Saga transferowa Carmelo Anthony’ego wciąż trwa i możliwe, że zakończy się w najbliższych dniach. Anthony ogranicza swój wybór do dwóch drużyn – New York Knicks i Chicago Bulls. Los Angeles Lakers już przestali wchodzić w grę.
Jeszcze w czwartek pojawiły się doniesienia jakoby Melo był już pewny tego, że zostanie w Nowym Jorku. Jednak agent i gracz milczą, a Phil Jackson mówi, że Anthony niczego więcej mu nie powiedział. Podobne stanowisko zajął Derek Fisher, który aktualnie prowadzi drużynę w Summer League.
„Niczego innego nie usłyszałem. Cały tydzień mówiliśmy, że to nie jest nasza decyzja. (…) Podejmowanie decyzji jako wolny agent nigdy nie jest łatwe. Wiele uwagi zwraca się na wysokość kontraktu, ale gracze muszą skupić się na wielu ważniejszych rzeczach. Tu nie chodzi tylko o koszykówkę. Oni mają żony, dzieci, rodziny. Przenoszenie się jest trudne.” ~ Derek Fisher.
Aktualnie większe jest prawdopodobieństwo pozostania Anthony’ego w Knicks za maksymalny kontrakt, warty 129mln USD za 5 lat. Bulls wzmocnili się już Pau Gasolem, którego wysokość kontraktu nie jest znana, ale pewne jest że będą musieli zrobić sign-and-trade jeśli chcą pozyskać Melo.
Wczoraj Carmelo wykluczył opcję podpisania kontraktu z Lakers, a taką informację podał Dave McMenamin z ESPN. W środę zaś agent Anthony’ego, Leon Rose podał stacji ESPN wiadomość, że jego klient jeszcze decyzji nie podjął.
Pytanko:
Jaki kontrakt może podpisać Gasol i ile wtedy zostanie pieniędzy w salary Bulls?
Jak w zaistniałej sytuacji (rosterze Bulls) widzicie możliwość gry Melo?
Byłby tam potrzebny czy już za dużo dobrego?
I co z Mohamedem i Augustinem? Podpiszą ich dopiero gdy będą wiedzieli na czym stoją z Melo?
albo Gasol albo Carmelo moim zdaniem. Jak biora Gasola niech pograja tym co maja, zobacza co bedzie z Mc Dermonta i za rok moga zapalowac na kogos.
Jeżeli Melo zostanie to i tak ten sezon będzie słaby, spadną kontrakty po sezonach Amare i Bargnaniego i można na kogoś zapolować
Augustina nie będzie,Bulls raczej sięgną po tańszego Sessionsa.Melo przyjdzie jeśli Knicks wezmą Gibsona. Dodatkowo Dunleavy musi odejść do Jazz lub Rockets (to planują).
1, Augustina chcą sie pozbyć tak czy siak czy tylko wtedy gdy Melo dojdzie?
Jeśli Rose znów sobie coś zrobi lub w połowie sezonu będzie narzekał na bóle (tak jak Wade) to znów będziemy mięli skuchę. Już drugą po Robinsonie.
Z tym że w tym sezonie mięli farta i nie dość że udało im sie podpisać Augustina to jeszcze bardzo dobrze grał a w następnym tego farta już moze nie być.
2. Poza tym kogo będa mięli na rozgrywaniu skoro Hinrichowi kończy sie kontrakt?
3. Co z tym Sessionsem? To raczej pewne gdy sie skończy Melodramat czy tyko plotki?
4. Ile chce Augustin?
5. Czy Gasol może być wabikiem na Melo?
6. Co z Gibsonem? Melo przecież pójdzie do Chicago za darmo. Wtedy Chicago odda im za darmo Gibsona?
Noah,Gibson,Mirotic i Gasol pod koszem to dla mnie osobiscie miazga do tego powrot Rose’a (daj Boze niech ominie go juz ten pech), jest coraz lepszy Butler i Snell, jest fajny mlody Mc Dermott(chyba sie pomylilem)a gdzie reszta? Marzy sie Melo i zajebiscie by bylo gdyby obylo sie bez strat najwaznienszych graczy ktorych wymienilem ale znajac skapstwo wlodarzy bedzie co najwyzej cos za cos. Mam pytanie czy zostawiajac wszystkich wyzej wymienionych Bulls mieliby szanse przecgwycic Melo?
