Dziś środa, co oznacza, że przed nami jak zawsze duża ilość spotkań. Tym razem można wybierać spośród 12 meczów, w trakcie których sezon rozpocznie 22 kolejnych drużyn. Oczy większości i tak będą jednak skupione na Madison Square Garden, gdzie miejscowi Knicks, próbujący odnaleźć swoją nową tożsamość w taktyce trójkątów podejmą Bulls z powracającym do gry Derrickem Rosem.
Mecz wieczoru: Chicago Bulls – New York Knicks – godz. 1.00
Tak na dobrą sprawę meczem wieczoru można nazwać pojedynek pomiędzy Wizards i Heat albo spotkanie Thunder i Blazers (gdyby oczywiście pół składu OKC nie było kontuzjowane), ale to przecież start sezonu w mekce koszykówki, gdzie naprzeciwko siebie staną Bulls i Knicks. Czy rzeczywiście może dziś być lepszy mecz?
Powrót Rose’a. Debiut Gasola w barwach Bulls. Thibodeau pokrzykujący przy ławce na swoich zawodników, by lepiej bronili. Pierwszy mecz Anthony’ego po podpisaniu nowego kontraktu. Debiut Fishera na ławce Knicks. Jackson obserwujący to wszystko z wysokości trybun. Czy też zawodnicy Nowego Jorku próbujący się odnaleźć w taktyce trójkątów (ciekawe, czy J.R. Smith coś z tego rozumie?).
I tylko szkoda, że w tym wszystkim zabraknie Jimmy’ego Butlera, który z powodu kontuzji kciuka, jakiej nabawił się w preseason opuści co najmniej dwa najbliższe tygodnie.
W każdym razie sezon powoli się rozkręca. Cieszmy się.
Pozostałe spotkania:
Milwaukee Bucks – Charlotte Hornets – godz. 0.00
We wtorek oficjalne konto na twitterze zostało przejęte przez nikogo innego, jak Sami-Wiecie-Kogo. MJ Wrzucał zdjęcia, pokazując wnętrza hali, bilety na pierwszy mecz sezonu, a nawet żartował na temat swojego powrotu.
Can’t decide where I should sit for tomorrow’s home opener… suite? Or courtside? #MJTakeover pic.twitter.com/DxxCXBRqnN
— Charlotte Hornets (@hornets) październik 28, 2014
Special perks of being owner, already got my commemorative ticket and shirt for opening night. Niiiiiice #MJTakeover pic.twitter.com/R8VnZPUZd3
— Charlotte Hornets (@hornets) październik 28, 2014
Yes, it’s really me doing this #MJTakeover pic.twitter.com/C7fa9EmZLB — Charlotte Hornets (@hornets) październik 28, 2014
I’M BACK! …just kidding LOL. Trying out social media for the first time and sharing my day with you. Ready? #MJTakeover — Charlotte Hornets (@hornets) październik 28, 2014
Philadelphia 76ers – Indiana Pacers – godz. 0.00
Pacers nawet bez Stephensona i George’a powinni poradzić sobie z tymi Sixers. Choć ci ostatni rok temu w meczu otwarcia sprawili niespodziankę pokonując Heat. Wtedy jednak w koszulkach zespołu z Philly grali Hawes, Young, Turner, teraz są to Maynor, Teague czy Shved. Typ, że to może być mecz, w którym łącznie obie drużyny mogą razem nie rzucić 160 punktów.
Brooklyn Nets – Boston Celtics – godz. 0.30
Być może bez Brooka Lopeza rozpoczną dzisiaj sezon Nets w spotkaniu z Celtics. Występ środkowego, który w czasie preseason podkręcił prawą kostkę jest wątpliwy. W tym wypadku w pierwszej piątce mają zagrać Mason Plumlee i Kevin Garnett, dla którego będzie to kolejny powrót do Bostonu.
Washington Wizards – Miami Heat – godz. 0.30
Nowa reklama Foot Lockera z Johnem Wallem. Jego przyszłość wydaje się jednak chyba lepsza.
Atlanta Hawks – Toronto Raptors – godz. 0.30
Czy tylko ja mam skojarzenie z ludźmi północy pod chorągwiami Starków z „Pieśni Lodu i Ognia” kiedy zawodnicy Raptors mówią „We The North”?
Minnesota Timberwolves – Memphis Grizzlies – godz. 1.00
Debiuty Wigginsa i LaVine’a. Pierwsze mecze Younga i Bennetta w koszulkach Wolves. Minnesota po transferze Love’a jest chyba jeszcze bardziej ekscytująca, szczególnie ze względu na tych dwóch debiutantów.
