Już tylko godziny dzielą nas od ponownego otworzenia się okienka transferowego w NBA. Dla niektórych z Was są to dodatkowe emocje, bowiem w kilka dni ulubiona przez nas drużyna może się wzmocnić lub osłabić. Dodatkowo układ sił na wschodnim lub zachodnim wybrzeżu może ulec modyfikacji. Właściwie zawsze kibice wypatrują spektakularnych ruchów i niespodziewanych migracji. Takim czymś mogłaby być w tym roku przeprowadzka LeBrona Jamesa lub Carmelo Anthony’ego czyli dwóch najgorętszych nazwisk tego okresu. Nie zapominajmy też, iż gdzieś w ukryciu mogą czaić się wymiany z udziałem Rajona Rondo lub Kevina Love’a.
Dzisiejszego wieczoru skoncentrujemy się już tylko na nazwiskach i najgorętszych osobach nadchodzącego transferowego szaleństwa.
1. LeBron James – wg nieoficjalnych informacji wcale nie musi zostać na Florydzie, bowiem może wyglądać tzw. maxa (ponad 22mln USD za rok) a chętnymi na jego usługi są Lakers, Knicks, Bulls, Suns, Rockets i oczywiście Heat. Najwyższy kontrakt są w stanie Królowi zaoferować jednak Lakers, Suns, Mavs, Sixers, Jazz lub Magic. Co i kogo wybierze LBJ?
2. Carmelo Anthony – mimo, że odstąpił od ostatniego roku umowy z Knicks to ciągle może zagrać w Big Apple. Na jego wypłatę może składać się aż 129 mln USD. Jeśli jednak zdecyduje się odejść z New York City to czeka go obniżka zarobków o dobre 20 mln USD. Na ucieczkę z Nowego Jorku liczą głównie Bulls, Mavs i Rockets. Natomiast Suns są drużyną którą na dziś stać na zaoferowanie wielkich pieniędzy i Melo i Jamesowi.
3. Chris Bosh – podkoszowy lubiący grać na dystansie wygląda wypłaty na poziomie 16 mln USD. Jeśli zostanie w Miami to jest w stanie przyjąć na plecy „tylko” 12-13 mln USD za sezon. Wiadomo, że Bosha chętnie przygarnęłoby do siebie parę drużyn NBA jak Suns, Rockets czy Warriors. Pytanie czy Chris w przypadku odejścia z Miami mógłby prezentować poziom zbliżony do jego czasów gry w Kanadzie?
4. Trevor Ariza – umieściłem go tak wysoko na liście ze względu na bardzo wysokie zainteresowanie innych klubów po ostatnim udanym sezonie oraz play offs. Arizę chcą wszystkie , mierzące wysoko, organizacje NBA. Trevora widzą u siebie Mark Cuban/Mavs, Pat Riley/Heat, Phil Jackson/Knicks*jeśli upadnie pomysł gry z Melo, Mitch Kupchak/ Lakers*powrót do L.A.? Były Mistrz NBA to pewna opcja w ataku drużyny oraz świetny zawodnik w obronie. Clippers, Pistons, Suns i Rockets też spoglądają w stronę Trevora A. Skrzydłowy może kosztować w granicach 6-9 mln USD.
5. Marcin Gortat – jeszcze parę lat temu nie do pomyślenia, że Polak będzie topowym wolnym agentem lata 2014. Marcin awansował najpierw dzięki poprawie statystyk i Stevowi Nashowi, budując swoją mocniejszą pozycję wśród centrów i Phoenix Suns. Następnie transfer na słabszy Wschód i do głodnych gry w play offs Wizards pozwolił mu na jeszcze mocniejsze wybicie. Efekt, Marcin może doczekać się nawet zarobków na poziomie 11-12 mln za rok gry! Polak otwarcie przyznaje , że liczy na grę w mocnym otoczeniu oraz w ekipie aspirującej do walki o tytuł. Marzeniem centra jest też gra u boku Kobe Bryanta. Po MG#13 przylecieli do Warszawy strernicy Wizards by przekonać go do pozostania w stolicy USA.
