PORTLAND TRAIL BLAZERS 100:85 ATLANTA HAWKS
– Seria trzech porażek w Charlotte, Miami i Orlando sprawiła, że Blazers przed kolejnym spotkaniem w Atlancie mieli tylko dwa mecze przewagi nad dziewiątym miejscem na Zachodzie, jednak po ponad dwóch tygodniach przerwy w świetnym stylu do gry powrócił LaMarcus Aldridge, który miał 25 punktów i 12 zbiórek. Blazers przerwali swoją serię, przedłużając streak Hawks, dla których była to już piąta porażka z rzędu. Mają tylko 1,5 meczu przewagi nad dziewiątymi Knicks..
– Blazers wygrali oba mecze z Atlantą w tym sezonie, co udało im się po raz pierwszy od sześciu lat. Dziś Hawks znów musieli radzić sobie bez Kyle’a Korvera (co ciekawe – to właśnie w Portland Korver zakończył swoją wiadomo-jaką-serię) i trafili tylko 4 z 22 rzutów za trzy. Blazers nie dość, że byli 10-26 z dystansu, to jeszcze trafiali trójki równo z syreną na koniec pierwszej, drugiej i trzeciej kwarty. Czwartą z wiadomych przyczyn tylko „dokozłowali” do końca. Od 16 lat tylko jednej drużynie udało się zakończyć trzy odsłony celnym rzutem za trzy. Mecz ten miał miejsce w listopadzie 2009 roku, wtedy także zrobili to Blazers, także przeciwko Hawks, także w Atlancie. Wówczas Rudy Fernandez kończył trójkami pierwszą i czwartą kwartę oraz dogrywkę.
– Dla Atlanty 22 punkty miał Jeff Teague (10-18 FG). To progres w porównaniu do 0-5 z gry z poprzedniego meczu z Minnesotą, hm?
PHILADELPHIA 26ERS 98:120 HOUSTON ROCKETS
– Nareszcie. Philadelphia 76ers przegrała po raz 26. z rzędu, wyrównując rekord NBA Cleveland Cavaliers z sezonu 2010/11. Jutro mogą go pobić, grają z Pistons. Swoje ostatnie zwycięstwo odnieśli 29 stycznia (z Celtics), a ostatni raz u siebie wygrali jeszcze dwa tygodnie wcześniej. Jeśli narzekacie na Evana Turnera, Sixers są 0-17 bez niego. 26 porażek z rzędu to nie tylko rekord NBA, ale też wszystkich czterech amerykańskich lig sportu zawodowego. „Lepiej” może brzmi wyczyn futbolowych Buccaneers, którzy także przegrali 26 meczów (notabene – pierwszych w swojej historii) z rzędu na przełomie lat 1976 i 1977, tyle, że w NFL 26 meczów to prawie dwa sezony. Jeśli jednak chodzi o rozmiary tych porażek, tutaj 76ers wydają się być bezkonkurencyjni. W trakcie swojej serii przegrywają średnio 16.6 punktami, a na 26 porażek tylko 7 razy przegrali jednocyfrową różnicą.
– Mimo tej rekordowej serii 76ers nie są jeszcze najgorszą drużyną w lidze (przynajmniej pod względem bilansu, kim jest Casper Ware?). Bucks dzielnie się trzymają, choć ich dzisiejsze zwycięstwo z Lakers może ich sporo kosztować (naprawdę boli mnie, że muszę w taki sposób pisać o NBA). Sixers tracą do nich już tylko jeden mecz. Chyba wszyscy wiemy, kto wygra ten wyścig. Czy Waszym zdaniem Philadelphia wygra jeszcze jakiś mecz w tym sezonie regularnym? Co ciekawe, współrekordziści Cavaliers 2010/11 w tamtym sezonie także nie mieli najgorszego bilansu w lidze, o dwie porażki więcej mieli Timberwolves.
– Statystyki z meczów 76ers nie powinny się liczyć, ale ja o nich wspomnę. 30 punktów rzucił James Anderson (11-18 FG, 6-11 3pt), dla którego to drugi najlepszy wynik w karierze. Rekord – 36 – ustanowił w tym sezonie także w spotkaniu z Rockets. Michael Carter-Williams miał 4 punkty, 2-11 FG i 10 asyst. Kto na ten moment jest Waszym ROTY?