Detroit Pistons – Denver Nuggets – godz. 2.00
Nuggets po tym jak w zeszłym sezonie sparodiowali utwór „Gangam Style”, teraz na cel obrali sobie „Shake It Off” od Taylor Swift. Timofey Mozgov rządzi.
Houston Rockets – Utah Jazz – godz. 2.00
Pierwszy mecz pomiędzy Kobe Bryantem i Dwightem Howardem i już doszło do wymiany zdań pomiędzy tymi dwoma. Z ruchu ust można wyczytać, że Mamba krzyczał do niego „soft”. Nie ma to jak trash talk. I choć Kobe mógł wygrać to stracie z Dwightem, tak na koniec dnia to Howard cieszył się z wygranej Rockets, którzy bardzo pewnie pokonali Lakers. Całe starcie wyglądało zaś tak.
Los Angeles Lakers – Phoenix Suns – godz. 3.00
Nie tak pewnie wyobrażał sobie początek sezonu Julius Randle, który w swoim debiucie w NBA złamał nogę. Po dokładniejszym badaniu okazało się, że złamał piszczel i na razie nie wiadomo ile potrwa jego przerwa w grze. W tej chwili czeka go operacja, a jego status to na razie „out indefinitely”. Już pojawiają się informacje, że wybrany z nr 7 debiutant opuści kilka miesięcy, a być może i cały sezon.Wielka szkoda…
Golden State Warriors – Sacramento Kings – godz. 3.00
Pamiętacie projekcję parkietu 3D, jaką zaprezentowali Cavs przed ceremonią zastrzeżenia koszulki Zydrunasa Ilgauskasa? Tak będzie wyglądać ta w Kings.
Before tip-off of our Home Opener, see the court like you’ve never seen it before… #SacramentoProud https://t.co/FdsXwgxlXi
— Sacramento Kings (@SacramentoKings) październik 28, 2014
Oklahoma City Thunder – Portland Trail Blazers – godz. 3.30 Reggie Jackson, Jeremy Lamb, Kevin Durant, Anthony Morrow, Kendrick Perkins. Nie to nie skład pierwszej piątki na ten mecz, ale lista kontuzjowanych zawodników w zespole Thunder. A trzeba jeszcze dodać, że poza grą są też Grant Jerret i Mitch McGary. Coś, co warto oglądać – Westbrook w roli pierwszej opcji i Steven Adams, który wywalczył sobie przed sezonem miejsce w pierwszej piątce OKC.
It’s official: Steven Adams has won the Thunder’s starting center job.
— Anthony Slater (@anthonyVslater) październik 28, 2014
Wygrane:
Bulls
Hornets
Pacers
Celtics
Wizards
Hawks
Gizzlies
Nuggets
Rockets
Suns
Warriors
Jr Smith zalicxyl juz nie jeden trojkacik wiec pewnie z Philem tez da rade;-)
To i ja się pobawię :)
Wygrane:
Bulls
Hornets
Pacers
Nets
Heat
Raptors
Gizzlies
Pistons
Rockets
Suns
Warriors
Blazers
Dolaczam do ligi typerow ;-)
Bulls
Hornets
Philly (gdzies musza te 12 meczy wygrac)
Nets
Heat
Hawks
Grizz
Pistons
Rockets
Lakers (to nie zart)
Gsw
Okc
Lordam, moze zorganizuj na stronie jakas zabawe na szersza skale?
Póki co kończę przygotowanie do sezonu Nuggets.
Pomyślę nad tym 'typerem’ bo mogłaby to być fajna zabawa. Trzeba zastanowić się nad jej formą i narzędziami, którymi uda się to zrobić.
Niestety 'zderzenie z rzeczywistością’ okazało się brutalne w skutkach, gdyż nakład pracy, który jest potrzebny do jednego artykułu jest niewspółmierny do efektów, toteż raczej ta seria upadnie, może właśnie na korzyść 'typera’
Bulls,
Hornets,
Pacers,
Nets,
Heat,
Raptors,
Grizzlies,
Pistons,
Rockets,
Lakers,
Warriors
Blazers
Wczoraj 2/3
Woy,Lordam. Zjedliście typ na PTB- OKC. Daję na Portland 108-100
Panowie rozwazcie kacik bukmacherski na Waszej stronie. Mysle ze cieszylby sie zainteresowaniem czytelnikow.