Nowa Zelandia 73:61 Ukraina
Z meczu na mecz reprezentacja Nowej Zelandii gra coraz lepiej. Wczoraj solidne spotkanie z USA, a dziś pierwsze zwycięstwo na turnieju. Już od samego początku podopieczni trenera Vucinica narzucili swoje tempo i wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. Świetnie spisywał się Kirk Penney, zdobywca 17 punktów. Kluczową okazała się być dobra defensywa w końcówce spotkania.
Coraz gorzej natomiast prezentuje się reprezentacja Ukrainy, dla której była to druga porażka. Wciąż problemy ze skutecznością ma Pooh Jeter, który wczoraj był 2/10 z gry, a dziś niewiele lepiej, bowiem 5/16. Dobre spotkanie zaliczył Maksym Kornienko, który zakończył spotkanie z dorobkiem 15 oczek.
Zwycięstwo Nowej Zelandii ogromnie skomplikowało sytuację w grupie C, bowiem przed ostatnim dniem fazy grupowej każda z drużyn ma szansę na awans do kolejnej rundy.
Turcja 77:73 Finlandia
Podobnie jak Nowa Zelandia, Turkowie z meczu na mecz radzą sobie coraz lepiej. Mimo słabego w ich wykonaniu początku, kiedy to świetnie dysponowani na dystansie Finowie szybko uciekli na ponad 10 punktów, druga połowa wyglądała o wiele lepiej. Dobra gra Asika i Preldzica pozwoliła podopiecznym Ergina Atamana na dogonienie rywala w końcówce. Na 4 sekundy przed końcową syreną celną trójkę oddał Cenk Akyol, a na tablicy widniał wynik 68:68. Wynik na korzyść swojej reprezentacji próbował jeszcze odwrócić Petri Koponen, jednak jego rzut z połowy boiska był daleki od celu. Dogrywka już zdecydowanie należała do Turków. Swoje rzuty trafiali Preldzic i Gonlum, a Turcja wygrała dodatkowy fragment gry 9:5. Kolejne świetnie spotkanie rozegrał Koponen, który uzbierał 17 punktów 5 zbiórek i 5 asyst.
Dominikana : USA
Świetny początek w wykonaniu reprezentacji Dominikany. Szybki, dynamiczny small-ball pozwilił im nawiązywać równą walkę z Amerykanami przez 15 minut. Kolejna części spotkania to coraz większa dominacja Mistrza Świata. Po raz kolejny najlepiej spośród podopiecznych Mike’a Krzyzewskiego spisał się Kenneth Faried, który przy okazji zdobycia 16 punktów, popisał się kilkoma efektownymi wsadami.
Pod nieobecność najlepszego strzelca reprezentacji Dominikany – Francisco Garcii, za zdobywanie punktów wziął się Victor Liz. Strzelec Dominikany zdobył 14 oczek, a 4 punkty mniej zaliczył Edward Santana.
You must be logged in to post a comment.