6. Chandler Parsons – zastrzeżony skrzydłowy Rockets może zostać użyty w wymianie „sing&trade” przy pozyskaniu takich tuzów jak Anthony lub James. Ewentualnie Bosh. Od kilku dni spekuluje się również, że w przypadku bardzo wysokiej oferty od strony np. Orlando Magic lub Boston Celtics (11-12 mln USD za rok) to Rakiety wcale nie muszą wyrównywać jej by zostawić przestrzeń finansową na większe nazwisko. Zainteresowanymi Parsonsem są również Chicago Bulls i Los Angeles Lakers, w przypadku niepowodzenia w rozmowach z Anthonym. Na pewno też Cavaliers, Timberwolves czy Mavericks.
7. Luol Deng – Anglik stracił nieco na wartości kiedy opuścił Chicago Bulls. Kolejny transfer ma pomóc mu jednak odbudować pozycję w ligowych rankingach. Niskim skrzydłowym , słynącym z zaangażowania w grę czy defensywę interesują się takie zespoły jak Atlanta Hawks, Dallas Mavericks, Los Angeles Lakers i Clippers oraz Phoenix Suns. Luol liczy na czteroletnią umowę za ok 46-48 mln USD. Przypomnijmy, że Bulls chcieli mu zaoferować 3-letnią za 30 mln. Czy Deng zyska na odejściu z Bulls oraz Cavs?
8. Pau Gasol – kolejka po hiszpańskiego ex Mistrza jest wcale nie mała i jeśli rozpatrzymy wszystkie kierunki z których dochodzą głosy pytające o Paua to zobaczymy, iż mimo kilku kontuzji oraz słabszych dwóch sezonów jest on ciągle na ligowym topie. Gasol może liczyć na umowę trzyletnią w granicach 30 mln USD i na pewno zainteresują się nim Spurs, Thunder, Mavs, Warriors, Knicks, Cavs, Bulls czy Rockets. Lakers ponoć też nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa…
9. Greg Monroe – zainteresowanie centrem Tłoków jest niemałe. Podejrzewa się, że byłoby one jeszcze większe gdyby Greg nie był zastrzeżonym wolnym agentem. Tymczasem spekuluje się, że suma 60-65 mln USD za muli-year contract może zmusić Pistons do odstąpienia od prolongaty. Czy takie pieniądze są w stanie położyć na stół Lakers bądź Cavaliers? Na razie Greg jest na celowniku Blazers, Hawks i Magic.
10. Evan Turner – nie sprawdził się w Pacers, ale nie zamierza z tego powodu rozpaczać. Ex gracz Szóstek poszuka nowych wyzwań i postara się znaleźć lepszy dom niż Indianapolis. Na jego usługi mogą polować Hornets, Magic lub Hawks.
11. Lance Stephenson – zainteresowaniem Sir Lancelot cieszy się sporym, ale wiele wskazuje na to, że zostanie w Pacers i postara się poprawić grę z zespołem, częściej dzieląc się piłką. Zawodnik z jednym z największych postępów podczas poprzednich rozgrywek, który o mały włos nie trafił do All Star.
12. Kyle Lowry – najlepszy rozgrywający klasy 2014, ale wiele wskazuje na to, że największą kasę dostanie z rąk Masaia Ujiriego. Jeśli pojawią się inne oferty to nie powinny nas dziwić te z Miami, Los Angeles czy Nowego Jorku. Dla Kyle’a to ostatni wielki skok na kasę. Pytanie czy wybierze ją czy bardziej awans sportowy i walkę o tytuł?
Warte wzmianki: Dwyane Wade, Isaiah Thomas, Eric Bledsoe, Dirk Nowitzki, Gordon Hayward, Spencer Hawes, Vince Carter, Rodney Stuckey i Danny Granger. Carlos Boozer jeśli padnie ofiarą amnestii.
