Za nami tylko dwa mecze czwartkowej nocy, ale piątkowa noc będzie obfitowała w kilka ciekawych spotkań, które spędzą nam sen z powiek. Jak w co gorętsze wieczór przygodę rozpoczynamy od wschodniego wybrzeża.
1:00 HORNETS (2-3) vs HAWKS (1-2) mój typ: 2
Lance Stephenson próbuje poprawić swoje statystyki (nie)skuteczności. Al Jeffersonem stanie twarzą w twarz z Alem Hofordem w boju o miano najlepszego środkowego Wschodu (przy kontuzji Joakima Noaha). Marvin Williams zagra naprzeciwko Paula Millsapa, starając się zaprezentować z jak najlepszej strony niedawnym kolegom. Szerszenie przystępują do meczu pokrzepieni wygraną nad Heat. Hawks z kolei okazali się minimalnie słabsi od Spurs. Kluczową parą będzie konfrontacja Kemby Walkera z Jeffem Teaguem i chylę się ku zdaniu, że bardziej skuteczny i mniej tracący piłkę rozgrywający zostanie zwycięzcą tej potyczki.
1:00 MAGIC (1-4) vs TIMBERWOLVES (2-2) mój typ: 2
Magicy wracają do domu i Amway Center po wygranej w Filadelfii. Tobias Harris stanie naprzeciwko Andrew Wigginsa, a Ricky Rubio sprawdzi formę Elfrida Paytona. Pod koszami czeka nas bałkańska wojna, Nika Vucevića z Nikolą Pekovićem. Faworytem są grający bardzo ciekawie pod okiem Flipa Saundersa goście. Być może byłych kolegów zechce zaskoczyć i przy okazji pokonać Luke Ridnour?
1:00 SIXERS (0-5) vs BULLS (4-1) mój typ: 2
Najprawdopodobniej Bulls znów wystąpią bez narzekającego na ból kolana Joakima Noah, a Tom Thibodeau może zechcieć oszczędzić Derricka Rose (kostki nie są jeszcze w dobrej formie, co widzieliśmy po przedwczorajszym upadku na parkiet w Milwaukee). W tym wypadku ciężar liderowania znów spadnie na Jimmy’eg Butlera, Taja Gibsona i Paua Gasola. O swoje minuty powalczą też Doug McDermott i Nikola Mirotić. Obaj potrzebują minut by poczuć się pewniej w rotacji swojego trenera, a mecz z Sixers to doskonała do tego okazja. Strzelecki pojedynek meczu to Butler (19.7) kontra Wroten (20.8).
1:30 CELTICS (1-3) vs PACERS (1-4) mój typ: 1
Celtics frajersko przegrali mecz z Raptors, kompletnie nie wykorzystując absencji duetu Amir Johnson – Jonas Valanciunas i tracąc aż 27 piłek! Tym razem do TD Garden zjeżdżają jeszcze słabsi Pacers i na dodatek bez kontuzjowanego Rodney’a Stuckey’a. Wystąpić w ekipie trenera Vogela powinien już świeżo zakontraktowany A.J. Price (sprawa z angażem Gala Mekela upadła przy problemach wizowych Izraelczyka). Mimo wszystko tercet Rondo-Bradley-Green powinien dać Zielonym II zwycięstwo w sezonie. Jeff Green rzuca 22 pkt na mecz. Rajon Rondo średnio rozdaje 12.5 asysty.
1:30 I-szy POJEDYNEK WIECZORU: NETS (2-2) vs KNICKS (2-3) mój typ: 1
Napompowani ofensywnie Nets kontra mocno rozregulowani w ataku Knicks. Ciągle słabiej grający niż potencjał wskazuje zespół Leo Hollinsa naprzeciwko strategii trójkątów pary Fisher-Jackson. Praktycznie ciężko wyrokować jakim scenariuszem potoczy się mecz. -20 Knicks, kosz za kosz lub – 10 Nets. W tym meczu naprawdę WSZYSTKO może się zdarzyć. Starcie wieczoru to ISO Joe (22) vs Melo (19.7). Zobaczymy kto kogo dzisiaj w nocy bardziej wystraszy:
1:30 PISTONS (1-3) vs BUCKS (2-3) mój typ: 1
To będzie wieczór Grega Monroe (20pkt/14zb na mecz), który może poprowadzić Stones do drugiej wygranej. Na pewno nie ma co dawać piłki Joshowi Smithowi, który przedwczoraj miał kłopoty z rzucaniem…2/17…hmmm Brandon Jennings kontra Brandon Knight, czyli gracze którzy grali po przeciwnej stronie barykady mogą mierzyć się w pojedynku o ilość oddanych rzutów. Aha i wiadomość od @Mateusza Babiarza, Pistons będą wymieniać graczy, szybciej niż nam się wydaje. (Jennings, Smith a może nawet Monroe, jeśli się zgodzi?).
