Griffin: „Blatt nigdzie nie odchodzi”
Trener Cleveland Cavaliers David Blatt musi martwić się o poczynania swojej drużyny, szczególnie teraz, gdy kontuzjowany jest najlepszy gracz w jego zespole. Ostatnie wyniki Cavs, nawet z LeBronem Jamesem na parkiecie nie napawały optymizmem, co w dość naturalny sposób uruchomiło falę plotek o zaniepokojeniu władz klubu sytuacją drużyny, za którą odpowiedzialność miał ponosić właśnie Blatt. Pierwszoroczny trener ma jednak pełne poparcie w osobie generalnego menedżera Cavaliers, Davida Griffina.
– Ta dyskusja o sytuacji naszego sztabu szkoleniowego jest naprawdę śmieszna. David Blatt jest naszym trenerem i nim pozostanie. Nie uznawajcie tych komentarzy za wyraz zaufania. Nigdy mu go nie brakowało, więc nie piszcie w ten sposób. To naprawdę dziwne twierdzenie. Żadna zmiana na tym stanowisku nie będzie wykonana, koniec kropka.
Cavaliers przegrali wczoraj we własnej hali z Dallas Mavericks i są obecnie 19-15, co daje im piąte miejsce w konferencji wschodniej.
Budenholzer i Stotts trenerami miesiąca
Mike Budenholzer z Atlanty Hawks i Terry Stotts z Portland Trail Blazers zostali wybrani najlepszymi trenerami miesiąca w swoich konferencjach.
Atlanta zaliczyła najlepszy bilans w NBA w ostatnim miesiącu (14-2), wygrywając siedem kolejnych spotkań na jego początku. Po jednopunktowej porażce z Orlando Magic, zaliczyli kolejną, tym razem pięciomeczową serię bez przegranej, podczas której wygrywali z Chicago Bulls, Cleveland Cavaliers, Dallas Mavericks, Houston Rockets i Los Angeles Clippers. Zarówno w domu jak i na wyjeździe byli 7-1.
Trail Blazers legitymowali się w grudniu najlepszym bilansem w konferencji zachodniej (13-3). Trzy razy w ciągu miesiąca zaliczyli ponad czteromeczowe serie zwycięstw, w tym jedną, podczas której w pięciu kolejnych wygranych spotkaniach, tylko raz od ich rywali różniła ich jednocyfrowa liczba. W 16 spotkaniach, zaledwie 3 razy stracili ponad 100 punktów. Zagrali także trzy dogrywki, wygrywając wszystkie.
Wall wierzy, że ma jeszcze dużo do pokazania
John Wall jest jedną z głównych przyczyn, dla których Washington Wizards są w tym na czwartym miejscu w konferencji, legitymując się bilansem 22-11. Zalicza średnie na poziomie 17.2 punktów i 10.3 asyst, a także lideruje wszystkim obrońcom ligi w liczbie double-doubles (19 w całym sezonie). Jak twierdzi sam 24-latek, jest jeszcze daleki od swojego najwyższego poziomu.
– Jeśli mam być szczery, to jestem daleko od osiągnięcia pełni mojego potencjału. Moim głównym celem jest poprowadzenie drużyny do Finałów. To jest nasz cel. Posmakowaliśmy już playoffów, ale czujemy, że jako drużyna rozumiemy się już bardzo dobrze i mamy odpowiednich zawodników. Teraz musimy wykształcić w sobie mentalność mistrzów.
Wall może być już właściwie pewny miejsca w tegorocznym All-Star Game, bowiem lideruje w głosowaniu, wyprzedzając takich rywali jak Dwyane Wade, Kyrie Irving, Derrick Rose i Kyle Lowry, a także niekiedy włącza się go do dyskusji na temat MVP pierwszej części sezonu.
