Szerszeń to taki owad, którego można porównać do Lance’a Stephensona. Podobnie jak ten zawodnik jest często agresywny, ale czasem też pożyteczny. Może bardziej szkodzić lub pomagać, to już zależy od środowiska w jakim się znajduje. Stephenson w ostatnim swoim środowisku był pożyteczny, ale bywał również szkodliwy. Nic więc dziwnego, że Larry Bird podchodził do jego tematu bardzo ostrożnie. Lance zmienił więc otoczenie i miejmy nadzieję, że będzie tam w stanie być tym pożytecznym Szerszeniem. Charlotte Hornets podpisali bowiem rzucającego obrońcę na 3-letni kontrakt, warty 27mln USD.
Sources: Lance Stephenson accepts 3 yr, $27 million deal with Charlotte
— Chris Broussard (@Chris_Broussard) lipiec 16, 2014
Stephenson nie dogadał się wcześniej z Indianą Pacers (pisaliśmy o tym tutaj) w sprawie 5-letniego kontraktu wartego 44mln USD. Później zainteresowanie nim wyrażali Dallas Mavericks i Los Angeles Lakers (pisaliśmy o tym tutaj). Charlotte Hornets po cichu przewijali się w plotkach przez ostatnie dni i po tym jak w to off-season głównie spali, zrobili świetny ruch.
Sam kontrakt jest skonstruowany w sposób bardzo przemyślany. Ostatni rok jest opcją drużyny, więc jeśli Stephenson się nie sprawdzi to można będzie anulować ostatni rok umowy. Samo 9mln USD za sezon to odpowiednia kwota dla tego gracza, a z czasem może wyjść, że nawet za niska.
Dzięki temu transferowi Hornets łatają dziurę na „dwójce” i dokładają do rotacji bardzo dobrego obrońcę, z którego trener Clifford zrobi użytek. Lance będzie też odciążał Kembę Walkera w rozgrywaniu piłki, a także może zdobywać w granicach 15 punktów na mecz jako 3 opcja w nowej drużynie.
Z prawdziwym problemem będzie teraz mierzył się Larry Bird. Na rynku nie ma już zbyt wielu ciekawych graczy do podpisania i chyba będzie musiał przeprosić się z Evanem Turnerem. W prawdzie Indiana podpisała wcześniej CJ’a Milesa, ale to marne pocieszenie po stracie Stephensona.
Wschód robi się coraz ciekawszy i coraz bardziej wyrównany. Hornets nie stają się kontenderem dzięki jednemu podpisaniu Stephensona, ale ta drużyna będzie bardzo ciekawa do oglądania i z pewnością nie raz sprawi jakąś niespodziankę przeciwko wyżej notowanemu rywalowi. Kto wie, może nawet i w play-offach.
Dobry ruch, kwota tez odpowiednia. Brawa dla Hornets. Diametralnej poprawy Lance nie spowoduje, ale z Big Alem, MKG i Walkerem ten sklad zaczyna solidnie wygladac. Powalcza o druga runde PO z pewnoscia.
Chyba na dobre skończyły się czasy kiedy wszyscy śmiali się z bobków. Zmieniła się nazwa – zmieniają się oczekiwania. Wcale się nie zdziwię jak za 2,3 sezony to bedzie zespół walczący o misia. mają młody i ciekawy zespół, teraz po przyjściu Lenca będzie jeszcze lepiej niż w poprzednim sezonie. Mam nadzieje, że Kemba będzie się rozwijał tak jak do tej pory. Podsumowując: Hornets zaczną coś wygrywać – wierzę!
No, no, ciekawe się robi w Konferencji Wschodniej. Dużo niezłych teamów będzie walczyć do końca o play-offs, nie tak jak rok temu. I może nie będzie takich sytuacji, że przegrywasz ponad połowę meczy a i tak PO ci się należą.
Miami, Cleveland, Indiana, Washington, Chicago, Toronto, Brooklyn, Detroit, Charlotte, Atlanta- będzie fajna rywalizacja.
No to bomba! Ciekawe czy będzie grał z ławki czy jednak Henderson usiądzie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie grał tak, że nie będzie dyskusji czy powinien jednak zostać powołany do ASG. Oby, Go Hornets.
Bardzo fajny transfer. Jeśli tylko nie będzie zachowywał się jak idiota to będzie bardzo pożyteczny. Przyda się w defensywie, odciąży Kembe, który nie jest jednak wybitnym rozgrywaczem, zdejmie trochę ciągle jednak presji z MKG, dorzuci swoje, zbierze swoje, będzie groził rzutem z daleka. Oby tylko dekiel pracował a będą jeszcze święta w Charlotte.
Brawo Bobcats! Bardzo dobry kontrakt. Brakuje jeszcze klasowego pf i bedzie top4 wschodu (licze ze Vonleh sie rozwinie). A oprocz solidnej piatki Walker-Lance-MKG-Zeller/Vonleh-Al bedzie jeszcze solidna lawka Neal-Henderson-Roberts-Taylor-Biyombo. Chyba ze szykuja jeszcze wymiane Hendersona?Szkoda tylko ze… to juz nie Bobcats :-(
No ja też myślę, że nawet nie będzie wątpliwości że mu się ASG nie należy. Dalej uważam go za pajaca, ale mam nadzieję, że się choć trochę ogarnie w buzz city. ASG może za parę lat.