– James Harden już po raz trzeci zanotował świetną linijkę w zaledwie trzy kwarty. Raz przeciwko Kings miał 43 punktów i 8 asyst, tydzień temu w Cleveland zaliczył 37 punktów i 11 asyst, a dziś zanotował triple-double 26 punktów, 10 zbiórek i 10 asyst. To jego drugie TD w karierze, pierwsze miał w lutym 2013 roku. Ostatnim graczem Houston z 26/10/10 był Kyle Lowry, trzy lata temu. Terrence Jones dołożył 20 punktów i 7 zbiórek, Rockets są 9-0, gdy rzuca „dwudziestkę”.
– To piąte z rzędu zwycięstwo dla Rockets (średnia różnica: 20.4 punktów), którzy wygrali w tym sezonie wszystkie 15 meczów u siebie z drużynami Konferencji Wschodniej. Udało im się to po raz pierwszy w historii, a ostatnią drużyną, która wygrała wszystkie mecze u siebie z drużynami przeciwnej Konferencji, byli Dallas Mavericks 2004/05. Rockets są 23-3, gdy prowadzą do przerwy, wygrali też 19 ostatnich meczów z drużynami o ujemnym bilansie.
LOS ANGELES LAKERS 105:108 MILWAUKEE BUCKS
– Trzeba korzystać: Bucks wygrali w tym sezonie oba mecze z Lakers po raz pierwszy od 2006/07. Pisałem już przy 76ers, jak niewielka jest różnica między nimi. Dziś Milwaukee przerwało serię ośmiu porażek. Lakers wygrali dwa poprzednie spotkania, ale przemyśleli swoje zachowanie, wiedzieli, kiedy przestać.
– Bucks w tym sezonie są 2-0 z Lakers i 1-27 z resztą Konferencji Zachodniej. 30 punktów rzucił Brandon Knight, który w sylwestra w Staples Center zdobył przeciwko Jeziorowcom 37 punktów. Ostatnim graczem Bucks, który w dwóch meczach w jednym sezonie przekroczył przeciwko Lakers granicę 30 oczek, był Kareem Abdul-Jabbar (1973/74), który ostatecznie w Los Angeles wylądował. 22 punkty rzucił Ramon Sessions, to z kolei były gracz Jeziorowców.
– Jordan Hill wyrównał swój rekord kariery w liczbie zdobytych punktów (28), bijąc dwa kolejne – w liczbie celnych (13) i oddanych (17) rzutów z gry.
LOS ANGELES CLIPPERS 109:103 DALLAS MAVERICKS
– Chris Paul po 0-12 z gry w poprzednim meczu dziś miał 31 punktów, 9 asyst oraz 9-18 z gry, 4-8 za trzy i 9-10 z linii. Clippers są już 3-0 z Dallas, co ciekawe, za każdym razem wygrywali po come-backach z min. 10 punktów. Cały czas bronią trzeciego miejsca na Zachodzie przed Rockets. Mavericks tymczasem są 3-3 w swojej ośmiomeczowej serii spotkań w Dallas (rekord klubu) i na tę chwilę nie znajdują się w play-offach.
– DeAndre Jordan już po raz drugi w tym sezonie zaliczył w Dallas 15 punktów i 15 zbiórek (dziś 16/15). Tylko jeden gracz w tym sezonie miał takie statystyki w dwóch meczach na wyjeździe przeciwko jednemu rywalowi – Kevin Love w Los Angeles, właśnie z Clippers. Blake Griffin miał 18 punktów i 13 zbiórek, a cała pierwsza piątka Clippers pokonała S5 Mavericks 88-52.
– Dirk Nowitzki miał 21 punktów i 9 zbiórek, ale Monta Ellis za bardzo chciał i trafił tylko 4 z 19 rzutów z gry (12 pkt, 5 zb, 7 ast). Najlepszym strzelcem Dallas był Vince Carter, który z ławki rzucił 23 punkty (9-13 FG, 4-5 3pt). Które miejsce zajmie w głosowaniu na najlepszego rezerwowego sezonu? Jamal Crawford miał 14 punktów i 3-12 z gry.
Najlepsi
punkty: Paul (31)
zbiórki: J. Hill, Aldridge (16)
asysty: Mo Williams (11)
przechwyty: T. Jones (4)
bloki: Howard, Udoh (3)
straty: T. Young (6)
3pt: J. Anderson (6)
FT: Sessions (11)
minuty: Knight (45:36)
Enbiejowy typer: 3/4