Autor: Plepas
Sporo w lidze zmian nastało
Że aż boli głowa
Warto zatem te działania
W skrócie podsumować
Król do domu wraca!
Hola! Zaraz, chwilę,
Ledwo poszedł do Miami
Już jest w Cavaliers!
Jeszcze chwilę temu
Był znienawidzony
Dziś słyszy pochwały
Prawie z każdej strony
Kyrie dostał prezent
W postaci LeBrona
Cała wiec drużyna
Będzie zachwycona
Paka W Cleveland rośnie
To nie puste słowa
Cavsi pozyskali
Też Kevina Love’a
Czy zwojują ligę?
Któż odgadnąć zdoła
Lecz już są na ustach
Wszystkich dookoła
Presja będzie duża
Jak Jamesa w Miami
Czy pod koniec ligi
Cavs będą mistrzami?
Tutaj znajdziecie więcej z twórczości Plepasa :-)
:)
Słabe… Tak to się robi „lepiej” ;)
Skończyły się czasy „Miłości” w Minneapolis,
Fani mają deja vu, bo to było już wcześniej,
Pewien inny Kevin dawniej też zmienił kolory,
Czy każdy Kevin ma aż takie wzięcie?
W kranie wielkich jezior Love czuł się samotny,
Dawno ułożył plan o którym nie mówił nikomu,
Chciał grać dla LA, lecz los jest przewrotny,
Będzie „Kevin z królem”, a nie „Kevin sam w domu”,
Kawaleria ruszy w atak, fani zbierają popioły,
Tych wszystkich t-shirtów, które kiedyś spalili,
Czy król weźmie pierścień? Czy może zostanie goły?
Mówią, że na Cleveland nie ma być siły,
A wataha wilków, rusza na podbój ligi,
Na razie w ciszy licząc na progres Hiszpana,
Gdzieś tam w blasku fleszy rodzi się Wiggins,
Ufff…Całe szczęście, że tu nie ma już Khana…
To tak na szybko… Zobacz różnice. Po pierwsze bardziej rozwijaj wersy. Po drugie masz fatalne rymy lub momentami w ogóle ich brakuje. Za dużo jest rymów dokładnych typu: zdoŁA- dookoŁA, ZnienawidzONY- StrONY. Takie wskazówki na przyszłość. Widać, że jesteś początkujący, więc staram się pomóc. Bez urazy. Pozdro.
:)
Cieszę sie, że potrafię Cie zmobilizować do takiego „wysiłku” :)
Czy mam się obrazić boś mi dał po tyłku?
Może styl mam inny, to się nie podoba?
Zawsze jest najłatwiej innych krytykować.
Ja tworzę jak umiem, Ty także się starasz
Ja mam inny styl, Ty także, więc ode mnie wara :P
Że niby krytyka typie? Dla mnie to zwykłą jest hecą,
Piszę jak zwykle, do krytyki to mi daleko,
Daję wskazówki, abyś poczynił progres,
Bo jeśli coś robisz, to chłopie rób to dobrze,
Nie że „zjadłem rozumy”, kolego wierz mi,
Bo wiem,że jest wielu ode mnie lepszych,
Ale gdy gdy piszą lub mówią- weź to rozkmiń,
wyjmuję kartkę, pióro i wyciągam wnioski… ;)
No i zrobiła się niezła chryja
Ty mi raz rymem, ja Ci rymem, w ryja ;)
Kłócić mi się nie chcę, a wrogów nie szukam
A sklecić coś wierszem, to przecież jest sztuka
I bardzo mi miło, na to słowo daję
Że o NBA też ktoś rymem zapodaje
Wnioski już wyciągam – wersy dłuższe, widzisz
Mam nadzieję, ze czytając, już się tak nie brzydzisz ;)
Zatem sztama Josiu, w rymach nasza siła
Pisząc różne wersy będziem się rozwijać :)
panowie bit jeszcze i wojna raperow
@Josiu, bez urazy, ale pod względem rytmu i rymów
to Plepas mógłby Ci dawać rady.
O mamo . Może komuś to się spodoba, ale ogólnie czytanie tego boli…
jeśli zajrzysz na nasze konto facebookowe to niektóre „komentarze” prosiły o taki temat w wakacje, przy równie innych propozycjach, które lada dzień się pojawią.
co martwy sezon w NBA robi z ludźmi… :P