Jestem cholernie zadowolony.
Kapitalny transfer.
Lance to wciąż bardzo niedoceniany zawodnik, rozwija się bardzo płynnie, nie zdziwię się jeśli i w przyszłym sezonie dołoży kolejne punkciki do swoich statystyk. Jednak największą wartość daje w wartościach nieliczbowych tj. w obronie, robi w niej świetną robotę.
Bobcats będą mieli jedną z najlepszych obron w całej lidze.
Spójrzmy:
Kemba- solidny defensor
Lance- nie trzeba komentować
MKG- świetny obrońca, mimo wyczynów LBJ i Melo
Vonleh- Może być świetny w defensywie już w 1 sezonie
Douglas Roberts- solidny defensor
Biyombo- Jeden z najlepszych wysokich w defensywie w grze 1v1. Pamiętajmy, że ma 22 lata
Taylor- patrz Douglas Roberts
Henderson- wspólne z Biyombo będzie liderem defensywy drugiego unitu.
Niestety dalej w Hornets brakuje jednego solidnego strzelca na pozycje 2-3, nie licząc tego skład praktycznie kompletny.
–
Chris D-R jest FA i mogą go nie podpisać. Oprócz tego ściągnęli już Robertsa na zmianę dla Kemby. Gość ma chyba najniższy współczynnik asyst/strat w lidze + 40% za 3. Także Lance będzie chyba więcej rzucał a na trójce, coś czuję, będzie „szalał” Marvin Williams. Z ławki, rzecz jasna. Do ciosania zza łuku będzie również Gary Neal. Pozycja nr 4 to teraz ich największa bolączka. Zeller miał słaby rok, Vonleh ma 19 lat więc będzie gotów na max 15 min/mecz, Williams to stretch 4. Żaden w zasadzie nie odciąży od obijania się w farbie Jeffersona a szkoda go na łapanie siniaków przy zbiórkach. Liczę na większe angażowanie Biyombo i częstszą grę z Jeffersonem (Al na czwórce).
Myślę, że po podpisaniu takiego kontraktu obniży loty i to znacznie. Dla mnie to ten typ zawodnika.
Nie rozumiem skąd się wzięły zachwyty nad obroną Stephensona.
OK, gość jest solidnym defensorem, ale bardzo dużo zyskiwał dzięki systemowi Indiany.
Jakby na podkreślenie Twoich słów. Obrona 1vs1 :
https://www.youtube.com/watch?v=vqdTEaKcDfg
Jeśli twierdzisz, że dużo zyskiwał na systemie Indiany to również, powinien zyskać na systemie Hornets, którzy już w poprzednim sezonie bardzo dobrze bronili.
Pamiętajmy, że defensywa to zazwyczaj siła drużyny/kolektywu, a nie jednej osobowości, ale i w drużynie muszą być zawodnicy, którzy pociągną obronę.
ojj trzeba będzie poszukać gdzieś starej czapeczki Hornetsów ;)
Jakie łatanie dziury?? O tyle o ile na SG moze grac Neal i Henderson to najwiekszym minusem jest brak drugiego rozgrywajacego ( Ridnour co najwyzej nadaje sie na mentora dla rookies ) i w tym bedzie mrega problem Hornets.
Chyba ze wrzuci Stephensona na jedynke wchodzaca z lawki. Lubi chlop klepac moze to by wypalilo – jezeli w ogole chodz troche przyda sie jego obecnosc
Jako rezerwowa „jedynka” jest Brian Roberts, to naprawdę solidna opcja. A co do Hendersona i Neala to są to dobrzy gracze na ławkę, ale nie do pierwszej piątki i nie na 30+ minut w meczu.
No to teraz mnie oswieciles bo nie mialem pojecia o przejsciu Robertsa do Hornets. Moze nie jest super ale zaczyna to jakos wygladac. Co do samego transweru Stephensona jest sceptycznie nastawiony obym sie mylił
Ps. Jakos nie lubie boiskowych idiotow a jego tak wlasnie odbieram.
Go Hornets!
Jordan się wyrabia? :)
Moim zdaniem genialny ruch dla obu stron. LS ma tylko 2 gwarantowane lata, więc kiepsko będzie grał najwyżej przez jeden sezon. Z drugiej storny jeśli zagra oba sezony na dobrym poziomie, to bez problemu wymusi transfer na duży rynek w grudniu 2016. Będzie miał wtedy 26 lat i szansę na długi, lukratywny kontrakt.
Podoba mi się podejście Stephensona. Jest młody, chce się rozwijać. Nie zależy mu aby po jednym dobrym sezonie odcinać kupony. On chce więcej (kasy w przyszłości).
Bobki już w poprzednim sezonie miały jedną z najlepszym defensyw w lidze, a teraz moze być tylko lepiej! Jaram się! Bardzo dobre posunięcie Jordana! Za takie pieniądze Stephenson na ten moment to mega okazja.