Golden State Warriors i Miami Heat to 2 z 4 drużyn, które nie przegrały jeszcze meczu i mają bilans 3-0. Najlepsi zawodnicy tych dwóch ekip zostali wyróżnieni nagrodami dla graczy tygodnia. Chris Bosh otrzymał wyróżnienie na Wschodzie, a jego vis-a-vis na Zachodzie był Klay Thompson.
Bosh poprowadził Heat do zwycięstw z Wizards, 76ers i Raptors, a sam nawiązał formą do czasów gry w Kanadzie. Zanotował średnie 25.7 punktów, 11.3 zbiórek, 4 asyst i 1.3 przechwytów na mecz, uskładał też dwa double-double. Jego linijki z tego tygodnia prezentują się następująco:
- vs Wizards – 26 punktów, 15 zbiórek, 4 asysty
- @ 76ers – 30 punktów, 8 zbiórek, 4 asysty, 2 przechwyty
- vs Raptors – 21 punktów, 11 zbiórek
Thompson wszedł znakomicie w sezon i w duecie z Currym nie pozostawiają wątpliwości co do tego kto ma najlepszy back-court w lidze. Ze średnią 29.7 punktu na mecz przewodzi lidze, trafił 10/22 zza łuku (45.5%) i 21/23 z linii osobistych (91.3%). Zanotował career high 41 punktów przeciwko Lakers i trafił najważniejszy rzut dnia we wczorajszym spotkaniu w Portland. Wielu (w tym ja) widzi go w All-Star Game w tym sezonie, a Klay udowadnia, że te oczekiwania wcale nie muszą być za wysokie.
- @ Kings – 19 punktów, 6 asyst, 2 przechwyty
- vs Lakers – 41 punktów, 5 zbiórek
- @ Trail Blazers – 29 punktów