1. Poza Rockets , którzy wygrali wyścig po Josha Smitha, kogo typowałeś na przechwycenie gracza ?
Lordam: Miami Heat to byli moi inni kandydaci do przechwycenia J-Smoove’a. Heat gwarantowali pewien poziom, jednak na miejscu Josha też skłaniałbym się ku Rockets. Wracając do przeszłości, Wade-Deng-Smith-Bosh mogliby naprawdę namieszać na Wschodzie, zwłaszcza dziś przy kontuzji Varejao i problemach Pacers i Hornets.
Woy: Walczyć powinni byli Knicks, bowiem za małą gotówkę i przy jego chęci powrotu do formy mogli mieć mocną czwórkę na lata, wyraźnie poprawiającą obronę, zbiórki i bloki. (Głównym moim typem byli jednak i od początku Rokcets). W dodatku abstrahując od wyboru – dostałby on sporo miejsca przy dystansowo grającym Melo i by samemu grać bliżej obręczy. Pomyślmy jeszcze o spadających kontraktach Il Mago oraz Amare i celach na off-season jak Marc Gasol lub wysoki numer draftu. Niestety Knicks nie mieli szans w starciu z Rockets…
2. Rajon Rondo w Mavericks – czy to wzmocnienie, które robi z Mavs realnego kandydata do tytułu ?
Lordam: Na pewno nie z miejsca. Wprowadzenie nowego rozgrywającego do zespołu jest jak wymiana najważniejszego trybu maszyny. Koncepcja gry lekko się zmienia, a wszystkie tryby potrzebują czasu, aby odpowiednio się zazębić. Sądzę jednak, że w momencie przyjścia P.O. Mavericks będą groźni dla każdego, lecz do cholery niech nakłonią w końcu J. O’Neala do podpisania kontraktu!
Woy: tak, bowiem Mavs przy transferach Chandlerów już robili wrażenie na miarę contendera a dojście Rajona tylko poprawi ich notowania. Finał Zachodu wydaje się całkiem realny , ale jeśli nie wydarzą się kontuzje i niesnaski w drużynie. Atak imponuje! Obrona będzie szlifowana przez Ricka Carlisle. Trener jest świetny i już jego głowa w tym by z tej elity na poszczególnych pozycjach zrobić zgraną i szanującą się paczkę, zdolną do zwycięstw o najwyższą stawkę. Ogólnie przejście Rondo do Dallas odbieram za hit transferowy tego sezonu i ciężko będzie którejkolwiek z drużyn to przebić. Jego gra z pozostałą czwórką będzie ewoluowała w następnych tygodniach i poznamy jeszcze wszechstronniejszych oraz budujących się na najważniejszą fazę sezonu Mavs.
3. Lance Stephenson nie grał od 4 spotkań, a Hornets mieli w tym czasie bilans 4-0. Co zrobiłbyś na miejscu włodarzy drużyny z Born Readym? Gdzie byś go widział przy ewentualnej wymianie??
Lordam: Niestety, ale Lance ma delikatnie rzecz biorąc niekorzystną sytuację. Nie można zrzucać na jego barki odpowiedzialności za wynik zespołu, gdyż większość meczów Hornets popsuli w irracjonalnych sytuacjach np. tracąc 25 punktową przewagę, albo popełniając kilka prostych strat w końcówce. Hornets mieli dużo gorszy bilans od stylu gry jaki prezentowali. Momentami grali naprawdę dobrze, ale momenty uśpienia zaprzepaszczały ich cały wcześniejszy trud. Pamiętajmy, że w wielu spotkaniach nie grał Michale Kidd-Gilchrist, który w tym sezonie jest nieoceniony dla Szerszeni. Ja dalej wierzę w Lancelota w Hornets.
