Pre-season 2014: Dirk wrócił , fatalni Lakers

NETS – KINGS 97:95 (29:25, 26:26, 20:25, 22:19)

Pierwszy z dwóch meczów w Chinach odbył się już w niedzielny poranek polskiego czasu. Mirza Teletović przesądził o końcowym wyniku spotkania, granego na styku. Po akcji pick and pop z Jarretem Jackiem Bośniak popisał się celną trójką, a za chwilę jego kolega Sergey Karasev zablokował rzut Bena McLemore’a. Znów z dobrej strony pokazał się Brook Lopez , autor 18pkt i 6zb, a Deron Williams dołożył 12 pkt i 6as dla zespołu Lionella Hollinsa. W składzie Kings wyróżnili się rozgrywający Ramon Sessions (18pkt) i Darren Collison (15pkt), ale niestety po raz kolejny dał o sobie znać gorący temperament DeMarcusa Cousinsa (rozegrał 13 minut, które skitował przewinieniem technicznym).
W pierwszej piątce Nets pokazał się Bojan Bogdanović, ale w 27 minut na parkiecie nie trafił żadnego rzutu za trzy punkty i zakończył mecz z 6 pkt. Kevin Garnett zagrał 10 minut, podczas których zanotował 6pkt i 4zb. Wśród Królów skutecznością nie grzeszyli Rudy Gay i Omri Casspi (obaj po 3/10 z gry).

Najlepsi strzelcy: Lopez 18, Williams 12 , Jack i Teletović po 10 oraz Sessions 18, Collison 15, Cousins i Gay po 9.

——–

PACERS – MAVS 98:106 (25:21, 19:22, 30:26, 24:37)

Rich Jefferson ciągle potrafi latać i być może fani z Dallas nie będą tęsknić za Vincem Carterem?

George Hill, Roy Hibbert i Rodney Stuckey odpoczywali i swoje minuty w pierwszej piątce otrzymali Chris Copeland (6pkt) czy Lavoy Allen (10pkt i 6zb). Najskuteczniej szło jednak CJ Milesowi (19pkt). Z drugiej strony ex coach Pacers, Rick Carlisle dał odpocząć Moncie Ellisowi. Najważniejsze dla fanów Mavs to powrót Dirka Nowitzkiego, po kontuzji biodra. Niemiec trafił 7 z 11 rzutów podczas 20 minut gry i okazał się najskuteczniejszym graczem Mistrzów z 2011 roku. Również 16 dołożył Charllie Villanueva dla którego starczyło minut w drugiej połowie i kluczowej dla losów meczu , czwartej kwarcie *wygranej przez Mavs 37-24. CV w ostatnich minutach meczu popisał się trzema celnymi trójkami i zapewnił Mavericks wygraną. Obie drużyny trafiły po 12 rzutów trzypunktowych, przy czym lepsza dyspozycja przy walce na tablicach zapewniła wygraną Dallas (48-36).

Najlepsi strzelcy: Miles 19, Watson 16, Sloan 12 oraz Nowitzki 16, Villanueva 16, Jefferson 13

———-

CLIPPERS – BLAZERS 114:119 (20:29, 25:25, 29:34, 40:31)

Damian Lillard pomógł jednemu kibicowi przy oświadczynach…które zostały przyjęte:-)

Potem zabrał się do oglądania meczu, bowiem trener Terry Stotts postanowił go oszczędzać w starciu przeciwko Clippers. Kontrolę nad piłką przejął CJ McCollum i zakończył mecz z 19pkt (5/8 za trzy) oraz 6 as. McCollums wspierany Wesem Matthewsem i LaMarcusem Aldridgem zapewnił Pionierom 14-punktową zaliczkę przed 4 kwartą. Blazers mimo 21 strat (tylko 9 mieli Clippers) zagrali na fantastycznej skuteczności zza łuku, trafiając 17 z 25 rzutów za trzy. Najlepszy strzelec zespołu, Matthews, trafił 6 z 7 prób. Clippers z kolei mogli liczyć na pewną rękę Jamala Crawforda, autora 6 trafień , przy 8 próbach. Mimo wszystko słaba postawa LAC na deskach (35-49) mocno zaważyła na końcowej porażce teamu Doca Riversa i nawet obecność na trybunach Steve’a Ballmera nie zmotytowała zespołu do przełamania Blazers. Fatalna noc Blake’a Griffina (4/16) czy Matta Barnesa (1/7).

Najlepsi strzelcy: Crawford 23, Paul 15, Redick 14 oraz Matthews 22, McCollum 19, Aldridge 16

———-

WARRIORS – LAKERS 116:75 (29:13, 24:23, 37:24, 16:15)

Ronnie Price stracił buta wskutek nadepnięcia przez zamaskowanego Andre Iguodalę

Warriors od pierwszych minut udowadniali nam i sobie swoją wyższość nad wielokrotnymi Mistrzami NBA. Już pierwsza kwarta pokazała fakt, że obrona Jeziorowców nie istnieje…Splash brothers rozstrzelali rywala niczym na treningu rzutowym. Steph Curry trafił 8 z 11 rzutów a Klay Thompson 5 z 10 rzutów z gry, a ponadto obaj trafili po 4 trójki nokautując Jeziorowców. Kropkę nad ‘i’ gracze Steve’a Kerra postawili już w trzeciej kwarcie , kiedy odjechali rywalom na 30 oczek!GSW zagrali na 56% z gry, natomiast LAL 36%. Co ciekawe Byron Scott zmienił taktykę Lakers sugerując wcześniej, że powinni rzucać rzadziej za trzy punkty, tymczasem w spotkaniu przeciwko Warriors jego podopieczni spudłowali wszystkie TRZY próby.

Najlepsi strzelcy: Curry 25, Thompson 16, Lee 14 oraz Ellington 12, Scare 12, Boozer 10

Komentarze do wpisu: “Pre-season 2014: Dirk wrócił , fatalni Lakers

  1. jako fan mavs moge tylko powiedziec ze taki Villanueva czy Jefferson to będą niezłe wzmocnienia z ławki, ja wiem ze patrzyło sie na nich z perspektywy wysokich kontraktów, ale teraz za minimum dla weteranów są przydatni. Szczegolnie CV moze sie przydać jak trójki zaczną siadać(w sumie nic innego od niego nie wymagam) Jefferson to gorsza wersja vinca, ale tez moze byc

Comments are closed.