Nie,trzeba zrzucić Gibsona,może prawa do Mirotica lub Dunleavyego.
Jeśli miałbym do wyboru Gibson czy Gasol, ciężko byłoby mi zdecydować.
Jeśli udałoby mi się podpisać Melo to zostawiłbym Gibsona, jeśli nie także:).
Gasol to dalej kawał grajka, ale mam przeczucie, że oddanie Gibsona będzie równoznaczne z 'brakiem tlenu’ dla Bulls.
Gibson jest sercem tej drużyny, kapitalnym energizerem i chyba jedynym, który nie zawiódł w tych PO.
Mam nadzieję, że jak go oddadzą to nie na peryferie obecnej koszykówki, czyli NYK.
Z tego co wiem, to Knicks musieliby zgodzic się na sign&trade z Bulls, aby Melo dołączył do nich z maksymalną umową (96 mln za 4 lata). Tylko że nowojorczycy nie przejmą kontraktu Boozera za czapkę gruszek, więc byki musielby zaoferować przynajmniej Miroticia, McDermotta + picki. Mogliby wtedy zakontraktować Gasola na full MLE.
Gdyby Bulls dokonali amnesti na Boozerze albo zdołali go wytransferować, plus pozbyliby się kontraktów Snella, Dunleavyego i pozwalniali kontrakty niegwarantowane to mogliby zaoferowaC Melo kontrakt w granicy 16 mln $ w pierwszym roku.
Aha, przy amnesti Boozera tracą prawo do MLE wiec Gasol musiałby przystać na 3 mln za sezon
Więc zakontraktowanie Melo, przy pozostawieniu w składzie Miroticia i reszty młody zawodników PLUS zakontraktowanie Gasola jest niemożliwe
Twój wywód nie ma racji bytu,gdyż Boozer leci do L.A.
Wylecialem troche z obiegu transferowego w NBA ale gdyby tak… Bierzemy Gasola, a Boozer idzie do LAL. Oddajemy Gibsona i Snella robiac miejsce dla Melo. Pozbylbym sie rowniez Dunleavy’ego i Randolpha(jesli on wogole jeszcze jest w Chicago) a podpisal Sesionsa i Anthonego Morrowa. Pozostaje jeszcze podpisac kogos pod kosz ale sklad wyglada tak: Rose/Sessions, Melo/McDermott, Butler/Morrow i pod koszem Gasol/Mirotic/Noah i ktos jeszcze… Pytanie glownie do WOY. Czy takie zestawienie jest mozliwe i czy nie przekroczyloby Salary?
@woy:
Zaskoczyłeś mnie. Są jakieś szczegóły rej wymiany? Zakontraktowanie Gasola przez S&T, praktycznie uniemożliwia transfer Anthonego.
@Lopez1910
Zakładając że Gasol weźmie kontrakt w granicach 10 mln za sezon (gdyby miał dostać mniej to po co wogóle byłoby S&T?), pozbycie się Gibsona, Snella i resztę „zbędnych” kontraktów, nie zmieniałoby nic w sprawie niewystarczającej ilości w puli zarobków żeby ściągnąć Melo.
jeśli oddasz Gibsona, Dunleavy’ego to ciągle masz szansę. Ah i nie mogą wziąć wówczas Mirotića (albo go przehandlować).
Jak na razie Lakers chcą wziąć Amundsona, Brewera i Dunleavy’ego. Nie Boozera, o czym donosił Wojnarowski (czyli jednak amnestia?!).
Melo na 2-jce?
troche slabo w chicago z pozycja pg i sg. Pod koszem + powiedzmy ze Melo na sf to beda potega
Koniec spekulacji, Melo zostaje w Knicks. Niestety jeden sezon bedzie miec w plecy
Przejście Melo do Chicago bez rozwalania składu, cały czas wydaje mi się zbyt karkołomne.
Pytanie jaki plan B mają w Chicago? Zastąpienie Boozera, Gasolem może i jest wzmocnieniem, lecz Bulls cały czas potrzebują strzelca mogącego kreować własne rzuty, bo opieranie ofensywy w głównej mierze, na zawodniku który nie grał przez ostatnie dwa sezony nie wydaje się zbyt dobrym pomysłem.
zgadza się pisałem o tym w osobnym wpisie , który ukaże się dziś w naszym redakcyjnym „5-na-5”