Elijah Millsap z 10-dniowym kontraktem
Zawodnik NBA D-League, Elijah Millsap zostanie zatrudniony na 10-dniowy kontrakt przez Utah Jazz. Brat byłego zawodnika zespołu z Salt Lake City, Paula Millsapa zdobywa w tym sezonie w barwach Bakersfield 20.6 punktów, 8.3 zbiórek i 5.2 asyst na mecz. 27-latek brał udział w drafcie 2010, jednak nie został wybrany przez żadną drużynę. W swojej karierze podpisywał jednak już kontrakty z takimi zespołami jak Oklahoma City Thunder (2010 rok) i Los Angeles Lakers (2011 rok). Na początku tego sezonu, uczestniczył w obozie treningowym Milwaukee Bucks.
KONTUZJE:
Carmelo Anthony prawdopodobnie opuści kolejne cztery spotkania (Memphis, Washington, Houston, Charlotte) z powodu kontuzji kolana.
Kobe Bryant będzie odpoczywał dziś w spotkaniu pomiędzy Los Angeles Lakers a Portland Trail Blazers.
Niepewny jest występ Tyreke’a Evansa (choroba) w dzisiejszym meczu z Wizards. Nie powinno zabraknąć za to powracającego na parkiet Erica Gordona.
Jimmy Butler powróci dziś do składu Chicago Bulls po jednomeczowej przerwie spowodowanej żałobą.
Warto dodać, że Knicks rozważają zwolnienie Samuela Dalemberta gdyż jego kontrakt jest tylko w części gwarantowany i mogą zaoszczędzić ok. 2 MLN
No , a Larry Sanders rozważa zakończenie kariery :-)
a propo kontuzji, irving dostepny do gry?
Palnias- jaki w tym sens? Już lepiej żeby Sammy siedział do końca sezonu niż, żeby na centrze startowały takie tuzy jak Bargniani :D
Napisałem – oszczędności finansowe. Knicks prawdopodobnie odpuszczają sezon i chcą chociaż zaoszczędzić jakąś kasę jak się da. A to, że Bargnani będzie starował na Centrze to tylko przybliża do celu jakim jest wysoki pick w drafcie. A Samuel i tak odejdzie po sezonie więc po co go trzymać. Można to nazwać tankowaniem.
Myślałem, że to jakieś jaja a tu na serio coś o tym na zagranicznych stronach piszą. Ponoć Larry traci zapał do gry – chętnie rozegram za niego pozostałe 3 lata jego umowy za jego kasę jak mu się nie chce:-) jak mógł Fab Melo to i ja moge
Knicks-Cavs-OKC trade się szykuje.
Waiters do OKC
JR Smith, Shumpert do Cavs
Szrot do NY…
To tylko potwierdza, że Nyk zaatakują wynik Sixers z sezonu 72-73 :) NBA – Where Amazing Happens :)
O ja pierniczę. 3 lata temu to zabrzmiałoby jak herezja…Czemu nie pójdą droga Hawks lub Bucks?
Masakra jakie pomyje w NYK, ale nawet mi ich nie żal. Są skazani na nieudacznictwo. Tisze jediesz dalsze budiesz vide SAS choćby. ;)
Logika Knicks = oddać dwóch bądź co bądź czołowych zawodników i dostać pick w 2019 roku… Słaba ławka się zawęża. Na dodatek stają się najgorszą drużyną w NBA nawet za 76ers którą wszyscy wyśmiewali. Tyle że w 76ers jest pomysł na przyszłość a w Knicks poza max. kontraktem Anthony’ego nic nie jest pewne. No chyba że zwolnią Stoudemire i Bargnaniego po sezonie i uratują się dobrymi transferami i odpalą trójkąty…
Nie bój się PP Nowy Jork to big market a po sezonie będą mieli dużo kasy na Free Agentów bo spada kontrakt m.in STATA i Bargsa. Od rodzą się szybciej niż się wydaje
Jeśli chodzi o NY nie ma składu, nie ma trenera bo fisher to pionek a rządzi Phil. Amare przychodził jako all-star ale kontuzję go zniszczyły potem pare głupich ruchów jak za czasów Isaiah Thomasa i są efekty. Bargnani i Amare odejdą po sezonie więc kasa będzie może jeszcze się uda coś z J.R. zrobić i może nowy sezon będzie lepszy