Woy: To wyraźny znak, że czas Lance’a w Charlotte minął. Clippers go chcieli, Nets coś podpytywali, Pacers co nieco wspomnieli -> przykład, pozyskanie w zamian Spencera Hawesa wydaje się realnym pomysłem. Hornets raczej się odbiją i na dobrą sprawę już to robią, bo talentu im nie można odmówić. Niegłupie byłoby wykupienie kontraktu Lancelota, ale niedobrze pamiętam czy Hornets już mogą to zrobić (czyli pójść w ślady Detroit Pistons).
4. Sacramento Kings niedawno zwolnili trenera Mike’a Malone’a, a teraz chcą pozyskać Derona Williamsa. Czy „genialny” plan Vivka Ranadive’a faktycznie ma szansę się powieść?
Lordam: Dla mnie to jak wciąganie kolejnego wariata do domu wariatów, ot kolejny gość jak Ci, którzy już są w drużynie.Williams nie pasuje mi w Kings. Collison dobrze wywiązuje się ze swojej roli i po co znowu zmieniać rozgrywającego? Kings potrzebują przede wszystkim spokoju, dobrego strzelca na 2 oraz grajka na 4.
Woy: Ranadive przypomina despotę oraz szaleńca. Mike Malone robił dobrą atmosferę i wyniki powyżej naszych oczekiwań (!) a zdrowia DeMarcusa Cousinsa nie był w stanie uratować. Vivek stracił w oczach kibiców i zawodników…czy weteran z psującymi się mu kostkami jest potrzebny? Nie wydaje mi się, ale chciałbym by Kings szybko dostali mocniejszego szkoleniowca aniżeli Ty „Budyń” Corbin.
5. Atlanta Hawks są w fantastycznej dyspozycji i wygrali 9 z ostatnich 11 spotkań, w tym trudne wyjazdy w Dallas, Houston i Cleveland. Czy Hawks to realna siła Wschodu czy drużyna, która będzie się liczyć tylko w regular season??
Lordam: Obejrzałem kilka spotkań Hawks w tym sezonie i przyznam, że nie robią na mnie żadnego wrażenia i wg. mnie to jest ich największa siła. W lidze, w której każdy się chce wyróżnić ich wyróżnikiem jest „przeciętność” w bardzo pozytywnym znaczeniu. Nie mają najszybszego, najsilniejszego, najlepszego w ataku czy w obronie zawodnika, a wręcz przeciwnie. Trzon zespołu tworzą gracze bardzo dobrzy, ale nie wybitni. Świetnie wpasowują się w całość tacy gracze jak Demarre Carroll czy Mike Scott. Wydawało się, że w momencie wypadnięcia ze składu Jeffa Teaque cała koncepcja się zburzy, lecz nic bardziej mylnego. Świetną robotę robią Paul Millsap i Al Horford, którzy nawzajem się uzupełniają. Pero Antic, jeśli trzeba wchodzi i ciska zza łuku, a Kyle Korver to jeden z najlepszych shooterów w lidze. Zespół bardzo fajny i w swojej „przeciętności” wręcz fenomenalny.
Woy: Hawks to już realna siła ligi przy powrocie Ala Horforda, któremu kibicuję niemal od zawsze. Ograli też Clippers a ich system gry i zadaniowcy jak Dennis Schroeder i DeMarre Carroll spisują się coraz lepiej. Wszystko to zasługa Mike’a Budenholzera i lat pracy przy Greggu Popovichu. Kyle Korver, Paul Millsap i Jeff Teague (kontuzja w ostatnich dniach) wykonują swoją, stałą robotę i rzadko w ostatnim czasie się mylą. Bogatsza rotacja, wyciąganie maxa z zadaniowców oraz podkoszowy zestaw pewniaków daje Budenolzerowi coraz więcej atutów na kolejnych wyżej notowanych w pre-season rywali. O chwilowej zwyżce formy nie chciałbym mówić, bo wydaje się, że przy wszystkich zdrowych graczach ta drużyna ma szansę na II rundę P.O. Co dalej, zobaczymy…
