Kandydatów do wygrania Most Improved Player Award było co najmniej kilku. Aż czterech z nich wywodziło się z Phoenix Suns i byli to kolejno: Goran Dragić, Eric Bledsoe, Gerald Green i Markieff Morris. Nam tutaj, na forum ,sympatia szła w stronę efektownie grającego i wchodzącego z przytupem w kolejne mecze Phoenix Suns Greena, który po sezonie w Pacers, a wcześniej przy epizodach w lidze chińskiej, mocno podkreślił swoją obecność w rotacji Jeffa Hornacka (który z kolei był o krok od 'COY’) dając iskrę drużynie, przy kolejnych wygranych. Osiem okrągłych lat czekali fani teamu z Arizony by ich zawodnik znów sięgnął po nagrodę za największy postęp w rozgrywkach. Po Borisie Diaw z 2006 roku, wyróżnienie to wpadło w ręce Słoweńca, Gorana Dragića.
Nie ma co ukrywać, że zawodnik, którego nie zawsze miło wspominamy – „Tragić” – jeśli chodzi o współpracę z Marcinem Gortatem, zasłużył na to wyróżnienie, bowiem już w lutym uważany był za jednego z największych pominiętych zawodników, przy wyborze do meczu gwiazd. Tym razem 27-latek z Ljubljany doczekał się wyróżnienia na miarę zapisania się na kartach historii NBA.
5,6 pkt na mecz więcej , przy 4% wyższej skuteczności z pola gry oraz przy 9% lepszej celności z dystansu – wszystko w porównaniu do sezonu 2012/13 – Dragić zostawił w polu Lance’a Stephensona oraz Anthony’ego Davisa. Lider Phoenix Suns zanotował również „wskok” do elitarnej szóstki w historii całej NBA, idąc śladami Jeffa Hornacka, Drażena Petrovića, Dirka Nowitzkiego, LeBrona Jamesa i Kevina Duranta, i kończąc sezon z liczbami 20 (średnia pkt) – 50 (50% z gry) – 40 (40% za trzy).
1134 pkt i 65 pierwszych miejsc wśród głosujących oznaczało deklasację przy wyborze kolejnego MIP – bowiem 158 pkt i 155 pkt zebrali kolejni w głosowaniu – Lance Stephenson i Anthony Davis. Ciekawe ilu z Was pamięta , że swego czasu Suns przehandlowali Dragića do Rockets w zamian za Aarona Brooksa, a następnie przyznali się do błędu , i po zaledwie paru miesiącach nieobecności gracza w Phoenix, podpisując ze Słoweńcem długoletni kontrakt!
Kolejne cele Dragića to awans do All Star Game (za rok) i NBA play offs (2015). W międzyczasie zamierza on brać czynny udział w hiszpańskich Mistrzostwach świata koszykarzy.
Na koniec pytanie, kim wzmocnią sternicy Suns drużynę , by pomóc Goranowi w awansie do play offs i przy okazji uczynić Jeffa Hornacka najlepszym trenerem NBA?
„W międzyczasie zamierza on brać czynny udział w hiszpańskich Mistrzostwach świata koszykarzy.”
Coś się zmieniło? miał wziąć wolne na ten czas, chyba że po braku awansu do PO zmienił zdanie.
Nic nie zmieniał, powiedział,że rozważa odpoczynek ale nigdy nie powiedział,że nie zagra. Praktycznie bez niego Słowenia nie istnieje w walce o medale, przy zaawansowanym wiekowo Jaka Lakovicu.
P.Gasol do Suns i można myśleć o miejscach 7-8 na Zachodzie…. i max. 1 rundzie.