Ciekawostki statystyczne – Play-offs 2014, dzień 24.

MIAMI HEAT 102:96 BROOKLYN NETS (3-1)

LeBron James zdobył 49 punktów, wyrównując swój play-offowy rekord kariery ustanowiony w 2009 roku, kiedy grał jeszcze w Cleveland Cavaliers (przeciwko Orlando). Jest to także nowy rekord klubu z Miami. Poprzednim było 46 punktów Dwyane’a Wade’a sprzed czterech lat. To oczywiście najlepszy wynik tej edycji PO, a warto dodać, że w ostatniej sekundzie James spudłował rzut wolny na 50. punkt. Szkoda. Byłaby to pierwsza „pięćdziesiątka” w play-offach od 2009 roku (Ray Allen). Gdyby LeBron trafił ten rzut, stałby się pierwszym graczem z 50 punktami i 66,7% skuteczności w PO od 1994 roku (Charles Barkley).

– James zdobył dziś 48% punktów swojej drużyny, to największy procent (przy min. 100 punktach drużyny) od 2001 roku, gdy Vince Carter zdobył 50 ze 102 punktów Raptors (49%). Był to 12. mecz LeBrona w PO, w którym zdobył on 40 punktów. Aż dziewięć razy zrobił to na wyjeździe. Jeśli chodzi o liczbę występów z +45 punktami, James ma ich na koncie już siedem. Tylko dwóch graczy w historii ma więcej – Michael Jordan (23) i Wilt Chamberlain (8). LeBron zrównał się dziś pod tym względem z Allenem Iversonem.

– Nets, którzy trafili w Game 3 aż 15 z 25 rzutów za trzy, dziś byli bardzo blisko wygranej pomimo tylko 5-22 z dystansu. Kilka celnych trójek więcej pewnie pozwoliłoby im na wyrównanie stanu serii, ale Heat też nie trafiali trójek (8-24). Oni jednak mają LeBrona Jamesa, który zrehabilitował się po poprzednim meczu chyba najlepiej jak mógł. Najlepszym strzelcem Brooklynu był Joe Johnson z 18 punktami (5-15 FG), 16 punktów i 7 zbiórek miał Paul Pierce (6-11 FG, 0-4 3pt), 13 punktów, 6 zbiórek i 7 asyst zanotował Deron Williams.

SAN ANTONIO SPURS 92:103 PORTLAND TRAIL BLAZERS (3-1)

– Spurs przegrali, marnując szansę na stanie się pierwszą drużyną w Finałach Konferencji. Pewnie gdyby chcieli, skończyliby to już dzisiaj, ale wczoraj to Blazers mieli większą motywację i wygrali. Prawdopodobnie było to ich ostatnie zwycięstwo w tych play-offach, chociaż – kto wie?

Nicolas Batum miał 14 punktów, 14 zbiórek i 8 asyst. To pierwszy taki występ w tych play-offach i pierwszy taki stat-line gracza Portland od 1991 roku (Clyde Drexler). Tylko jeden gracz zanotował takie liczby w play-offowej wygranej przeciwko Spurs Popovicha – Shaquille O’Neal (2003). Gdyby Batum rozdał jeszcze dwie brakujące asysty, stałby się piątym Blazerem z triple-double w PO.

– Dla Spurs był to bardzo leniwy mecz. Goście prowadzili dziś tylko przez minutę i 28 sekund i pewnie szybko pogodzili się z porażką, bowiem żaden z graczy nie rozegrał nawet 28 minut. Najlepszym strzelcem był Tony Parker, który miał 14 punktów i -17. Spurs trafili tylko 3 z 18 trójek i 11 z 19 osobistych. Przegrali trzecią kwartę 20:35, ale z 0-3 jeszcze nikt nie wyszedł i Blazers pewnie też nie wyjdą.

– Dla Portland 25 punktów zdobył Damian Lillard. Z ławki wstał Will Barton, który miał 17 punktów (rekord kariery w PO) i 6 zbiórek. Ostatnim rezerwowym Portland z takimi liczbami w PO był Brian Grant (2000).

– Blazers wygrali w PO ze Spurs po raz pierwszy od 1993 roku.

Najlepsi

punkty: James (49)

zbiórki: Batum (14)

asysty: Batum (8)

przechwyty: James (3)

bloki: Bosh (3)

straty: Batum (5)

3pt: James (3)

FT: James (14)

minuty: James (43:28)