6. Kim powinni Cavs zastąpić Andersona Varejao, jeśli nadal marzą w walkę o tytuł?
Lordam: W moim mniemaniu ciężko będzie zastąpić Andersona. Kosta Koufus moim zdaniem jest nie do ruszenia z Grizzlies. Jedyna szansa to chęć postawienie na Jusufa Nurkića przez Nuggets, a co za tym idzie pojawi się możliwość ściągnięcia Timo Mozgova. Na miejscu włodarzy Cavs wykonałbym telefon do Andray’a Blatche’a. Chłopak pewnie przyjmie z pocałowaniem ręki możliwość gry u boku Lebrona, a zabezpieczy deskę i rzuci kilka punktów. Gorzej będzie wyglądała defensywa, więc następnym krokiem byłby Kenyon Martin.
Woy: Cavs grają słabo w defensywie i musieliby pozyskać co najmniej dwóch zawodników, w tym jednego pod kosz, by realnie marzyć o NBA Finals. Sam LeBron James i dochodzący z ławki Tristan Thompson oraz Shawn Marion to nie jest gwarancja awansu do finału. Ciągle system gry Davida Blatta nie osiągnął pewnego poziomu czy nawet apogeum , gwarantujące większy szacunek u rywali. Cavs to ciągle drużyna w przebudowie ciągle mająca pewne luki w systemie lub grze oraz organizacja ucząca się , która przy okazji musi uzbroić się w cierpliwość. Odpowiadając na pytanie, musiałby to być Marc Gasol lub Joakim Noah. Nie wiem czy dobrym, aczkolwiek desperackim pomysłem (ale tylko moim) nie byłoby wykonanie telefonu do Indiany po Roy’a Hibberta (oczywiście trzeba by było dograć kontrakty np. Diona Waitersa, Tristana Thompsona itd.).
ściągnięcie williamsa to zabieg czysto marketingowy Wiadomo że lepiej sprzedać jego nazwisko w mediach no i oczywiście koszulki… Chodzi chyba o to żeby mócó się pochwalić czymś co miałoby przypominać big 3 Zresztą nowi właściciele mają tendencję do przechwytywania niewypałów kotraktowych Smith w Heat ? to już niestety nie te czasy kiedy poświęcało się wypłatę żeby zagrać w Jamesem Wade będzie zawsze oszczędzany no a Bosh chyba musi wrócić na swoją naturalną pozycję Eksperyment z Rondo jest ciekawy Nie widziałem jeszcze meczy dallas i zastanawia mnie jak to jest że w każdym Rondo oddaje około 15 rzutów ? czy wszyscy odpuszczają go w obronie czy to taktyka Carlisea ? stephenson w LAC to chyba też kiepski pomysł bo tam piłkę ma albo Paul albo Crawford Z
Ja uważam, że Williams ma wartość jako rozgrywający. Ba uważam, że jest w stanie więcej dac Kings niż Collison (super zmiennik ale nie top PG ligi). Przegląd pola, skuteczność za 3 i dominowanie fizyczne przeciwnika (post-up z tyłkiem na klacie, drive-y z łokciem w płucach, cross-overy z barem w żebrach ;] ). Poważnie to już nie ten gość co kiedyś (klasa dzisiejszego Walla czy CP3) ale dać może naprawdę dużo. Collison to jeden z najszybszych PG w lidze i top obrońców wśród „pcheł” poniżej 190 cm… ale Williams to floor general. To jest spory upgrade dla Kings, którzy grają głównie na DMC lub iso na Gaya.
Wyszło potem na jaw, że Kings chcieli wziąć Derona, ale tylko z Masonem Plumlee. Jak się nie mylę Plumlee grał z Cousinsem w Kentucky. Brooklyn powiedział, że Mason jest nie do ruszenia i rozmowy padły. Więc raczej Deron zostanie w NYC.
Plumlee grał dla Duke.
Plumlee jest nie do ruszenia, bo Lopez jest na wylocie, tylko kto będzie chciał taki kontrakt i takie ryzyko kontuzji