Zoran Dragić brat rozgrywającego Phoenix Suns – Gorana – uzgodnił warunki dwuletniego kontraktu z Phoenix Suns i mimo faktu, że kilka godzin wcześniej Suns porozumieli się z Ericem Bledsoe to nie omieszkali wzmocnić się kolejnym zawodnikiem obwodowym. Reprezentant Słowenii zdobywał średnie 10.6 pkt, 2.8 zb i 1.3 as dla hiszpańskiej Unicaji Malaga a teraz postara się przebić przez bogatą rotację trenera Jeffa Hornacka.
Pierwotnie wydawało się, że zawodnik ma być potencjalnym straszakiem na Erica Bledsoe, na którego usługi czyhali działacze Minnesoty T’Wolves. Bledsoe bowiem nie chciał przystać na pierwszą ofertę Słońc, czteroletni kontrakt na 48-mln USD (jak wiemy skończyło się na 5-letnim za 70mln!). Teraz wydaje się, iż Zoran ma pomóc Suns zatrzymać w przyszłe lato i na dłużej Gorana. Kontrakt czołowego rozgrywającego NBA wygasa podczas kolejnego off-season a na usługi jego mogą być zdecydowani Houston Rockets i Los Angeles Lakers.
25-latek zarobi wśród Słońc 3.5 mln w dwa lata, a ponadto Suns zapłacą za niego odstępne Unicaji Malaga w wartości 600 tys USD. Dodajmy, że Zoran był na celowniku Indiany Pacers, która w lato była chętna przechwycić z Arizony Gorana…
Rotacja Suns na obwodzie przedstawia się dziś imponująco: Goran i Zoran Dragić, Eric Bledsoe, Isaiah Thomas, Tyler Ennis i Gerald Green (będzie występował cześciej jako niski skrzydłowy). Natomiast, zespół z Arizony ma obecnie w składzie dwie pary braci – Dragiców i Morrisów i jeśli pamięć mnie nie myli jest to pierwszy przypadek w historii, gdzie mamy doczynienia z dwoma duetami braci w jednej ekipie NBA.
powinni jeszcze ściągnąć masona plumlee