TELEGRAM z Enbiej 29/10/2014 – owocna w emocje środa

Ubiegłej nocy pełnej emocji 12 spotkań zaproponowała nam nasza ulubiona liga NBA. Zapraszam na krótką relację z tych meczy. Dzisiejszy skrót w troszkę innej formie, piszcie w komentarzach czy taka wizja telegramu wam pasuje. Jedziemy;)

 

Philadelphia 76ers 91:103 Indiana Pacers

Fani Pacers na pewno ucieszą się z przyzwoitej formy swoich pupili. Był to stosunkowo ważny mecz dla Pacers, którzy wystąpili w nim bez George’a HillaDavida Westa i oczywiście Paula George’a. Pierwsze skrzypce grał Roy Hibbert. Można powiedzieć 'w końcu’. Dobre spotkanie zaliczyli Donald Sloan, C.J. Miles i Rodney Stuckey. Ten mecz był także debiutem w NBA Nerlensa Noela. Zebrał 11 piłek dorzucił 6 punktów na bardzo słabej skuteczności (2-11). Swój potencjał potwierdza Tony Wroten autor 22 punktów, 8 zbiórek i 7 asyst. Przy absencji Michaela Cartera-Williamsa praktycznie w pojedynkę może prowadzić 76ers.

Pacers

 

 

 

 

Brooklyn Nets 105:121 Boston Celtics

Był to mecz powrotu Rajona Rondo. „Rondel” zaprezentował się bardzo dobrze, statystyki zbliżone do triple-double rokują na cały sezon. Widać było wyraźną pewność siebie i zaufanie do partnerów. Aż 8 graczy Celtics zdobyło 10 i więcej punktów. Uniwersalnie zagrał Evan Turner. Po stronie Nets najlepiej zaprezentowali się Mirza Teletovic, Joe Johnson i Deron Williams. Widać, że Celtics mają olbrzymi potencjał, potrzebują czasu, kto wie może zawitają do Play-off?

Celtics

 

 

Atlanta Hawksa 102:109 Toronto Raptors

Miałem nadzieję, że powracający po kontuzji Al Horford poprowadzi swój zespół do zwycięstwa. Stało się inaczej pomimo świetnej gry trio: Jeffa Teagu’a , Kyle’a Korvera i Mike’a Scotta. Raptors wygrali dzięki uniwersalności i szerokiej ławce. Na słabej skuteczności zagrał DeMar DeRozan. Wydawało się, że już po pierwszej połowie kwarcie Raptos mają w garści Hawks, jednak skuteczna gra Jastrzębi pozwoliła im się nawet zbliżyć się na jeden punkt przy stanie 50:51 dla Raptors w drugiej kwarcie. Pomimo tego zrywu Raptory kontrolowały grę i stosunkowo pewnie wygrały pierwsze w tym sezonie spotkanie.

 

 

Raptors

 

Minnesota Timberwolves 101:105 Memphis Grizzlies

Ten mecz był debiutem Andrew Wigginsa oraz rekordem kariery Marca Gasola (32 pkt). Były najlepszy obrońca roku zebrał dodatkowo 9 piłek. Wsparciem dla niego był Zach Randolph autor 25 punktów i 13 zbiórek. Podkoszowi Memphis zdominowali swoich oponentów, niestety brakowało wyraźnego wsparcia ławki rezerwowych (tylko 10 punktów i 3/16 z gry). Bardzo dobry mecz rozegrał świetnie spisujący się w pre-season Thaddeus Young autor 26 punktów. Wsparciem dla Ricky’ego Rubio okazał się Mo Williams zdobywca 18 punktów. Memphis kilkukrotnie mieli okazję, aby odskoczyć na kilkanaście punktów i spokojnie prowadzić spotkanie, jednak za każdym razem Wilki przyciskały i udawało im się trzymać wynik w okolicach remisu. Niestety dla nich dobra gra w końcówce Z-bo i Gasola przypieczętowała ich zwycięstwo.