1:30 II-gi POJEDYNEK WIECZORU: RAPTORS (4-1) vs WIZARDS (4-1) mój typ: 2
Całkiem niedawno gdyby nam ktoś rzucił, iż Dinozaury i Czarodzieje zagrają w hicie Wschodu to pewnie oplulibyśmy monitor…dziś fakty są takie, iż naprzeciwko siebie stają dwie czołowe organizacje w Eastern Conference i mają w swoich szeregach najlepszych rozgrywających (baa nawet duety obrońców , sorry ale tym razem bez Ciebie – Bradley!). I tak to Wizards staną na kanadyjskiej ziemi by wydrzeć wygraną Drapieżcom w ich jaskini;-) Marcin Gortat kontra Jonas Valanciunas o pas wagi ciężkiej Europy Wschodniej. Ułłaaaa!
2:00 THUNDER (1-4) vs GRIZZLIES (5-0) mój typ: 2
Spotkanie bez historii, Miśki po prostu muszą je wygrać. Scott Brooks ma szpital w drużynie. Rzeź niewiniątek…
III-ci pojedynek wieczoru 3:00 SUNS (3-2) vs KINGS (4-1) mój typ: 2
Bestia DMC z Sacramento będzie grasować w Arizonie. Jeff Hornacek po porażce z Grizzlies ma kolejnego godnego przeciwnika , Mike’a Malone’a i jego Królów. Kluczowe dla gospodarzy będzie zatrzymanie Rudy’ego Gay’a (24pkt na mecz). Z drugiej strony mecz o specjalnej wadze dla Isaiaha Thomasa (18pkt na mecz), który z pewnością będzie chciał ograć niedawnych kolegów z drużyny. W ekipie z Sacramento będą wyjątkowo zmuszeni do obrony obwodowych graczy. Czy Ben McLemore, Darren Collison i Ramon Sessions dadzą radę powstrzymać czołowy obwód NBA?
3:00 JAZZ (2-3) vs MAVS (3-2) mój typ: 2
Kolejna wyjazdowa przeprawa teamu z Dallas. Mavs po porażce z Blazers lecą do Utah. Jazz-meni z kolei odpoczęli po wygranej nad Cavs i zechcą pójść za ciosem w konfrontacji z faworyzowanym rywalem. Kluczem do zwycięstwa będzie postawa strzelców obwodowych czyli Burke-Burks-Hayward kontra Ellis-Parsons-Nowitzki. Nie bez znaczenia będzie też gra coraz mocniejszych podkoszowych Jazz – Kantera i Favorsa. Tyson Chandler będzie miał pełne ręce roboty.
4:30 NUGGETS (1-3) vs CAVS (1-3) mój typ: 2
Ekipa Briana Shawa zawodzi na całej linii, natomiast team Davida Blatta jeszcze nie gra na miarę oczekiwań. Oba zespoły mają zatem mecz na tzw. przełamanie. Będzie kilka fajnych pojedynków twarzą w twarz jak Ty Lawson vs Kyrie Irving oraz Kenneth Faried vs Kevin Love. Największe pytanie meczu, w jakiej formie będzie dziś Król? Ostatnie przełamanie meczu, Włoch Danilo Gallinari rzuca na 18 % z pola i za trzy. Czy to poprawi??
Zasadniczo to ekipa z Detroit gra na polowe swoich mozliwosci ale poki co nie nazwal bym ich Stones tylko bardziej pasuje ekipa Pist..
Co do typow to widze w koncu przelamanie Lancelota, jednak, poza tym Kanada bo gra u siebie i Krole w Arizonie polegna. Oczywiscie jako niefan Cavs licze na Brylki poki dream team sie dociera. Chociaz wyglada na to ze Blatt tego nie kontroluje.
a ja od poczatku nie byłem przekonany co do Blatt i nie podzielam opini, że przeciez to amerykanin i koszykówke amerykanska zna na wylot, mimo i z pracował w europie… ostatni raz z amerykanska koszykówka miał doczynienia na przełomie lat 70/80 i niestety to widac
jedna uwaga – Woy pisz tak jak sie pisze w NBA – gospodarz na drugim miejscu, bo myślę że wszyscy tutaj sa do tego przyzwyczajeni i troche zamieszanie ejst
przyłączam się do prośby
no nie :-) dwa dni temu przy typerze część Was chciała odwrotnie. dobra next one idzie po amerykańsku;-) pozdro.
Bo my chcemy zawsze odwrotnie :):):)