
W skrócie: PTB przegrali trzy ostatnie spotkania (ich bilans w ostatnich dziesięciu to 3-7) i zajmują piąte miejsce w konferencji zachodniej przy zaledwie dwóch spotkaniach przewagi nad dziewiątymi Suns. Hawks przegrali cztery ostatnie mecz (w ostatnich dziesięciu -> 5-5) i również są na krawędzi PO z dwoma spotkaniami przewagi nad Knicks. Z pozytywnych informacji dla fanów Trail Blazers mam tą, że do ich składu najprawdopodobniej powróci dzisiaj LaMarcus Aldridge, a jego obecność może być decydująca dla uratowania tak dobrze rozpoczętego sezonu.
Kluczowy pojedynek: LaMarcus Aldridge vs Paul Millsap. Skrzydłowy PTB ma (teoretycznie) lepsze wsparcie, ale moim zdaniem o wyniku tego spotkania zadecyduje właśnie ten pojedynek.
Typ: Możemy rzucić monetą choć bukmacherzy na (dość zdecydowanego) faworyta typują zespół z Portland. Tutaj może być moim zdaniem niespodzianka.
Philadelphia 76ers @ Houston Rockets
W skrócie: Przytaczając żart, który zauważyłem na ESPN – jeżeli jutro drużyna z Filadelfii przegra ponownie to będą mogli na chwilę przemianować się na 26ers (od liczby porażek z rzędu). W zasadzie to tyle + w składzie Rockets ma wystąpić Howard więc zapowiada się kolejna masakra.
Kluczowy pojedynek: Brett Brown vs Świat.
Typ: Mniej niż +20 Rockets będzie niespodzianką.
Los Angeles Lakers @ Milwaukee Bucks
W skrócie: Szlagierowe spotkanie, w którym zespoły łącznie mają bilans 37-104. Lakers będą faworytami, choć wciąż nie będą mogli skorzystać z usług Pau Gasola i Steve’a Nasha. Wygrali ostatnie dwa spotkania dzięki zaskakująco dobrej postawie zmienników wśród których najbardziej błyszczał mój ulubieniec – Nick Young a.k.a Swaggy P (patrz zdjęcie poniżej).
Kluczowy pojedynek: OJ Mayo vs grawitacja.
Typ: Lakers powinni to spotkanie spokojnie wygrać, ale nie zdziwię się jeśli mecz będzie w miarę wyrównany.
Los Angeles Clippers @ Dallas Mavericks
W skrócie: Mecz wieczoru. Clippers będą zmotywowani po niespodziewanej porażce z Pelicans, a Mavericks walczą o życie (po wczorajszej wygranej Suns znów są poza PO). Dodatkowo to może być pojedynek, który będziemy oglądać w pierwszej rundzie PO. Crawford vs Ellis, Griffin vs Nowitzki. Będzie się działo.
Kluczowy pojedynek: Wymienione wyżej pary zapowiadają się niesamowicie ciekawie, ale moim zdaniem kluczem będzie rywalizacja Chrisa Paula z Jose Calderonem. Hiszpan błysnął w meczu z Thunder i jest w tym sezonie jednym z najskuteczniejszych graczy obwodowych w lidze (jego wykres rzutowy możecie zobaczyć poniżej). CP3 tymczasem zaliczył jeden z najgorszych rzutowych występów w karierze przeciwko NOP (0/12 z gry) i będzie chciał się odkuć. Ten rozgrywający, który zdobędzie więcej punktów może zadecydować o zwycięstwie.
Typ: Stawiam przeciwko faworyzowanym Clippers i typuję niską wygraną Mavs.
Pojedynek Dirka z Blake’m beddzie moim zdaniem o wiele ważniejszy niż rozgrywających.
@sledziu24 – to byłby oczywisty wybór, nie lubię takich i uważam, że lepiej pobudzić do myślenia nie pisząc samych banalow :)