Australijczyk – Joe Ingles – dzięki świetnym występom na hiszpańskich Mistrzostwach świata – zapracował na kontrakt w najlepszej lidze świata. Jak donosi Mark Stein z ESPN to swingman, który w ostatnim sezonie spełnił swoje marzenie zdobywając Mistrzostwo Euroligi parafuje jednoroczną umowę z kalifornijską drużyną.
Ex gracz Barcelony i Maccabi Tel Aviv ma za sobą dwa nieudane podejścia do NBA i dwukrotne występy w lidze letniej dla Golden State Warriors. Miało to miejsce rok w roku, w latach 2009 i 2010. Ingles to przede wszystkim wszechstronny zawodnik , mogący występować na każdej z trzech pierwszych pozycji, a jego atutem jest świetne wyszkolenie techniczne i dobrze ułożony rzut. 26-latek mierzący 203 zm wzrostu notował w barwach Maccabi , w Eurolidze, średnie 6.4 pkt – 3.0 zb – 2.9 as i trafiał zza łuku na poziomie 41%.
Następnie podczas zakończonych Mistrzostw świata okazał się liderem Ozzies pod względem skuteczności z gry (69.7 %) oraz skuteczności rzutów za trzy (69% przy 6/9).
Ingles na mundialu notował 11.4 pkt, 3.4 as i 3.2 zb ale przygodę z Mistrzostwami zakończył wraz z Australią na. 1/8finału i wcześniej@ przy dość nieoczekiwanej porażce z Angolą.
Jak sobie poradzi w NBA i czy zadomowi się na dobre w najlepszej lidze świata? Jak na razie wiemy, że powalczy o miejsce w składzie z Hedo Turkoglu, a wyprzedzić Turka w rotacji Doca Riversa wcale nie musi być aż tak trudno.
Australia odpadła w 1/8 – z grupy wyszła