 

grizz

 

Detroit Pistons 79:89 Denver Nuggets

Bez Grega Monroe przystąpili do tego spotkania Pistons. Wydawałoby się, że w meczu dwóch ofensywnych zespołów wynik będzie oscylował co najmniej w okolicach 100 punktów, okazało się inaczej. Królem tego spotkania został Kenneth Farier, który stłamsił podkoszowych Pistons. Zdobył 22 punkty i zebrał 17 piłek. Aż 25 punktów zdobył Josh Smith, niestety co charakterystyczne dla niego zagrał pierwszą kwartę świetnie by w kolejnych rzucać cegłę za cegłą. Na fatalnej skuteczności zagrał Kentavious Caldwell-Pope (3-19 fg). Do końca trzeciej kwarty spotkanie było wyrównane, wtedy Nuggets zaczęli powoli wychodzić na coraz wyraźniejsze prowadzenie, którego nie oddali do końca spotkania.

nuggets

Los Angeles Lakers 99;119 Phoenix Suns

Frustracja Kobe Bryanta zacznie go w końcu przytłaczać. Zagrał dziś dobrze, zdobył 31 punktów i praktycznie tylko Ed Davis i Wayne Ellington byli dla niego realnym wsparciem. Ciężko wygrać z zespołem, w którym czterech graczy zdobywa w okolicach 20 punktów. Suns zagrali na świetnej skuteczności z gry (55%). W pewnym momencie przewaga Suns wynosiła prawie 30 punktów. Swoją frustrację Kobe próbował wyładować na Ericu Bledsoe, który z nerwów zanotował drugiego technika i został odesłany na trybuny. Niestety widok zirytowanego Kobego będzie chyba coraz częstszy…

Suns

 

 

Golden State Warriors 95:77 Sacramento Kings

Tylko 95 punktów swoim rywalom rzucili gracze Warriors. Było to spowodowane m.in. bardzo dobrą grą na desce Kings oraz słabszą skutecznością Klaya Thompsona. Dobre spotkanie rozegrał Stephen Curry autor 24 oczek. Wsparciem dla niego był Marreese Speights, który trafił 8 z 13 rzutów i skończył spotkanie z 16 punktami. 20 punktów i 11 zbiórek do wynik DeMarcusa Cousinsa, trafił on jednak tylko 4 z 14 rzutów. Całe Sacramento zagrało na tylko 31% skuteczności z gry. Dobra robota Warriors!

 

Warriorws

Komentarze do wpisu: “TELEGRAM z Enbiej 29/10/2014 – owocna w emocje środa

  1. Z tymi szansami na PO dla Celtów to bym polemizował, fakt, wschód słaby no ale bez przesady ;] Ja z kolei bym chciał, żeby w tym sezonie Wilki powalczyły o PO. Tadkowi się należy ;) Mają interesujący skład.. Ciekawe co pokaże Wiggins, a kto wie, może i Bennett w końcu zaskoczy… W każdym razie, trzymam za nich kciuki i z pewnością niejeden ich mecz w tym sezonie obejrzę.

  2. Świetny skrót, boxy dodane, opis jest.
    Nic więcej mi nie trzeba.

  3. Nets grali bez Lopeza to fakt. Ale przyznam szczerze że jak ktoś ma niespodziewanie wylecieć z tych „pewniaków ” zdaniem niektórych to Nets są pierwszą ekipą do odpadnięcia z PO moim zdaniem.
    Na wschodzie pewniaki są 4 Cavs, Bulls, Hornets, Heat. Reszta ma większe lub mniejsze szanse.

    1. Hornets to zespół który nie jest jeszcze gotowy na PO sądzę ,że Portland mają większe szanse.

    2. Ktoś chyba przespał 2 zmiany nazw w NBA ;) i nie umie czytać

  4. Torronto powinno sie załapać moim zdaniem na top5 tylko DeRozan ustawi celownik mogą ze spokojem walczyć,szkoda mi Lakers zawsze ich wspierałem jako kibic kobe pewnie będzie walił wyniki po 30pkt przy skuteczności w okolicach 30-40% bo tak mu sie podoba i tak juz musi byc sam pewnie twierdzi jak nie on to kto ale i tak zapowiada sie na tankowanie i wysoki pick Lakers dwa lub trzy lata pllayoff mają zgłowy.

  5. No i sie zaczelo. Za nami kilkanascie spoťkan z 1230 a juz sa wyroki kto ma szanse na PO a kto nie ;-)

    1. No tak bo lepiej poczekać na koniec sezonu i wtedy typować …
      Uwielbiam komentarze które nic nie wnoszą :)

  6. Huahaha K Bryant jest śmieszny. Pierw podpisał wielki kontrakt z LA, a teraz ma wielkie pretensje że przegrywają? :D Haheheheh. … Pozdrawiam serdecznie Dirka Nowitzki’ego :) Dirk wie co się robi dla dobra drużyny… Kobasek nie :)

  7. Nets muszą się pozbierać w obronie i będzie dobrze. Celtics po 3 kwartach mieli 101 punktów. Plumlee ma motorykę, ale łapie łatwe przewinienia. Bez Brooka Lopeza będzie im bardzo ciężko, ale Hollins szybko wprowadzi odpowiednie korekty i nie mam wątpliwości, że play-offy będą.
    Co do Celtics to gra Rondo była momentami miodzio, ale ta ręka przeszkadza i to widać szczególnie przy osobistych (ta trójka, którą trafił to też czysty fart, bo była od tablicy). Bardzo fajnie wyglądała dzisiaj współpraca Olynyka z Sullingerem, co mnie szczególnie cieszy. Dobre minuty dał Thornton, Turner i Bass. Jestem bardzo ciekawy jak zagrają z silniejszym defensywnie zespołem.

