Karl Malone grając dla Lakers w wieku 40 lat zaliczył triple-double jako najstarszy gracz NBA. Minionej nocy, 38-letni Tim Duncan został drugim najstarszym zawodnikiem w historii, notując potrójny dublet, w wygranym przez Spurs meczu przeciwko Grizzlies (107:101). TimDun przebił też m.in. trzy dwucyfrowe wyniki Jasona Kidda (w wieku 37 lat!).
Tim zakończył mecz z 14pkt-10zb-10as i było to jego czwarte TD w karierze.
Niesamowity gracz. Jako łebek patrzyłem na niego trochę jak na takiego „klocka”, tylko rzuty spod kosza. Teraz widzę jak ten człowiek będąc zawodowym koszykarzem cały czas uczył się dobrej gry. I widać tego efekty.
Tim jak przychodzil do ligi , to w ataku byl do bolu nudny ze swoim rzutem o tablice. I tak przez 15 lat 20/10. A teraz to nawet paczke zrobi albo TD ;-)