Jak donosi kilka źródeł zza oceanu, Joel Embiid jest już po operacji na kontuzjowanej stopie, w trakcie której wszczepiono mu 2 śruby. Center, którego typowano na draftową jedynkę będzie zmuszony pauzować pomiędzy 4 i 6 miesiącami. Od razu narzuca się nam pytanie czy znajdzie się chętny by z wysokim numerem wybrać Kameruńczyka?
Część źródeł od razu przytoczylo historię kontuzji Alexa Lena, który mimo operacji na chorej kostce został wybrany z piątką.
Spekuluje się też, że z jedynką Cavs postawią na Jabari Parkera lub Andrew Wigginsa. Natomiast z trójką do Szóstek powędruje Dante Exum. Sixers też myślą nad wymianą Michaela Cartera Williamsa i Thada Younga za numer 7 i Steve’a Nasha. Lakers też byliby skłonni zaryzykować wybór Embiida z siódemką…
Co z tego wyjdzie?Okaże się w przyszłym tygodniu.
W tym wypadku widze Embiida na miejscu 6 lub 7. Cavs i Bucks wybiora bezkiecznie Wiggins/Parker
Szybko się zgruzował. To gość pewnie pokroju Odena/Bynuma, który nie przejdzie przez sezon czegoś sobie nie łamiąc. Szkoda na niego picków w top8, dalej można ryzykować.
pójdzie pewnie z 7 i pewnie dlatego 76ers chcą oddać mcw i turnera za ich pick Wg mnie lakers powinni zaryzykowac z embiidem bo ten sezon i tak jest przeznaczony na przebudowę więc mogli by dać mu rok czasu na wyleczenie kontuzji a przy okazji zgarnięcie wyoskiego picku w kolejnym drafcie Jeżeli nawet kobe jest w 100% zdrowy to wykorzysta to tylko dlatgo żeby nabijać punkty i będzie starał się pobić rekord jabbara co oznacza że mcw nie miałby często piłki w rękach Na ich miejscu próbowałbym s&t z gasolem no i spokojnie przeczekać ten sezon z kontraktem nasha albo spróbować wcisnąć go raptorsom
No to jaki czołowy bigman pozostał zdrowy w tegorocznym naborze? Noah Vonleh (?). Tylko nawet nie wiem, czy on jest też zdrowy. Randle, Embiid. Ot, dlaczego nie warto brać man in the middle. GMowie będą zmuszeni brać obwodowych i ich trejdować. Kolejny Oden nikomu nie będzie potrzebny. Obstawiałem Noeka jako Rookie of the Year 14-15 i tego będę się trzymać, ale przy tak eksploatujących się centrach zaczynam wątpić.
4-6 miesięcy,hmm. Nasuwa się myśl,czy ta operacja nie jest tylko tunningiem,drobną korektą,aby obsunąć się w drafcie(w porozumieniu z Lakers,lub Celtics). Oczywiście nie wierzę w to,ale kto wie? Zamiast męczyć się w Bucks,lub Cavs ,,Embiid już po 2 latach będzie grał(i błyszczał mam nadzieję) w teamie aspirującym do czegoś większego,niż awans do play-off’s Wschodu. Jestem ciekaw,czy na dniach nie „posypie się” Wiggins na przykład.
hehe teorie spiskowe rodem z Macierewicza? :)) to jest sport, a ostatnio wielu koszykarzy się „sypie” :)
Mysle, ze gosc jest do odstrzalu,wyglada na typowego czarnego z afryki niedożywionego co cale zycie jechal na ziemniakach i wodzie do tego wyrosniety,genetyka nie taka,ogolnie bedzie sie lamal przy pierwszej lepszej okazji
Panowie kojarzycie może takiego zawodnika jak Blake Griffin?
Przypomnę wam, ze on także stracił cały 1 sezon na leczenie kontuzji. Teraz jest dominatorem, rozgrywając prawie sezon w sezon wszystkie mecze. Jeśli zdecydowali się na operację to stwierdzili, że trzeba go poskładać póki czas, dać mu się odbudować i wróci spokojnie na przełomie roku.
Dajcie mu odpocząć, grać. Ja coś czuję, że pójdzie do Orlando lub Celtics.
Kenyon Martin to kolejny
z tego co pamiętam jak wybierali griffina to był zdrowy i kontuzję złapał dopiero w summer league więc nie kwestionuje że embiid będzie dobry Zresztą to że martinowi i griffinowi operacja pomogła nie daje gwarancji że nie skończy się tak to jak z rosem
Oczywiście, po prostu pokazuję, że kontuzja nie przekreśla szansy na wielką karierę.
Gościu, o ile będzie zdrowy to zdominuje całe small-ballowe granie, na które jest teraz moda w NBA. Może Magic go wybiorą? Był Shaq, potem Howard, może pora na kolejnego dominatora?
jak dla mnie orlando mają vucevica więc spokojnie mogą brać kogoś innego
Ja czekam na drugiego Olayuwona lub choćby Robinsona czy Ewinga, którzy graliby głową finezyjnie pod koszem z rzutem a nie tępą siłą jak Howard. Ale sie jakoś doczekać nie mogę wciąż.
Młodzi ludzie a lamią się na potęgę.
Swoją drogą, czy Bynum już kończy karierę? CZy będzie szukał jeszcze naiwnych?