Clifford: „Lance nie jest gwiazdą”
Charlotte Hornets nie mogą sobie poradzić na początku sezonu, do którego podchodzili przecież z nadziejami na powrót do playoffów. Są obecnie tylko nad Philadelphią i Detroit, a Lance Stephenson w drugim kolejnym meczu nie zagrał w czwartej kwarcie. Trener Steve Clifford nigdy nie przebiera w słowach, nie inaczej było także tym razem.
– Szczerze mówiąc, jedną z rzeczy, która działała na jego niekorzyść był fakt, że gdy tu trafił, ludzie mówili o nim jako o następnej supergwieździe. On nie jest gwiazdą. Zdecydowanie jest facetem, który ma talent by nią zostać. Żeby być gwiazdą w tej lidze, trzeba to udowadniać przez lata.
Wall: „Ja, Irving i Rose to rywalizacja na lata”
W konferencji wschodniej jest wielu świetnych rozgrywających, ale trzech z nich było w przeciągu ostatnich 6 lat pierwszymi wyborami w drafcie. Są to oczywiście Derrick Rose w 2008, John Wall w 2010 oraz Kyrie Irving w 2011. Drugi z nich twierdzi, że ich rywalizacja będzie trwała długie lata.
– Według mnie ja, Kyrie i Derrick zawsze będziemy rywalami. Numery jeden draftów, wszyscy w tej samej konferencji. To będzie rywalizacja, która będzie trwała tak długo, jak długo będziemy grali. To pojedynki, które każdy będzie chciał zobaczyć.
Beal wart maksymalnych pieniędzy?
Według ligowych źródeł, niektórzy menedżerowie uważają, że gdy Bradley Beal zażąda maksymalnego kontraktu, będą w stanie mu go zaoferować. Wizards roznieśli jednak po półświatku NBA, że zrobią wszystko co w ich mocy, by zatrzymać swojego obrońcę. Sam zainteresowany, gdy usłyszał o maksie Klaya Thompsona wzruszył tylko ramionami.
– Pieniądze nigdy nie zmienią tego kim jestem. Próbuję dystansować biznes ze sportem, bo wiem, że jak za bardzo martwisz się kasą, to zawraca ci to głowę i nie skupiasz się na grze. Gram, bo kocham ten sport. Nie będę myślał o kontraktach. Jeśli będzie to maksymalna umowa, to niech będzie, ale pieniądze nigdy mnie nie zmienią.
Cuban chce poprawić NBA
Mark Cuban wyszedł z inicjatywą zmiany zasad konferencji w NBA, ze względu na dużą dysproporcję w poziomie między Zachodem a Wschodem. Według jego planu, Mavericks, Spurs, Rockets i Pelicans mieliby przejść do konferencji wschodniej, a Chicago Bulls, Indiana Pacers, Detroit Pistons i Milwaukee Bucks trafiłyby do konferencji zachodniej.
– To nie byłby pierwszy raz, gdyby coś takiego doszło do skutku. Nie jest to bez precedensu i może nieco zwiększyć rywalizację w lidze. Na Wschodzie zostałyby Cleveland, Washington i kilka innych dobrych zespołów.
Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że gdyby Dallas Mavericks graliby w tej słabszej konferencji, to Mark Cuban komplementowałby system, w którym obecnie funkcjonuje liga.
NBA poprawia statystyki meczu Hawks-Wizards
Liga zmieniła kilka statystyk z wtorkowego spotkania pomiędzy Atlantą Hawks a Washington Wizards. W ten sposób: Bradley Beal zanotował 5 strat zamiast 7, a John Wall miał ich 7, a nie 6. Zmieniono także statystyki rzutowe dwóch graczy: Kyle’a Korvera (0/4, zamiast 0/3) oraz Paula Pierce’a (6/16, zamiast 6/14).
KONTUZJE:
Carmelo Anthony nie ma na razie przed sobą określonego czasu, który opuści z kontuzją pleców, ale jak sam twierdzi nie będzie pauzował zbyt długo. Melo powiedział lokalnym dziennikarzom, że czuje się lepiej i myśli, że niedługo ból przejdzie.
TRANSFERY:
Oklahoma City Thunder zwolnili Sebastiana Telfaira, by zmniejszyć liczbę zawodników w składzie do 15. „Grzmoty” dostały wcześniej możliwość podpisania kontraktu z dodatkowym graczem na określony czas z powodu wielu kontuzji, z którymi walczyli od początku sezonu. Teraz, przy prawdopodobnym powrocie Russella Westbrooka w piątek, Thunder nie potrzebują kolejnego rozgrywającego.
Bo Lance jest bardzo overrated oraz przehajpowany i GMowie dobrze o tym wiedzieli, więc nikt nie położył dużego klopsu na stole.
Nie zgodze się, Chłopak po prostu jak wielu przed nim i jak wielu po nim ma whiskas w głowie i dopóki sobie z tym nie poradzi dopoty będzie grał jak gra. Zwlaszcza w ataku.
talent jest a w głowie pustostan…
No dokładnie tak to chciałem ująć :)