Los Angeles Lakers wciąż pozostają bez trenera i niedługo to musi się zmienić. Byron Scott przewija się w plotkach już od dłuższego czasu, ale wciąż brakuje konkretów. Jednak gdy o sprawie mówi Kobe Bryant to coś musi być na rzeczy. A gdy Bryant mówi, że chciałby Scotta jako trenera to całkiem możliwe jest podpisanie go jako nowego szkoleniowca Jeziorowców.
Na konferencji prasowej odbywającej się wczoraj w Santa Barbara, Kobe powiedział, że popiera kandydaturę Scotta na trenera Lakers. Póki co Lakers czekają na to co stanie się z najważniejszymi wolnymi agentami, dopiero później mają zakontraktować nowego trenera.
Kobe on Byron Scott: „He was my rookie mentor … We’ve had a tremendously close relationship throughout the years”
— Dave McMenamin (@mcten) lipiec 9, 2014
Asked if he wants Byron Scott to be the Lakers coach Kobe says „yep”
— Dave McMenamin (@mcten) lipiec 9, 2014
Obaj panowie mają dobrą relację ze sobą, a Scott to bezpieczny i pewny wybór dla Lakers. Byron zna bardzo dobrze organizację, bo spędził tam 11 sezonów jako gracz, a jego defensywna filozofia i doświadczenie bardzo przydałyby się Lakers.
***
Po tym jak Tyrone Corbin został nowym asystentem w Sacramento Kings (pisałem o tym tutaj), nowych asystentów znalazły 3 kolejne drużyny. Wszyscy to dość znane postacie w lidze, dwóch z nich już prowadziło drużyny na stanowiskach głównych szkoleniowców, a trzeci ma 12 lat doświadczenia na stanowisku asystenta. Cała trójka będzie dobrym uzupełnieniem sztabów w nowych drużynach.
Niecałe dwa tygodnie temu Jason Kidd zamienił Brooklyn na Milwaukee (więcej tutaj), a teraz zabiera ze sobą Joe Prunty’ego. Prunty był asystentem Kidda przez cały poprzedni sezon, a w kilku spotkaniach na początku sezonu musiał prowadzić drużynę jako główny szkoleniowiec (Jason był wtedy zawieszony). Joe jeszcze nie doczekał się posady głównego trenera, ale jest bardzo dobrym asystentem i jego 12 lat doświadczenia będzie bardzo pomocne w stanie Wisconsin.
Milwaukee coach Jason Kidd has hired Brooklyn’s Joe Prunty to be his top assistant coach, league source tells Yahoo Sports.
— Adrian Wojnarowski (@WojYahooNBA) lipiec 9, 2014
Po fatalnym sezonie w Nowym Jorku środowisko zmuszony był również zmienić Mike Woodson. Były trener Knicks zostanie asystentem w sztabie Doca Riversa w Clippers. To bardzo potrzebne wzmocnienie w Los Angeles po tym jak drużyna straciła trzech asystentów wcześniej. Przypomnijmy, że odeszli Alvin Gentry (do Golden State Warriors), Tyrone Lue (Cleveland Cavaliers) i Kevin Eastman (mianowany wiceprezydentem klubu w Clippers). Woodson ma zastąpić całą trójkę. Możliwe, że wesprze go Lawrence Frank.
Największym wzmocnieniem popisali się Brooklyn Nets. Po tym jak Kidd zabrał ze sobą swój sztab, Lionel Hollins musi zebrać nowych ludzi. Jego asystentem został Paul Westphal. Najlepsze lata w swojej karierze trenerskiej Westphal spędził w Phoenix Suns, gdzie w latach 1992-96 osiągnął bilans 191-88, w 1993 wprowadził swoją drużynę do Finałów, a w tym samym roku i 2 lata później został wybrany jako trener Zachodu w All-Star Game. Westphal wniesie mistrzowskie doświadczenie (zdobył tytuł jako gracz w 1974 roku z Celtics) na ławkę Nets i będzie bardzo ważnym asystentem Hollinsa.
Zawsze się zastanawiam ile zarabiają tacy asystenci z nazwiskami. Ma ktoś jakąs wiedzę?