Wczorajszej nocy swoje pierwsze triple-double zanotował jeden z najwszechstronniejszych (obok Paula Millsapa:D) podkoszowy ligi. Pod nieobecność Jeffa Teaque, Millsapa i DeMarre Carolla to właśnie Horford robił za człowieka od wszystkiego.
28-letni podkoszowy notuje w tym sezonie 14,8 pkt, 6,6 zb i 3 as na mecz.