Fajny art. tylko Boozer nie padnie ofiarą amnestii, przecież i tak zarobi swoje ;)
to się nazywa właśnie amnestia. Zarabia swoje, ale nie obciąża salary cap klubu.
Woy, myślę że koledze chodziło raczej o to, że ponieważ Boozer i tak będzie musiał dostać te pieniądze więc skąpcy z CHI go nie wypuszczą ;)
Nieważne w sunie, chodziło mi o użycie wobec Boozera sformułowania, że „padnie ofiarą”. No więc ofiarą nie będzie, bo swoje zarobi. Byłby ofiarą gdyby kasy nie dostał. Na amnestii Boozer paradoksalnie raczej wygra niż przegra, ma szansę trafić choćby do Miami czy San Antonio i z miejsca walczyć o mistrza. Do tego nie będzie ciążyć tam na nim presja bycia liderem. Wyjdzie z ławki i na luzie zrobi swoje. Dzięki amnestii ma szansę się odbudować i w perspektywie powalczyć o większą kasę.
Z rollsów warty wzmianki na pewno jest Lester „Bo” McCalebb, znany z kadry Macedonii. Odstąpił od umowy z Fenerbahce (słusznie moim zdaniem) i ponoć kilka klubów już patrzy w jego stronę, bo jako rezerwowy PG spokojnie powinien się sprawdzić. Osobiście ciekaw też jestem, gdzie trafi Udoh….
Widze, że Heat też konkretnie straszą. Najpierw zamiary ściągnięcia Melo i utworzenia Big Four albo Fantasy Four, jak kto woli. Teraz ploty chodzą o Carterze jeszcze. Heat mierzą jeszcze w Denga, Mariona, Arizę, Hawes’a i Lowryego. Pytanie czy w ogóle cokolwiek z tych zamiarów wyjdzie. Byle Carter w Mavsach został!
Ciekawa jestem co zrobi Bronek. Raczej nie będzie ryzykować akcji jak z Cavsach. Może nie do takiego stopnia, że kibice będą palić jego koszulki, chociaż kto wie, w końcu to Miami, hehe.
@Triple eX to jak ściągną Mirotića (który nadlatuje lada dzień) oraz zatrudnią Melo (20mln) lub Parsonsa (12mln) albo Gasola (10mln)?
Wydaje mi się, że Melo zostanie w Knicks. Wszystko zaczyna pasować. Jax czeka na Gasola, Pau chętnie będzie grał u Phila i Dereka. Wymiana Ty-Calderon zrobiła miejsce na centrze, oraz dała drużynie Hiszpana, a znając życie, to pewnie z Gasolem się przyjaźnią, no i będzie jeszcze Odom. Z tym Melo to mogła być ściema, że niby Jax go namawiał na wykorzystanie opcji w kontrakcie? tak jak zagiął parol na Kerr’a? że niby 31-letni Melo miał dostać maxa na 5 lat po sezonie? kontrakt, który dałby mu około 30 baniek w wieku 36 lat? jaaasne;) nawet Dolan nie jest taki głupi i nie zaoferowałby Melo kontraktu „za zasługi” bez zasług;)
jeszcze jedno, Pau jest idealnym centram do trójkątów, a dzięki sprowadzeniu Jose nowa taktyka szybciej zostanie wdrożona w ofensywie Knicks, wszystko pasuje, problemem może być defensywa, ale drużyny pod wodzą Jaxa zawsze były solidne w tym elemencie, nawet Lakers z sezonu 05/06 tracili niecałe 97 pkt w meczu, a w podstawowym składzie grali wtedy gracze pokroju Smusha Parkera, Chrisa Mihma, czy Briana Cooka;)
Gortat rozbił bank 5-letnia umowa na 60 mln z Waszyngtonem stała się faktem.