    1. Boston grał na dobrej skutecznosci, bo robili to co w PreSeason – dzielili sie piła, a i tak słabo rzucali za 3pkt jak na to co pokazli wczesniej… zobaczymy za dwa dni jak Smart zagra przeciwko Hardenowi a Olynyk Howardowi

  8. Jako fan pulpurowego trykotu mam takie wrażenie że Kobe będzie teraz postrzegany jak ten który pociągnął na dno jeziorowców a nie jako władca pięciu pierścieni i tytan pracy i zapału do gry w basketball ale to nie o tym powinniśmy tu pisać czekam na wygrane LAL i rzuty kb24 z trudnych pozycji mimo jego ego i tak sie zawsze spoko ogląda kobika magica.

  9. Mnie się wydaje, że przesadza się z tym wpływem wielkości umowy Bryanta na drużynę. Ok, podpisałby 10 mln mniejszą i nadal żadna poważna osoba by do Lakers nie przyszła. Love zgodził się na Cavs nie z powodu pieniędzy. Melo to akurat nie jestem pewien, ale w jego przypadku Knicks mogli mu zaoferować więcej jako drużyna, w której grał. Lakersów stać na podatek od luksusu wcale nie mniej niż Netsów.
    Większy problem dotyczy chyba jego charakteru. Z nim po prostu ludzie nie chcą grać. Już w pierwszym meczu wyszła prawda o relacji Kobasa z Dwightem.

  10. Fajna sprawa z tymi skrótowcami. Nawet jak nie jesteś zainteresowany danym meczem/drużynami to tych kilka linijek najważniejszych informacji zawsze przeczytasz. Poza tym wszystkie statystyki za jednym kliknięciem. Nie trzeba męczyć sie z zakładkami na NBA.com

    Lordam – planujesz robić takie dla wszystkich / konkretnych meczów które nie zasłużyły na osobne artykuły czy tylko co jakiś czas wyjdziesz z taka akcją?

    1. Jeśli ta formuła się przyjmie mogę robić taki rodzaj flesza w momencie kiedy mam wolne przedpołudnie.
      Sądzę, że jest to dobry pomysł, macie wtedy wszystko podane jak na tacy i nie musicie się „męczyć” z NBA.com.
      Co do Bostonu to już z Woyem pisałem, że pomimo, że na nich nie postawiłem do top8 i awansu do PO w przedsezonowym podsumowaniu to mam nadzieję ich tam zobaczyć. Chłopaki rozwinęli się bardzo w ciągu ostatniego sezonu. Bradley i Sullinger mogą grać pierwsze skrzypce. Mają plastra Smarta. Brakuje tylko mięsa pod koszem.

    2. Mięsa pod koszem i jednak pewnego scorera na SF – wystarczyłby Green, ale jakby regularnie grał na miarę swoich możliwości, a nie co 5. mecz

  11. Całkiem interesująca forma. Bardziej chyba się sprawdzi/przyda niż porównania koszykarzy i bokserów/piłkarzy, itp. ? ;-)

    1. I tu Cię zaskoczę bo po 3-tygodniowej przerwie w niedzielę wejdzie 'w krainie porównań’. Ciężki okres teraz był ze względu na przygotowanie do sezonu i nawet nie miałem kiedy usiąść, ale t-mac vs r9 jest już w trakcie pisania;)

  12. Tyle komentarzy a żaden nie odnosi się do super zespołu z miami. Chyba moda na nich się skończyła. Teraz będzie zachwyt nad cavs. A jak lebron przejdzie np. do 76ers to też tak będzie?

    1. Meczowi Heat vs Wizards poświęcony jest osobny wpis;)
      Osobiście wole teraz Miami, gdyż gra tam Deng, którego uwielbiam i z wielką przyjemnością będę oglądał grę Żar w tym sezonie.

  13. rzeczywiscie fajny telegram :) dzieki lordam za wszystkie zapowiedzi, super sie czytalo

Comments are closed.