Mimo kilku spekulacji podczas których Wenezuleczyk trafiał na orbitę zainteresowań klubów z Nowego Jorku, Detroit, Milwaukee oraz Dallas to ostatecznie sam zawodnik zdecydował się na kontynuowanie kariery w kanadyjskiej drużynie. Jak informują lokalne media w Toronto to GM Raptors – Masai Ujiri – osiągnał kompromis w sprawie nowej umowy ze swoim drugim rozgrywającym. Przypomnijmy, że wcześniej najlepszy działacz NBA 2013 roku dopiął swego przy rozmowach i 48 mln kontrakcie z Kylem Lowrym.
27-letni Greivis Vasquez, który ma w nogach 4-letnie doświadczenie w drużynach z Memphis, Nowego Orleanu i Sacramento zdecydował się przystać na 2-letni kontrakt, gwarantujący mu aż 13 mln USD, za rolę zmiennika Kyle’a Lowry. Vasquez trafił do Raptors na zasadzie wymiany z Kings i z Rudym Gay’em w roli głównej, podczas której klub z Toronto otrzymał też Johna Salmonsa, Patricka Pattersona i Chucka Hayesa.
W ostatnim sezonie średnie rozgrywającego oscylowały na granicy 9.6 pkt oraz 4.4 zb. Atutem Wenezuelczyka stał się rzut z dystansu, przy którym podniósł procent skuteczności do 37%. Raptors również rozstali się z Nando De Colo i to również wzmocniło pozycję Vasqueza. Francuz wrócił do Europy i związał się umową z Mistrzem Rosji, CSKA Moskwa.
Jak na zmiennika to duża kwota, choć to dobry zawodnik.
za sezon!?
13 mln za 2 sezony. Trochę przepłacony biorąc pod uwagę jego bardzo słabą defensywę.